Wikto* w*nrr*AUU gft BALLADYNA". CZYM ZABAWA W UttłHUi 91
łokciu duńskiemu Jechać na studia do Wlttenbergi •1. Ale istniał i wzgląd drugi Ponieważ Szekspir niejednokrotnie czerpał wątki swe z nowelistyki, która była Jut mana Jego widzom, nie chciał wprowadzać zamieszania przez poprawianie błędów w szczegółach Błędy te dodawały opowieściom tylko uroku. Wątek tym cudowniejszy sią wydawał, tym bardziej poetycki Anachronizmy tym wyraźniej osadzały go w swoistym twiecie fikcji, „w państwie romansów l w stuleciu cudownych historii mBoaaydr •.
Owa obrona poetyczności Szekspirowskich anachronizmów jak ulał przystaje do Balladyny i wspóidtwiączy z wywodami przedmowy do dramatu:
aiechaj tysiące saachmatraiftw pratml spiącyck w grobie historyków | kro1 sikany a JelaU te wszystko ma wnętriną sfif tywota. Jeioll stworzyło »i< w głowie poety podług praw boskich, łtioll astehnionle nie było gorączka, ala skutkiem te) śdwnej wMsy. która rzepce do ucha algdy wprzód att atyssaao wy my, a oczom pakamjo algdy. we dam aawot aw wśdzMtw istoty, łeteli Untyakt poetyczny był lepszym od rozsądku, który nieraz tg łub ową mes potępił: la Balladyna wbrew rozwadze i historii sostanls królową polską, a piorun, który spodl aa M chwilowe panowaaie. błyłait I roztworzy mgle dałejów pnoaftaód (l t, a Y—d]
„Tysiąc1 anachronizmów”-. Tego o tadnym z dramatów Szekspirowskich powiedzieć nie można Znowu stwierdzić trzeb1, ze rys w recepcji romantycznej uznany sa charakterystyczny dla sztuki dramatycznej Szekspira — Słowacki szczególnie wyolbrzymił, zwielokrotnił w utyciu. Poazedl na startą, ocierającą sią o parodią.
Anachronizmy są nie tylko liczne, ale 1 Jaskrawa, wprowadzone tak, aby biły w oczy. Król Popiel Oopło — zdawałoby sią. te wiemy, gdzie jesteśmy w twiecie bajecznej, pogańskie) Polski. Bajeczna Polska u Jest, ale bynajmniej nie pogańska. Przeciwni#, jest ona mocno wrośnięta w obnądowolć chrześcijańską i poeta ras po razu nam o tym przypomina. Grabice Jest synem organisty. -Jezus, Maryja! a tom popadł w biedą" — krzyczy, tedy Goplana przedstawia mu sią Jako „królowa fali" (1. w. 909). „Bezprawie gorzej od Mojżesza plagi / Kala tą ziemią (1. w. 53—54) — mówi Kirkor, opowiadając Pustelnikowi o okrucieństwie krwawego Popite. Balladyna, obejmując władzą, deklaruje: „Co miała wyznać, wyznała królowa, / A resztą powie ksiądzu na spowiedzi" (V, w. 338—389). Kanclerz każe jej przysięgać na „księgą praw" 1 na krucyfiks: „Oto Zbawiciel / Na suchym drewnie krzyża
rozpostarty” (V, w. 990—399). A gdy piorun zabija królową, zarządza: „Zamiast w koronacyjne Wć w pogrzebu dzwony!" (V, w. 588).
Imię, jakim Słowacki obdarzył Pustelnika, to znowu drwina z tradycji o legendarnej Polsce. Władcą imieniem Popiel wprowadził do polskiej tradycji historyczne) Gall Anonim. Kadłubek ma juz dwóch Popielów. 1 tak pozostało w tradycji na przekazie Kadłubkowym opartej.
Ale jeśli ich mogło być dwóch, to czemu nie wprowadzić i trzeciego? Będzie więc „król Popiel Trzeci". Zęby zaś nikt Jut nie miał wątpliwości co do tego, że to drwina, następcą tego Popiela Trzeciego zostanie jego brat, noszący identyczne imię. Popiel Czwarty.
Innego rodzaju anachronizmami grają tyrady Pilona. Słyszymy w mch o Endyrakmit, Dianie. Wenerse. Febie. „małżonce Tytana", Tetydzw. Eurotasie, Apollinie, Orfeuszu, Erebit, Plutonie. Co więcej, okazuj1 się, te Pustelnik jest równie dobrze Jak i Pilon otrzaskany z mitologią klasyczną Odpowiada mu przedeZ kąśliwie: „ty chciwy Akteena wanien" 0.w. 190).
Obfite aluzje mitologiem1 Pilona nadają Jego wypowiedziom wy. myiłnie literackie piętno. Imię Jego to znów aluzja do tradycji sentymentalne) poezji. Tak barwą stylową swoich skarg, jak i ich sentymentalizmem d ouironce Fil on zgrzytlłwie kłóci się z potocznymi wyobrażeniami i o pogańskiej, i o rycerskiej Polsce. Tą znów reprezentuje Kirkor, ni to rycerz i bajki, ni to husara
Tak wątek tragiczny dramatu jak 1 lantastycznotenkay potrafią sią doskonale obyć bez postaci Pilona. Gra oo w dramacie rolą biernego świadka i elegijnego komentatora. W akcją dramatu wciągnięty zostanie dopiero w końcowej scenie sądu: wnosi przed trybunał kidhwdu skargą o zabójstwo Aliny. Ale skargą tą wnosi tylko jako przypadkowy świadek, który natknął sią na poszlaki zbrotbl Jest więc w tej funkcji postacią łatwo wymienną. Nie dla te] funkcji Słowacki go wprowadza, ale dlatego, że jego tyrady wzbogacają tukofonię anachronizmów świata dramatu i przez to odrealniają ów świat Postać jego podkrafla Ironiczny stosunek poety do świata przedstawionego w dramacie. 1 to jest dopiero prawdziwa motywacja obecności Fil ona w Balladyn!1.
Ze szczególnie zgrzytliwym anachronizmem mamy do czynienia w przedostatnia] scenie (V, 3), w której Kostryn donosi Balladynie, te szkalowali Ją i wzniecali opór wśród ludności „Pan burmistrz Kurier i Pismo" (w. 236). Poprzednie anachronizmy mieszały wyobrażenia z różnych rzeczywistości, która Jakkolwiek wzajemnie kłóciły się s1 sobą, wszystkie odnosiły sią do wyobrażeń przeszłości 1 wszystkie nacechowane były poetycko. Kłócąc sią między sob% godziły sią z baśniową atmosferą całości Tutaj Jaskrawy anachronizm, nawiązujący do wyobrażeń świata współczesnego, atmosferą tą nissezy. Na moment zdaje
Ibidem.
■ Ibidem, a 123—124: Jm RomonenJandr nad la dem Jahrhndent der wun-