s 90 91

s 90 91



W niektórych wy|>ntlkncli przeżycia związane / lektur.} s;j specjalnie silne i zaskakuj.)Cc.

Większość dzieci zaśmiewa sic z przygód Pinokia, wczuwajgc sic w intencje autora i traktując wszystkie przejścia pajacyka jako szereg nieprawdo, podobnych przygód, które nieuchronnie zmierzają do szczęśliwego zakończenia i których nie należy brać na serio. Im większe nasilenie niebezpieczeństw, tym większa satysfakcja, gdy drewniany bohater wychodzi z nich cało.

Sześcioletnia Ma ryjka reaguje inaczej. Ca Ig książkę przyjmuje poważnie i przeżywa tragicznie. Obraz świata, który się z niej wylania, przeraża jg. Przeraża jg, że wkoło czyhaj!} złodzieje i bandyci, ż.e sędziowie sg niesprawiedliwi, że tyle jest nędzy i smutku. Przejmuje się tym, że ojciec Pinokia był tak biedny, że musiał sprzedać marynarkę, aby kupić synkowi elementarz, ze kot i lis okradli Pinokia, a on sam to ma być smażony na patelni, to spalił sobie nogi, clregc je rozgrzać itd. „Dlaczego oni go tak męczą!" wola ze Izami. Budzi się w nocy i na nowo przeżywa dzieje Pinokia. Chce się koniecznie pozbyć tej ksigżki, ale nie przez oddanie innemu dziecku, „boby się martwiło". Książka zostaje wreszcie głęboko schowana, a w obecności dziewczynki dwa tematy sg zakazane: wojna i Pinokio.

Kierowanie Ickturg zawierajgeg momenty o ujemnym ładunku uczuciowym jest trudne, wymaga dużej czujności i wnikliwej obserwacji dziecka. Matki często znajdujg właściwą drogę, łagodząc treść ksigżki i - często za pomocą sposobu czytania, czasem opuszczania fragmentów tub zmiany tekstu - dostosowując jg do możliwości uczuciowych dziecka. Niewątpliwie w pi/y toczonym wyżej wypadku nie należało dziewczynce czytać tak długo Pinokia. ale przerwać lekturę wobec silnej reakcji dziecka.

Najmłodszy czytelnik (3—4 lata) uznaje wyłącznic książki pogodne, wesołe, bez momentów dramatycznych, strachu, grozy, smutku lub też od razu rozwiązanych pomyślnie. 7. wiekiem rośnie dojrzałość dziecka i skala przeżyć uczuciowych może być na ogól coraz szersza. Dzieci zaczynają smakować w smutnych historiach, pod warunkiem, by się dohi/e kończyły. Starają się opanować swe uczucia, powstrzymują Izy przy smutnych scenach i proszą, by im to samo czytać jeszcze raz. Opanowywanie wzruszenia jest też jążeniem (jut wyższego stopnia) do równowagi uczuciowej.

Ale ogólnym dążeniem wychowania niech pozostanie podtrzymywanie ,v dzieciach poprzez książkę tej życiodajnej siły, jaką jest radość i optymizm )ln dzieci do lat mniej więcej dziesięciu książka t. reguły powinna się kończyć lobr/c, bohater powinien cało wychodzić z wszelkich opresji, czarny charakter, eśli występuje w książce, powinien być niedwuznacznie pognębiony albo eż musi się poprawić. Przepis len może wydać się mocno ocukrzony, lecz likier widocznie I pod tą postacią potrzebny jest organizmowi dziecięcemu.

Pamiętając o różnicach indywidualnych można podać ogólnie, jakie aśnic i litwory fantastyczne odpowiednie s.j dla dzieci w różnych studiach y/.woju.

|u/ zupełnie maić, trzyletnie dzieci, a może i młodsze, Interesują się opowiadaniami fantastycznymi, choć rzadko baśniami w ścisłym znaczeniu tego słowa. W psychice małego dziecka kategorie fikcji i rzeczywistości są )i‘/e/e płynne, nłe rozgraniczone mocą wiedzy i doświadczenia. Dziecięca illlerpretacja świata zaskakuje nieraz swą fantastyc/nością.

