154
MK HAI łHHCZBWŃKI
/t)
9TT&J£Jf>r~ ~ —*“
ify-Ujrb-J. —
SL> *3~t -1—epM %xxi
fiTrrfr«3 *^*C .»& U. S A— -
J)A~ - rLuU S*/~y /A>' &}"*' X~?f‘
p*l ^iLj| J*U*+Mi~ <fyL~
[iLm~ .». |WIM ^—• *Ł« >X.-l —.. /
'* *“** ^-A- ~.^L~x.
Aj^j^JUfCi fu~xas-^~y,-<£Az~>y~p—UyU,X. L.
^ x~L.au/ rz-j---•*- ry. ^
*•“ t!r^. -r;t~^ "-»<•<-. -
C“t. r-—-Ł gr-Ą
—^H*--
/2-r.;__' i_ ,... t. S ^—//— _ j£łi__i, -ii <2. y / £_ fj.'
r Diui CrZCfinłta OkntlammerfTiimt t dnu >9 Jli ur
-1 —'rr^^rr £ ^
~A*.>m,tó w o.**, ^Ssr::;!:;:'d,c^
NOWI DANIO LOKALIZACJI |OKOIK '/Ni . ,
----—_____ ^^HtWHCtrcu wwnh Mfwrt m* / mniDU
Przekład powyższego dokumentu na język poUki:
^i?y^mnl^fraXmen‘Ów/m*Ą k>”> *»>°l ujormou-any z
rybaków v - lin ^ i V ** ^ ro^at^ fi&urt zwierzęcą. Znalezisko zostało dokonane przez wZnt 7wTl Tt n" W„,m krańcu osady targowe, KaCyZnoi
■° ‘ . . i,zm "‘“Itnsktch od pierwszej mic/icowoici i J650 sążni
* 7 ’T J Sr °‘ zamku WySoko IW/sockol. niegdyś stanowiącego mejsce
czasowych pobyto w króla Polski lana pod trzema około stuletnim, pniamidybowym--które wprawdzie odarte są z kory, ale mają korzenie i gałęzie.
\\y( aje się, że posąg przyozdabiał jakąś studnię, która podczas powodzi mogła zostać wciągnięta o rzi i. Ponieważ zachowane fragmenty pod żadnym względem me maja wartości c.k. gubernator krajowy Galicp sądźi. że powinno się poniechać przesyłki [do Wiednia], a znalezisko ofiarować narodowemu zakładowi naukowemu w Galicji.
O czym zawiadamia się niniejszym Pana c. k. Dyrektora w odpowiedzi na pismo z 18. grudnia 1826 r.
/Czernin/
C.k. Urząd Oberstkammcrera Wiedeń, dn. 29. marca 1827.
fi. v. Paumgarttcn/
8
Urzędowa odpowiedź sygnowana przez hrabiego Czernina przekazuje kilka doniesień kapitalnej wagi, które rzucają nowe światło na nasze znalezisko. Na pierwszy plan wysuwają się następujące komunikaty, zawarte wprost lub pośrednio w piśmie z. marca 1827 r.:
1. Niebywale ważne są wiadomości na temat lokalizacji oraz warunków odkrycia. Znalezisko zo stało dokonane przez rybaków w zatoce rzeki San przy północno wschodnim krańcu osady targowej Radymno (...), 361) sążni wiedeńskich od pierwszej miejscowości i 165(1 sążni wiedeńskich w prostej U nil od zamku [Wysocko]. Próba wykorzystania tych przesłanek do dokładniejszego umiejscowienia metalowej głowy w dolinie Sanu pod Radymnem zostanie przedstawiona poniżej.
2. Dokument zawiera kolejny, trzeci z dostęp nych obecnie opisów głowy zwierzęcej (pierw szą deskrypcję zamieszczono u dołu rysunku przechowywanego w Muzeum Archeologicznym w Krakowie, drugą w gazetowych publikacjach z lipca 1826 r.). Ujawniana obecnie charakterystyka jest bardzo zwięzła (Znalezisko składa się z kilku fragmentów przedniej części posągu, który został uformowany z blachy miedzianej i przedstawia roga-tą figurę zwierzęcą), ale wnosi dwie nowe informacje: figura nie tworzyła jednolitej całości, lecz. składała się z kilku blaszanych segmentów, a ponadto - wbrew innym doniesieniom - wykonać ją miano z miedzi, nic ze srebra. Kwestia rodzaju metalu została zresztą jeszcze maczet ukazana w relacji ustnej, na którą powołuje się dyrektor c.k. Gabinetu Monet i Starożytności w piśmie z grudnia 1826 r. (starożytny przedmiot z pozłacanego brązu).
3. Niektóre szczegółowe informacje można zweryfikować poprzez zestawienie ich z przytoczonym powyżej przekazem gazetowym z lipca 1S26 r. W obydwu wypadkach mowa o rybakach jako odkrywcach. a z zamieszczonego w gazetach listu ks. prałata wiemy nawet, ze rybacy wydobyli posąg szuka i ąc osękami drzewa w Same. \N dokumencie wiedeńskim /.wrócono uwagę na okoliczność.