Diagram 1.10 Wpływ nachylenia w przypadku klinów (a. b) i wachlarzy (c).
od Wcos 0 (dla wartości 8 większych od zera), dla linii horyzontalnej siła reakcji R będzie większa niż w przypadku linii pochyłej, w związku z czym im większe będzie nachylenie trendu, tym będzie on słabszy i tym większe będzie ryzyko jego załamania się. Istotnie, większość dużych i małych załamań na rynku poprzedzają nietypowo gwałtowne wzrosty cen, czyli stroma linia trendu. Patrz również rozdział dziesiąty.
Podobnie w odniesieniu do diagramu 1.10 możemy wnosić, że w przypadku takich formacji jak kliny, trójkąty itp., gdzie układ wykresu wyznaczają głównie dwie ulegające konwergencji linie trendu, wówczas ta bardziej stroma, będąc jednocześnie słabszą, jest bardziej skłonna się przełamać. Dla ilustracji posłużmy się przykładem rynku niedźwiedzia, przedstawionym na diagramie 1.1 Oa, na którym klin ACB, będący typową formacją korekcyjną, skierowany jest do góry. Z tego wynika, że istnieje większe prawdopodobieństwo, iż wykres przetnie niższą (bardziej stromą i słabszą) linię trendu BC niż silniejszą, wyższą linię AC. Dalej, jeśli na tym samym rynku niedźwiedzia klin przybierze postać EFD (diagram 1.1 Ob), czyli będzie skierowany do dołu, wówczas przy pozostałych czynnikach bez zmian, wyższa linia trendu ED, bardziej stroma niż FD, będzię tą słabszą, w związku z czym może być w większym stopniu narażona na przełamanie. Taki stan rzeczy powinien uczulić analityka na wzmożone prawdopodobieństwo wybicia w górę w postaci istotnej korekty lub nawet zmiany kierunku tynku. Ten sam tok argumentacji tyczy się linii wachlarza. Tym razem weźmy pod uwagę rynek byka, taki jak przedstawiony na diagramie 1.1 Oc, gdzie kolejne linie wachlarza mają coraz mniejsze nachylenie. W tym przypadku
Diagram 1.11 Przełamanie na hipotetycznym rynku, gdzie linia BEA jest horyzontalną linią wsparcia, a P jest silą konieczną do przełamania formacji wraz z jej wsparciem o punkt A.
trzecia i najniższa linia C, która zarazem ma najmniejsze nachylenie, będzie z całej trójki najsilniejsza. Dlatego też, kiedy wykres opiera się o tę linię, jest ona bardziej odporna na przełamanie rynku niż linie B i A. Stąd naruszenie trzeciej linii wachlarza per se nie sygnalizuje końca rynku byka, jak skłonni są przypuszczać niektórzy analitycy. Z drugiej jednak strony, przy braku czynników łagodzących przełamanie rynek byka staje się coraz bardziej zagrożony, niezależnie od liczby opisujących go linii wachlarza.
Także tutaj konieczne jest, aby pamiętać o tym, że przy szacowaniu względnej siły dwóch lub więcej linii trendu metodą przeliczenia i porównania odpowiadającej im liczby orłów i reszek (patrz diagram 1.2) lub ich nachylenia, linie te powinny mieć takie same lub prawie takie same nachylenia, w przeciwnym razie porównanie nie będzie istotne.
Zbadajmy teraz kolejną kwestię dotyczącą zmiany formacji lub trendu, ponownie odwołując się do mechaniki. Dla ułatwienia analizy wyobraźmy sobie, że rynek przez pewien czas poruszał się, tak jak w poprzednim przypadku, w poziomie, w związku z czym można go opisać wykresem o horyzontalnej podstawie, będącej, podobnie jak poprzednio, linią wsparcia. Badany rynek przedstawiony jest na diagramie 1.11 jako bardzo gruba, prostokątna płyta ABCD. Zakładając, że płyta się nie ześlizgnie, chcemy znaleźć taką siłę, która ją jedynie obróci lub przechyli. Załóżmy, że wyobrażona płyta posiada