XX POET' YkA DYORESYJNEGt 30 poematu
*S\
ivK)v
¥
Ale brak-w Beniowskim charakterystycznej dla sokratycznej18 trąd^jnćonaBliwwpcji, jdSnej perspektywy całości, narzucającej dyskursowi ciągłość. Nie mogło jej być w utworze o strukturze fragmentarycznej, w którym całość składa się, czy raczej czytelnik sam musi ją złożyć, z okruchów.
Romantyczna ironia >v „Beniowskim". W Beniowskim stylistyka ironiczna została podporządkowana światopoglądowi ro-1 mantyka. Celem sokratycznej ironii była demaskacja pozorów jjiążenie do prawdy; postawa ironisty w poemacie Słowackiego została podporządkowana zamierzeniom intelektualnym romantyka, człowieka XIX wieku. 3C*k(ę.Q{>L
Nową koncepcję ironii sformułował na przełomie XVIII i XIX wieku Fryderyk Schlegel -. \V..procesie dochodzenia ,do prawdy szczególnie wążpą rolę przypisywał krytycyzmowi twórcy wobec 3^§^k^Hda;ws^€^imi^qioni^hujo}rónii.. Apologeta wolpo-ściTtwttn^ i natcnmenia,V$Gbkgcl wymaga! zarazem" o<rartysT5^iiystanst^ ma. roz-
^f^ijania tego, co już^osiągnięte;
:hao^mial prowadzić
do wyostrzenia intelektualnej i estetycznej Refleksji.
;ię-podsl hśari_sy|
określanym przez Marię'^Ttfigrodzką jako
etos pełneysamorealizacji człowieka w sztuce, która stanowi sferę mediacji między skońcżónością i nieskończonością „Dlategp, w sztuce ironicznej wszystko jąst „boskim ża^tfiięiłj^ąlpdedąoS^hic araj wyższą powagą" ^:^artysta maobó^iązki moralne i inteleiauahie^tyTkowobec własnego dzieła, ale są to obligacje niebłahe. Tworzenie umożliwia mu wolność,
AutcUematyzm stawał się-podstawowym nurtem tak pojmowa-uF1 nej romantycznej ironii.yPisar? sytuował się w „etosie ironistyfl
«biczem>>.natycb,-eogo krzywdzili, tu zdradza się z innym celem: ona ma być osłoną przed oczyma tych, co nie powinnr dóstrzec bólu w sercu". l* Zob. Włodzimierz S z t u r c, Ironia romantyczna, Warszawa 1992.
Fryderyk Schlegel formułował swoją koncepcję ironii przede wszystkim we fragmentach, publikowanych w czasopismach tzw. jenajskiego kręgu romantyków, „Liceum” (1797) i „Athenaeum” (1798).
uwarunkowaną z kolei nie tylko „bezinteresownym” dystansem wobec przedmiotu, ale i zdolnością do opanowania niekontrolowanego popędu twórczego20*
W obrębie techniki artystycznej ironia romantyczna to, według Marii Żmigrodzkiej, rozbijanie iluzji, eksponowanie literackiej umowności świata przedstawionego, poddanie uczucia-! wyoj -dyrazni kontrolfTntelektu^t
v—'Beniowski rb“ niijznarkoTnitszy popis romantycznej ironii — nie ograniczonej jednak do negacji, lecz ukoronowanej^ apoteozą wielkości: prawdy uczuć, Boga, wieszcza, człowieka.
Niezwykle widział to Norwid. Beniowskiego, „książkę rymów
0 różnych wielkich boleściac h”, przyrównał do głosu, wydawanego na mękach Inkwizycji:
Mało leż sensu było w tym mówieniu, ale słowem i ideą łączącą porwane wyrazy był gwałt, a zaś echem gwałtu — odpowiadające mu z łona sprawiedliwości przekleństwo! Tak rymy Beniowskiego, związku
1 toku na pozór nie mające, nie miałbym do niczego innego przyrównać.
Przekleństwo albowiem jest nierozłączne z każdą pogwałconą prawdą: każda prawda narodzona krzywo i ironicznie dlatego tylko, że jej nie dano narodzić się inaczej, sądzi przez to samo społeczeństwo, i jest to najsilniejszym siebie samego przekleństwem.
[...] Poema Beniowski tak dalece pełne jest przekleństw, iż treścią jego jest to właśnie, co jest podrzędnym; forma tak ironiczna, że nawiasy są celem. Jest to jakby rozmowa z próżnymi, formalnymi i zewnętrznymi ludźmi, do których, po gawędce potocznej o pogodzie i o wielu innych rzeczach, mówimy nawiasem: „A czy nie pogadalibyśmy teraz trochę o prawdzie lub o łzach, które poród prawdy wyciska?”...22
20 Maria Żmigrodzka, Etos ironii romantycznej — po polsku [w:] Problemy wiedzy o kulturze: prace dedykowane Stefanowi Żółkiewskiemu, red. Alina Brodzka, Maryla łJopfingcr i Janusz Lalewicz, Wrocław 1986, s. 525—526.
21 M. Żmigrodzka, op. cit.
21 O Juliuszu Słowackim w sześciu publicznych posiedzeniach. Tekst za edycją: Cyprian N o r w i d. Pisma wszystkie, oprać. Juliusz W. Gomuli-cki, t. VI: Proza, cz. 1. Warszawa 1971. s. 448—449.