owadów nakleja się na kartoniki, nabite następnie na opiłki, zwykle nr 2 lub 3. Owada trzeba do naklejenia odpowiednio przy-gotować. Za pomocą igły pccparacyjncj i pędzelka rozprostowuje się mu c/ułki i nogi. Na koniec kartonika nanosi się małą kropelkę kleju i /a pomocą miękkiej pęsetki lub zwilżonego pędzelka ostrożnie osadza na niej przygotowanego uprzednio owada. Tylko wprawa i doświadczenie pomaga nam nanieść taką ilość kleju, aby owad w nim nie zatonął, a zarazem dobrze się przykleił. Przyklejonego owada należy jeszcze ułożyć w odpowiedniej pozycji, trzeba z tym jednak odczekać pewien czas - zwykle około pól godziny - aby klej zdążył dobrze zaschnąć. Dopiero wtedy można przystąpić do ostatecznego układania czulków i nóg. Czuł ki powinny być skierowane ku przodowi. podobnie jak przednie nogi. podczas gdy środkowe i tylne kieruje się ku tyłowi.
Zwykle nakleja się owady grzbietem do góry. U przedstawicieli niektórych gatunków ważne cechy systematyczne można dostrzec jednak tylko na spodzie ciała, a więc w* tej pozycji byłyby niewidoczne, a w razie potrzeby sprawdzenia poprawności oznaczenia trzeba byłoby odklcić okaz. Thkic owady nakleja się więc bokiem (zazwyczaj prawym) lub na specjalne perforowane kartoniku Okaz umieszcza się w ten sposób, aby owe ważne cechy można było zobaczyć przez otwory w kartoniku. Niekiedy używa się także pasków przezroczystego sztywnego plastyku lub celuloidu. Można również naklejać owady na zaostrzone (spiczaste) lub trójkątne kartoniki, często poprzecznie do osi długiej owada, aby zasłonić jak najmniejszą część jego ciała. Całą operację można przeprowadzić na leżącym kartoniku i dopiero później nabić go na szpilkę, albo też najpierw umieścić go nu szpilce, a później naklejać owada.
Każdy okaz w kolekcji musi być prawi-dtowo zaetykietewany. ponieważ w przeciwnym razie me będzie miał żadnej wartości naukowej. Jak już wspomniano, na etykietce powinny znajdować się następujące Informacje: dokładne miejsce, środowisko i data złowienia, nazwisko zbieracza, a do tego jeszcze ewentualnie dodatkowe dane, w zależności od celów i charakteru kolekcji, np. roślina żywiciel&ku (ważne w specjalistycznych zbiorach roślinażerców), nr kwa-drutu UTM. wysokość nad poziomem morza. fakt wyhodowania danego okazu z larwy lub poczwarki. albo też z innego owada (niezwykle istotne w przypadku parazytó-idów) ftp. Ponieważ wszystkie te informacje mogą się nic zmieścić na jednej etykiecie, daje się często kilka etykiet lub zakłada notatnik, w którym zapisuje się wszystkie ważne dodatkowe dane. Na oddzielnej etykietce. tzw. determi nacyj ncj. powinna się znaleźć naukowa nazwa owada, najlepiej wraz z nazwiskiem autora opisu i rokiem, w którym opisu dokonano (np. Ccrambyx cerdo L 1758). Najczęściej stosuje się etykietki o wymiarach 8x14 mm. Etykietka determinacyj na powinna znajdować się na wysokości 21 mm. Inne etykietki umieszcza się pod nią. w odstępach ok. 2 mm.
Jętki, widelnice, chruściki, sieciarki i wielbłądki można preparować na sucho, zwłaszcza dla celów wystawienniczych, ale ich miękkie ciało ulega wówczas zniekształceniu. co utrudnia ich właściwe oznaczenie. W związku z tym okazy te stają się nieprzydatne do celów naukowych. Lepiej więc te owady przechowywać w 70—75% alkoholu etylowym. Oczywiście również wówczas należy je dokładnie zaetykietować.
Z wielu owadów, aby uwidocznić ich istotne cechy taksonomiczne, trzeba zrobić preparaty mikroskopowe. Wykonuje się je np. z czerwców, mszyc, mączlików, a także pcheł. wszy. w s z ołów. przyl żeńców, a więc zwykle z małych i niezbyt atrakcyjnych owadów, którymi kolekcjonerzy, zwłaszcza amatorzy, rzadko kiedy się interesują. Zajmują się nimi zawodowi entomolodzy pracujący w placówkach naukowych wyposażonych w specjalistyczny sprzęt umożliwiający wykonanie dobrych preparatów mikroskopowych. Również tak spreparowane materiały zostają zaetykictowanc.
