08052817027

08052817027



III

TWÓRCZOŚĆ WITA STOSZA, JEJ CHARAKTER I ROZWÓJ W KRAKOWIE

1. OŁTARZ MARIACKI

Pierwszym i zarazem najpotężniejszym z wszystkich dzieł całego żyda Wita Stosza jest wielki ołtarz w krakowskim kościele N.P. Marii (tabl. 1, 2, 3).

Zachodzi ważne pytanie, jakim sposobem zawiodły drogi naszego mistrza do Krakowa, literatura stoszowska próbowała na to dać odpowiedź1 21, wysuwając bądź rzekome stosunki rodzinne artysty ze Śląskiem, bądź też pośrednictwo wielkich rodzin kupieckich Ravens-bnrga czy Wrocławia, bądź nareszcie wpływ królowej Elżbiety na decyzję rady miejskiej krakowskiej, która, nawiasem mówiąc, urzędowo nie decydowała w sprawie wzniesienia ołtarza.

O ile pierwsze przypuszczenia są wskutek niedostatecznej znajomośd owych stosunków nierealne, o tyk pośrednictwo królowej polskiej mogło tu wchodzić istotnie w rachubę, choć autorzy nie podają podstaw historycznych.

Otóż rzeczywiśde .Elżbieta Rakuska, która niewątpliwie^ była w sprawach artystycznych głównym motorem zamierzeń dworu polskiego, mogła dać w tej sprawie podnietę do sprowadzenia mistrza Wita, o którym wiedziała zapewne, że pracował przy znakomitym rzeźbiarza .Mikołaja z Lcjdy w Wiedniu. Tym więcej prawdopodobne jest włączenie królowej w tę niepowszedniej miary sprawę, że w tym czasie rola polityczna drobniejszej szlachty i mieszczaństwa był2 wcale poważna.

W ten sposób najłatwiej wytłumaczyć to pośrednictwo królowej w zamierzeniach mieszczańskich czynników Krakowa, krzątających się około wielkiej ozdoby reprezentacyjnej dla nich świątyni. Nie wyklucza to — mimo spizedwu AL Friedberga24, jakoby dwóch tylko radnych miejskich krakowskich jeździło do Norymbergi — innego, bardziej prawdopodobnego przypuszczenia, iż sprawę osobistego kontaktu z pracującym już wówczas w Norymberdze Stoszcm załatwiał jakiś faktor, w rodzaju np. znanego i w związku z pracami Stosza pojawiającego się w zapiskach historycznych Fryderyka Schillinga.

/ Uderza tu znamienny fakt, że 'Rit Stosz nie jest wymieniony pośród przyjętych w tym czasie do obywatelstwa krakowskiego rzemieślników, przybyłych z zagranicy, ani w r. 1477, ani później. Wytłumaczyć to można jednakże tym, że jakaś wpływowa osoba — zapewne królowa Elżbieta — uwolniła go od obowiązku zapisania się w poczet obywateli Krakowa, jak również od opłaty odnośnego podatku. Było bowiem możliwe — jak wspomina o tym M. Friedberg — że wyjątkowo, gdy chodziło o kogoś, kto miał wykonać pracę o szczególnej ważaośd, zwalniano go od tego obowiązku. yy

Pracę nad olbrzymim rozmiarami dziełem rozpoczął Stosz po poprzednim przygotowaniu, do którego należał przede wszystkim wybór drzewa, szczególnie potężnych pni na główne figury szafir, oraz sporządzenie dokładnego projektu (Visurvng), który się jednak nie zachował**. W tym celu niewątpliwie znalazł się Stosz w Krakowie już w 1475 r. lub najpóźniej w 1476, ponieważ co najmniej jednego lub nawet dwu lat trzeba było na wyschnięcie drzewa*7, a Stosz przybył do Krakowa w początku lutego 1477 r. Ołtarz zaś zaczai wykonywać już 25 maja tegoż roku, a wykończył go ostatecznie 251ipcal489r., częściowo grzy pomocy współpracowników warsztatowych: rzeźbiarzy, malarzy, stolarzy i pozłocników.^Ń^

\ W r. 1486 ołtarz musiał być wcale daleko posunięty, ponieważ rada miejska w dowód uznania dla zasług około tej pracy mianuje go ekspertem dla spraw budowlanych miasta. Najgłówniejsze prace rzeźbiarskie i architektoniczne też musiały już być gotowe, jeśli w tymże roku mógł mistrz opuścić Kraków*^!

