zmiany cz 1

Wszystkie zmiany, również te pozytywne, mogą budzić w nas lęk. Jest to stwierdzenie, które sprawdza się zarówno wtedy , gdy zmiana wydaje się nieistotna (pójście do nowego sklepu), a także, gdy znacząco zmienia życie (rozpoczęcie nowej pracy), czy wręcz radykalnie na nie wpływa (urodzenie dziecka). Lęk przed zmiana jest zakorzeniony w fizjologii naszego mózgu i gdy zaczyna przejmować kontrolę, blokuje pomysłowość i sukces. Kiedy pragniemy zmiany, lecz doświadczamy blokady, możemy przyjąć, że za tym sabotażem kryje się ciało migdałowate, odgrywające kluczową rolę dla naszego przetrwania. Kontroluje ono bowiem reakcję „walki lub ucieczki", czyli mechanizmu alarmowego, który dzielimy z innymi ssakami. Jednakże oprócz ewidentnych zalet mechanizm ten ma też jedną wielka wadę. Uruchamia się za każdym razem, gdy chcemy zerwać ze starymi, znanymi i bezpiecznymi metodami. Mózg jest tak skonstruowany, że każde nowe wezwanie wiąże się z pewną dozą strachu. Nieważne czy wezwanie polega na rozpoczęciu nowej pracy, czy spotkaniu nowej osoby, ciało migdałowate przygotowuje nasz organizm do działania ograniczając, a czasami blokując, nasz dostęp do kory stanowiącej „myślącą" część naszego mózgu.