Suche owady po wielu latach przechowywania można jeszcze również spreparować w wyżej opisany sposób, trzeba je jednak przed tym nawilżyć, a więc zraięk-
czyć, aby nic połamały się podczas preparowania. Można (ego dokonać dwiema metodami. Owady bez owłosienia zatapia się na 1-2 dni w 5% kwasie octowym. Jeśli jednak owad ma ciało pokryte włoskami lub łuskami, należy napełnić odkażonym i nawilżonym piaskiem szklane naczynie (może to być np. doić szeroki słoik) i przykryć piasek bibułą filtracyjną, którą w celu zabezpieczenia przed pleśnieniem nasącza się kreozotem albo karbolem lub posypuje kryształkami tymolu. Suche owady kładzie się na bibule, a całość zamyka się szczelną pokrywą. Czas nawilżania materiału zależy nie tylko od wielkości owada, ale i od twardości jego oskórka. Mało owady o miękkim, łatwo przyjmującym wilgoć oskórku można np. położyć tylko na wilgotnej bibule, nic używając piasku.
Spreparowany i zaetykietowany materiał wpina się do specjalnych gablot entomologicznych, zwykle o znormalizowanych wymiarach. Gabloty te produkują specjalistyczne firmy, ale można jc także wykonać we własnym zakresie. Dno gabloty jest zazwyczaj wyłożone warstwą styropianu, sprasowanego torfu (tzw. torfitu) lub sztywnej pianki z tworzywa sztucznego, bywa jednak po prostu drewniane lub metalowe, a wówczas stawia się na nim wykonane z mocnej tektury, oklejone białym papierem i wyłożone jednym z wymienionych materiałów tacki o tak dobranych rozmiarach. aby dokładnie wypełniały całą gablotę. Tacki ułatwiają operowanie posiadanymi materiałami. Pokrywa gabloty musi być szczelna, aby do wnętrza nie dostawał się kurz ani szkodliwe owady. Bardzo wygodne są gabloty z przeszklonymi pokrywami, pozwalającymi oglądać kolekcję i kontrolować jej stan bez ich otwierania.
Każda kolekcja pretendująca do miana poważnej, zwłaszcza jeśli składa się z większej liczby okazów, powinna być ułożona zgodnie z porządkiem systematycznym i alfabetycznym. Okazy różnych gatunków należących do tego samego rodzaju powinny być ustawione obok siebie alfabetycznie, podobnie jak przedstawiciele rodzajów z jednej rodziny itd. Aby móc to zrobić, trzeba oczywiście umieć owady poprawnie oznaczać.
Do ostatecznego uporządkowania kolekcji przystępuje się zwykle jednak dopiero wtedy, kiedy uzna się. że została zgromadzona już całość materiałów, a przynajmniej ich znakomita większość. Zbieracz musi się już wcześniej zdecydować, jakiemu celowi ma służyć jego kolekcja: czy ma lo być zbiór dokumentujący stan fauny określonego regionu, czy też bardziej specjalistyczny, np. owadów związanych z konkretnym środowiskiem lub gatunkiem rośliny. Na ogól nic zbiera się zresztą wszystkich owadów dających się złowić, lecz przedstawicieli jednej podrodziny. rodziny, rzadziej rzędu (jeśli nie obejmuje wielu gatunków), dążąc, również za pomocą wymiany z innymi kolekcjonerami, do maksymalnego wzbogacenia i skompletowania posiadanego zbioru.
Każda, nawet najmniejsza kolekcja jest nieustannie zagrożona przez niekorzystne czynniki zewnętrzne i małych, ale zawziętych nieprzyjaciół.
Promienie słoneczne, kurz. nadmierna wilgotność i wahania temperatury szkodzą przechowywanym okazom. Owady wystawione na działanie słońca, a nawet po prostu światła dziennego, tracą wkrótce swoje naturalne barwy. Bardzo niebezpieczna jest wilgoć, która może doprowadzić do zupełnego zniszczenia całej kolekcji. W wilgotnym środowisku łatwo bowiem rozwija się pleśń, pokrywająca okazy gęstym białym dywanem strzępek. Z owadów o bardzo twardym, silnie zesklerotyzowanym oskórku można ją. choć z w iclkim trudem i nakładem pracy, usunąć (m.in. z chrząszcz), skorków, niektórych prostoskrcydhchk ale