1 X To niezwykle w całej sztuce tego czasu arcydzieło rzeźbiarskie nie powstało, jak zazwyczaj \ się o tym pisze, na zamówienie krakowskiej rady miejskiej^Wzniesiono je za składek i ofiai—1 \ nąjri edego cpołem3twB-hiakowskicgd»jak>-CTnt mówi wyraźnłeluewątpliwie wiarogodny ' dokument erekcyjny ex ełecmosyms hemmum, a więc nie tylko cóaue, ak najszerszych warstw ludności. Twierdzenie, jakoby rada miejska była patronem kościoła, jest mylne, ponieważ patronat ten w owym czasie dzierżył król. Rada miejska delegowała tylko komisję, trzech swoich przedstawicieli, der dra Bauherrm der grossen Tafd, do pewnego nadzoru naci postępami prac, a przede wszystkim do zbierania ofiar na. ten ceL

Niestety, dokument, z którego czerpiemy te erekcyjne wiadomości, nie zachował sę w oryginale, lecz tylko w późniejszych odpisach: polskim z końca XVI w. i łacińskim z drogiej | \/jpolowv XVII w.** Brzmienie łacińskiego tekstu podaję przy końcu pracy pośród reszty do-\_ / kumentów, dotyczących Wita Stosza. Odpis ten świadczy (z dodanymi, niewątpliwie późniejszymi od oryginału wtrętami) o jakimś nienawistnym ustosunkowaniu się piszącego do Polaków krakowskich, krzy w 1537 r. odzyskali kościół Mariacki, gdzie do tego czasu panował język niemiecki, dla swoich nabożeństw polskich, przenosząc je tam z małego kościoła Św. Barbary. Fałsze tego późnego dokumentu łacińskiego stają się jawne, jeżeli zważymy choćby podaną w nim wiadomość, jakoby żaden Polak nie złożył ani daru, ani jałmużny nawet na wzniesienie ołtarza, a przecież zachowane współczesne zapiski archiwalne wymieniają cały szereg ofiarodawców polskich1*.

Stoszowy ołtarz dotrwał aż do naszych czasów dzięki swej wspaniałości, która nawet na ludziach baroku, niszczących dość bezwzględnie dzida średniowiecza, musiała wywierać

" Że program teologiczny ołtarza Mariackiego sporządził notariusz miejski, ]an Beydecke, zdaje się mc ulegać u-ąiplfirośd choćby dlatego, że mistrz Wit umieścił figurkę pisana mtepkiego na płnkonciłśe Ałof> Cktysaa a śtmjrym. Mogłoby to jednak równo;jeśmc być nawaleniem pamięci Hcrdeckcgo, jako zoak wdzięczności za    zasługi jego okoio zdobycia funduszów potrzebnych na wystawienie wndkiego doda.

4T Por. H. Huth, KOnsila- mi Werksua der Spdrgetii, Augsburg 1923. s. S.

“ Przybyszewski, «p. at-, s. 64. Autor podaje dokument, z którego wypito, że już w fipcu 1487 r. Stosz byl obecny w konsystotzu krakowskim, aby podjąć pierwszą ratę za zamówione dla opactwa jędrzejowskiego rzeźby.

«• por. Gromią arafiam, nr 1028, oraz dokładne omówienie wanośd tych dokumentów u Fricdbcrga, op. at. Ptaśnik i Friedbetg przeprowadzaj gruntowną tgztgczę tego dokumentu, bota wykazuje, iż tłumaczenigo przez literaturę niemiecką nk stanowi rzeczywistego odpisu z pierwotnego akta.

” Do ofiarodawców polskich, których wymienia Lossnitzcr, dochodzi nazwisko Koca K operom tzz, oby-mula krokowskiego, który odstąpił na rzecz ołtarza Stoszowcgo w 1480 r. 7 złotych i 10 skojców. dłużnych mu przez Marcina Kamienieckiego z Olkusza. Przybyszewski, of>- tifi, a. 65.

1

Por. H. Wcidhaat, Vmr Suta oh Omncbr, „Du Vorfdd”, R. 1: 1941.

2

M, Friedberg, Ohtrz bateria Vtu Smnifj, „Przegląd Zachodni21, 1952, nr 7/8, i. 673—706.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Wit Stwosz - krucyfiks z kościoła Mariackiego w Krakowie, Ołtarz Mariacki, Nagrobek Kazimierza
Zarządzanie jest twórczym procesem, obejmującym formułowanie wizji rozwoju i funkcjonowania firmy or
Re exposure of DSC03199 nośc uprawy roli i budowy domów. Od III tyni^cltfcia p.n.o., można tubwrwowu

więcej podobnych podstron