OLA
BASIA iii
- MAMO, CHCĘ IŚĆ NA
) - PROSI
- DOBRZE, ALE NAJPIERW ZJEDZ
-MÓWI
- FAJNIE, ZJEM
PÓJDZIEMY - CIESZY SIĘ
- A CO BĘDZIESZ ROBIĆ NA
- BĘDĘ SIĘ HUŚTAĆ NA I ZJEZDZAC ZEJ/ M - ODPOWIADA
? - PYTA
! - KRZYCZY
POJEŹDZISZ JUTRO.
- NIE. - TŁUMACZY^SZ. NA
MOZĘ NA
BĘDZIEjyP? - ZASTANAWIA SIĘ
Ma ostre pazurki, doskonale styszy, chodzi cichuteńko polując na myszy.
To z niego ciurka woda w łazience, gdy go odkręcasz, by umyć ręce.
Papierowe pięćdziesiątki dwudziestki i setki; metalowe dwójki, piątki prosto z portmonetki.
Napisał: Marek Bartkowicz