82
ciemnotę drugich dla ciągnięcia z tego korzyści bądź dla prowokowania działania przeciw obowiązującym przepisom. Część druga kodeksu ujęła z jednej strony występki popełnione z winy nieumyślnej, z drugiej przestępstwa mniejszej wagi podporządkowane orzecznictwu władzy administracyjnej, zwanej polityczną. Unormowanie wielu szczegółowych kwestii co do ścigania takich przestępstw otwierało drogę do praworządnego działania organów administracji85. Na uwagę zasługują łagodne kary za przestępstwa przeciw religii, jak i przestępstwa seksualne, choć nadal przewidziano możliwość karania sodomii, homoseksualizmu, pornografii. Szczególny charakter miał paragraf 61, który przewidywał, iż bluź-nierstwa przeciw religii, jak i głoszenie ateizmu publicznie nie miały być karane przez państwo, lecz sprawca traktowany był jako chory psychicznie i umieszczany czasowo („do poprawy”) w zakładzie dla umysłowo chorych...86
Ocena ogólna k.k. z 1787 wywoływała niejednokrotnie sprzeczne sądy87. „Józefina” - nie w pełni humanitarna - była jednak z punktu widzenia formy i wielu przepisów ogólnych pierwszym nowoczesnym kodeksem karnym w Europie i odegrała poważną rolę w dziejach prawa karnego88. Jej konstrukcja, podział i systematyka, jak i technika formowania przepisów stanowiły całkowite novum. Rozgraniczenie prawa karnego materialnego i procedury otwierało drogę na przyszłość. Z punktu widzenia techniki kodyfikacyjnej „Józefina” stanowiła całkowity przewrót, różniła się całkowicie od „Leopoldiny” jak i późniejszego o parę lat prawa karnego w Landrechcie Pruskim z 1794 r. Twórcom „Józefiny" udało się w sposób zadowalający wprowadzenie w miejsce narratyw-nego przedstawienia treści poszczególnych przepisów, jak to było w ordynacjach karnych XVII-XVIII w., nowoczesnych, odpersonalizowa-
K Nieuniknioną niekompletność części drugiej, dotyczącej wykroczeń, co pozostawiało miejsce dla decyzji administracyjnych, skrytykował w 1791 r. Bcccaria, który wypowiedział się za precyzyjnym podziałem przestępstw na wzór rewolucyjnej Francji: zbrodnie, występki, wykroczenia.
“ Paragraf 61 co do publicznego głoszenia ateizmu wobec trudności uchylenia całkowitej karalności takich czynów w państwie o panującej religii katolickiej otwierał praktycznie drogę korzystną dla sprawcy, bowiem pozorne „wyleczenie się” z ateizmu otwierało drogę do wolności.
37 Por. bardzo pozytywna ocena specjalisty prawa karnego J. Śłiwowskiego, Kodeks Kanifcy Królestwo Polskiego (1818). Historia jego powstania i próba kry ty unej analizy, Warszawa 1958, s. 11, który napisał: .....we wszystkich niemal przepisach Józefiny* przebija
ideologiczna myśl oświeconego absolutyzmu, są one zwarte, lakoniczne, celowościowo uzasadnione”.
BM Y. Cartuyvels, op.cil., 5. 271: „Jamais auparavent, un codę n'a incarnć a ce point 1‘ideal de perfection et de completude, ce róle d’ćtati$ation, dhinification et de centra-lisation propre au rationalisme des Lumieres". O znaczeniu „Józefiny" dla dziejów prawa karnego w Europie świadczy szereg ówczesnych przekładów. „Józefina" wywarta także wpływ na prace kodyfikacyjne francuskie nad k.k. z 1791
nycli, schematycznych definicji, które stanowiły ogromny postęp u .1 , dżinie techniki tworzenia prawa. Także rola języka ustawowego „Józeli ny” dla dziejów terminologii prawniczej austriackiej czy niemieckiej była ogromna. Połowiczność zaś w przejmowaniu idei humanitarnych, katalog kar, a zwłaszcza przepisy o wykonywaniu kar pozbawienia wohiości są dowodem, iż odejście od zakorzenionego systemu okrutnych sankcji nie było łatwe, budziło obawy czynników państwowych nawet w kolach, których oświeceniowe przekonania nie ulegają wątpliwości. Równość wobec prawa, skreślenie z katalogu przestępstw większości czynów, których ściganie było charakterystyczne dla feudalnego prawa karnego, a zwłaszcza wprowadzenie w życie ustawowe zasady nullum crimen, nvlla potna sine lege, zerwanie z okrucieństwem kar cielesnych i karą śmierci - oto były główne pozytywy nowej kodyfikacji.
W kilka lat później Austria wkroczyła jednak w okres wojny z rewolucyjną Francją. W 1795 r. przywrócono karę śmierci w wypadku zdrady głównej. W 1796 r. wprowadzono w tzw. Galicji Zachodniej (terytorium austriackie otrzymane w III rozbiorze Polski) od I I 1797 r. Strafge-sctzbuch f. Westgalizien85, który następnie przekształcono w 1803 r. w k.k. austriacki (CeseUbuch iiber Verbrechen und Sckwere Polizei ubertre-tungen), w którym jednak wrócono do starej koncepcji łączenia prawa karnego materialnego i procedury, co w rezultacie prowadziło do następującego układu: 1) Wstęp do całości kodeksu (8 artykułów oznaczonych numeracją rzymską), 2) Księga I, część pierwsza: przepisy o zbrodniach, 3) część druga to przepisy o procedurze karnej, 4) Księga II. Ciężkie przestępstwa policyjne: część pierwsza prawo materialne, część druga proces. Podział przestępstw na zbrodnie (Vcrbrcchen) i ciężkie przestępstwa policyjne miał zasadnicze znaczenie: do policyjnych kwalifikowano umyślne przestępstwa nie zaliczane do zbrodni, nieumyślne przestępstwa, czyny naruszające dobre obyczaje oraz przestępstwa policyjne sensu slriclo. Definicja przestępstwa w kodeksie łączyła elementy materialne (czyn naruszający powszechne bezpieczeństwo), jak i formalne. K.k. 1803, nie wyrzekając się próby ęnnst-defuiicji materialnej przestępstwa, leżącej w tradycji oświeconego absolutyzmu - czyny wysoce szkodliwe dla ogółu i które zagrażają powszechnemu bezpieczeństwu - równocześnie dobitnie stwierdzał, iż warunkiem odpowiedzialności za przestępstwo jest uznanie przez ustawę danego działania za przestępstwo. Zasadniczą zmianą było wprowadzenie w wąskich ramach kary śmierci oraz nowe złagodzenie - w porównaniu z „Józefiną" - przepisów o karach pozbawienia wolności90. W przepisach części szczególnej obu tomów
10 Por. szczegółowa analiza Ustawy Zachodniogalicyjskiej w: S. Salmonowicz, Prawo kanir...., $. 114 i n.
,J0 Kara śmierci groziła za 2<lraclę kraju, fałszerstwo pieniędzy, morderstwo oraz zbrodnicze podpalenie powodujące śmierć ludzi.