CCF20090704065

CCF20090704065



132 Część I

z inną płcią, miłość przychodzi do nas i ogarnia wbrew woli, ona nas zniewala. Ten zaś, kogo kochamy, zawsze się wymyka, pozostaje zagadką. Nie mamy też możliwości zapanowania nad własnym synem. U Heideggera, a także i wcześniej już, bo u Bergsona, czas się wiązał z ludzkim działaniem, panowaniem nad materią, twórczością, tu zaś niemoc stanowi samą istotę diachronicznych stosunków. Przyszłość nie jest moją możliwością, pisze wprost Levinas w Totalite et infini1 2.

Niemoc nie jest dla Levinasa kategorią psychologiczną, lecz ontologiczną. Niemoc bowiem to brak władzy nad tym, co jest moje. Jest ona zatem widomym znakiem dualności przenikającej samo nasze bytowanie i rozbijającej sens eleac-kiej koncepcji bytu. Najlepszą ilustracją tej dualności jest ojcostwo, gdyż syn jest mój i nie mój jednocześnie. Jego przyszłość, jak pisze Levinas, jest moją przyszłością, a zarazem kogoś innego. W strukturze bytu ludzkiego identyczność stapia się z różnicą. Ów byt transcenduje siebie poprzez pokolenia. Jest tym samym i stale kimś innym, wkracza w historię, która się wciąż odnawia, nigdy nie zostaje zamknięta, nie ma w niej Hegeliańskiej syntezy. „Bycie, pisze Levinas w Totalite et infini, tworzy się jako wielość i jako to, co dzieli się na To-Samo i Inne. Oto jego ostateczna struktura. Jest ono społecznością i przez to samo czasem. W ten sposób przezwyciężamy filozofię bytu Parmenidesa”3.

Rozumiemy intencje Levinasa. W tej książce o czasie nie tylko o czas chodzi. Ma ona także inny cel, a mianowicie przedstawienie takiej wizji społeczeństwa, w którym Ja, nawiązując relacje z innymi, rozumiałoby, jaką ponosi za nich odpowiedzialność, a jednocześnie zachowałoby własną niezależność, więcej nawet - godność. Nie byłoby, jak się wyraża filozof, przez innych rozdeptane. Otóż takie relacje nie są możliwe tam, gdzie Ja pochłonięte jest sobą, własnym byciem, ani tam, gdzie wspólnota zfnierza 'ku jedności, ku ujednoliceniu wszystkiego, co różne. Ja zatem musi wyjść poza własne bycie, to znaczy zyskać wobec niego dystans, wyzwolić się z pęt egoizmu. Mówiąc słowami Levinasa, trzeba przestać widzieć w samym byciu światło i sens, jak chciał Heidegger, gdyż bez bytującego jest ono raczej czymś, jak chaotyczny szmer, nieokreślonym, nieosobowym il y a. Trzeba się też wyrwać ze stanu hipostazy, zwrócić się ku Drugiemu, który jest „nieobecny w swej obecności”, bliski i pożądany, a jednocześnie nieosiągalnie daleki. Jest to więc wizja społeczeństwa, o którego kształcie decydują stosunki etyczne. Lćvinas kończy swoją książkę charakterystycznymi słowami: „Kosmosowi, który jest światem Platona, przeciwstawia się świat ducha, gdzie następstwa miłości nie sprowadzają się do logiki rodzaju, gdzie Ja zajmuje miejsce Tego-Samego, a Drugi miejsce Tego-Co-Inne” 4.

1

   M. Heidegger, Introduciion a la Mćtaphysiąue, Paris J958, s. 93.

2

   E. Lśvśna$, Totalite et infini, op, cit., s. 245.

3

   Tamże. s. 247.

4

E. Lćvinas, Le tempa et l'autre, op. dr., s. 89.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20090704050 102 Część I faktu, tragizm niemożności dotarcia do bytu, z którym zawsze rozdziela n
CCF20090704117 238 Część II określić, odwołując się do dwóch różnych tradycji: Arys-totelesowskiej
Intrygująca okładka, nieprawdaż? Skupia trendy, które przychodzą do nas z targów Maison & Objet,
ks Doppke 7 latki katechizm (4) 10 Katecheza 4 Krzyż znakiem miłości Jezusa do nas. Narysuj krzyż
COACHING I MENTORING W PRAKTYCE Miło usłyszeć, iż odchodzisz z firmy i przychodzisz do nas. Z miłą c
tego-co-przychodząc, wskazuje nas. Akt ten dokonuje się zawsze w samym środku codzienności, ale jedn
DSC01438 (55) Uśmiecha się do nas najmilej ten i ów. Tak rośnie, rośnie nasi przywilej świętych krów
„Mała dziewczynka przychodzi do szkoły po raz pierwszy. Atmosfera jest przyjacielska i nieformalna.
CCF20090704017 36 Część I tam, gdzie coś umyka, nie pozwala się objąć, nie do końca jest odsłonięte
CCF20090704039 80 Część I dziś nie bez racji, że Heglowskie pojęcie tożsamości ostatecznej, to ipse
CCF20090704047 96 Część I świat „cały swój sens, zarówno co do jego rysów, jak i co do jego uszczeg
CCF20090704053 108 Część I sposób, że więc należy mu się ode mnie moja miłość i moje współczucie? Z
CCF20090704055 112 Część I 0    postulat powrotu do judaistycznych źródeł, to na pew
CCF20090704061 124 Część I w ruchu, na coś czekamy, co nie-jest-jeszcze lub też, przeciwnie, odnosi
CCF20090704071 144 Część I prowadzić do wniosku, że Levinasowska filozofia Boga jest swoistym deizm
CCF20090704077 156 Część I Świadomość nie umie się cofnąć do rdzenia własnej podmiotowości, nie zna

więcej podobnych podstron