„Schowali słoneczko" mówi malec, patrząc na zachód słońca. Nłe Wiedząc i nie mogąc nic wiedzieć o ciałach niebieskich, daje tłumaczenie nawiązujące przez analogię do własnych obitowacji życiowych. Rzeczywistość Jest tak skomplikowana, że nieprędko nurt tego, co prawdziwe, może odłączyć »*lv od tworów wyobraźni. Czyż nie realistyczne jest w pewnym sensie pi/e konanie dziecka, które po raz pierwszy widzi aparat radiowy, że dlatego gra on, mówi i śpiewa, ponieważ wewnątrz jest ukryty człowiek? Czyż nie bardziej fantastyczny jest fakt, że aparat wykonuje te wszystkie czynności, minio że nikogo tam nie ma? W jaki sposób ma dziecko odróżnić to, co możliwe, nil tego, co niemożliwe? Dlaczego zwierzęta lub zabawki nie mają mówić? I Mm /ego krasnoludki I czarownice nic mogłyby istnieć naprawdę? Drak doświadczenia, wrmlzoho dyspozycje (Jak skłonność do fahulacji, nnlmizm) i wini a wc wszechmoc dorosłych sprawiają, źe realistyczny i fantastyczny sposób ujmo. w.mia rzeczywistości splatają się ze sobą. W ciągu procesu rozwojowego dziecko będzie próbowało rozmaitych hipotez, czasem będzie przyjmować jednocześnie dwa sprzeczne punkty widzenia, czasem będą to sądy „na niby", .1/ drogą prób i błędów, odrzucania i przyjmowania rozmaitych tłumaczeń przy jednoczesnym chłonięciu przekazywanej przez dorosłych wiedzy I zbieraniu własnych doświadczeń, dojdzie do rzeczowego traktowania zjawisk.

Nie dziwmy się więc, że w książkach dziecko przyjmuje za dobrą monetę wszystkie mówiące zwierzęta i zabawki, wszelkie nieprawdopodobne ich przygody. Nie dziwmy się też, że gdy dziecku w tym wieku zostanie opowiedziana baśń o Żabim Królu, strasznym potworze mieszkającym w głębi studni,*) reaguje ono przerażeniem i płaczem, a w nocy zrywa się z krzykiem. Znaczenie takich wypadków oświetliła dostatecznie psychologia i neurologia dziecięco.

Dzisiaj na ogól znacznie wcześniej nłż dawniej dzieci zaczynają rozgraniczać świat realny od świata fikcji, co jest wynikiem zmian, które zas/ly w wychowaniu. Obecnie do powszechnej niemal świadomości dotarło prze konanie o szkodliwości strachu w życiu małego dziecka, teraz prawie nikt nie opowiada dzieciom o strasznych dziadach / torbą, o czarownicach, które porywają dzieci itp. Unika się nawet sugerowania im wiary w dobrotliwe krasnoludki i inne pozytywne postacie bajecznego świata, co /resztą daje różne rezultaty. Pewna pięcioletnia dziewczynka na pytanie, czy wierzy w istnienie krasnoludków, odpowiedziała: „,|a nie wierzę, ale nie mów o tym babci". (Sądziła widocznie, że sprawiłoby to przykrość babci, która opowiada takie ładne bajki o krasnoludkach i kto wie? może wierzy w ich Istnienie). Natomiast jeden z jej rówieśników, który znalazł w dniu imienin podarunek

) S. Szumno Wplw bajki na psychikę tlilrcka. „S/kol.i Powszechna", 1028.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
10584 Strona170 str. G8 70 75 75 84 88 80 90 91 98 101 101 nm v § 3. Związek pomiędzy rodzajem mas i
14206 P1190310 Monika Michnik run dum II; buc 3-5; hcight 5.5REFERENCES j 91 ffa tllłktón dyskusyjne
Rozetnij karty 90 i 91. Dopasuj podpisy do zdjęć. Ułóż w kolejności, przyklej na kartce i skseruj. K
skan3 2) 90 91 92 122 123 124 6,3 11,6 11,2 40,7 14,6 19,0 III - 49 50 68 69 70 71 93 94 95 96 125
42083 str 90 91 <7/5> Szeroki Most (718 m) Sowia Przełęcz (1164 m) Skalny Stół (1281 m) Budnik
P1190310 Monika Michnik run dum II; buc 3-5; hcight 5.5REFERENCES j 91 ffa tllłktón dyskusyjne probl
skanuj0002 + ■ EXPLANAT10N M a m Shock 26 Decem ber 2004 Afte rsh oc ks O 5.70 - 5.90 O 5.91 -

więcej podobnych podstron