CCF20130410000 (2)

CCF20130410000 (2)



'T


IM Ł <łW V ■*


,—V    r™*

*" (SM/U^ <y*źta*vJl_/c> ^VW^J (i41?" ^°0 U * \M*&,|\*A- hy^-n^ry^i r>-^«^-r>vt|    jrwrvuX, T)i LUt. c/co.

\ ,Cv^L^W ,    'JU rW t&U-Uj

Michał Bachtin

WYPOWIEDŹ JAKO JEDNOSTKA JĘZYKOWEGO

POROZUMIEWANIA SIĘ \_l ^ uU^1^

^fłV^v^vtoU_    (^^flrsoc. v

(...) Wszelka konkretna wypowiedź włącza się do łańcucha kontaktów językowych danej sfery. Granice wypowiedzi wyznacza zmiana podmiotów mowy. Wypowiedzi nie zachowują się obojętnie wobec siebie ani do siebie nie przystają: są siebie świadome i nawzajem odzwierciedlają się w sobie. Owe wzajemne odbicia decydują o ich charakterze. Każda wypowiedź pełna jest cech i pogłosów innych svypowiedzi, z którymi uczestniczy we wspólnocie obcowania językowego w danej sferze. Każdą należy traktować przede wszystkim jako odpowiedź na wypowiedzi, które ją poprzedzały („odpowiedź” rozumiemy tu w najszerszym znaczeniu): wypowiedź dementuje je, podtrzymuje, dopełnia, opiera się na nich, zakłada wiedzę o nich, w jakiś sposób liczy się z nimi. Ze względu na postawione pytanie, poruszaną kwestię itp. zajmuje ona przecież określoną pozycję w danej dziedzinie porozumiewania się, wobec danego pytania, problemu itp. A sprecyzowanie swego stanowiska w oderwaniu od innych stanowisk nie jest możliwe. Dlatego właśnie każda wypowiedź wypełnia się różnego rodzaju reakcjami odpowiadającymi na inne wypowiedzi. Mogą one występować w wielu odmianach: cudze wypowiedzi albo bezpośrednio wnikają do jej kontekstu, slbo też przechodzą doń tylko pojedyncze słowa czy zdania; w ostatnim wypadku figurują one jako reprezentanci tamtych całości. Tak cale wypowiedzi, jak i poszczególne słowa są przy tym zdolne do zachowania właściwej im cudzej ekspresji, bądź też charakterystyczny dla nich rozkład akcentów ulega przesnięciu (w celu wydobycia ironii, sprzeciwu, szacunku itp.). Przekazując cudze wypowiedzi, można je więc reinterpretować: albo po prostu bezpośrednio powoływać się na nie jako na dobrze znane wspólrozmówcy, albo milcząco je zakładać, albo wreszcie wyrażać reakcję odpowiadającą jedynie w ekspresji własnej mowy — poprzez wybór środków językowych i mtonacji, o których decyduje wówczas już nie przedmiot naszej mowy, lecz cudze wypowiedzi o nim.

Ostatni przypadek jest typowy i niezwykle ważny: bardzo często ekspresję naszej mowy wyznacza nie tylko — a kiedy indziej nic tyle — treść przedmiotowo-znaczeniowa, lecz również cudze wypowiedzi na ten sam temat, na które odpowiadamy i z którymi polemizujemy. Stanowią one zarówno o wyeksponowaniu poszczególnych składników, jak też o powtórzeniach, wyborze bardziej wyrazistych (lub przeciwnie, łagodniejszych) wyrażeń, o tonie wyzywającym lub ustępliwym. Uwzględniając wyłącznie przcdmiotowo-znaczeniową treść wypowiedzi, nigdy nic zrozumiemy jej ekspresji ani nic wyjaśnimy jej do końca. Kksprcsja wypowiedzi zawsze, w większym lub mniejszym stopniu, nilon*'"1’.....—

cudzych wypowiedzi, me Zaś jedynie wobec jci przedmiotu Formy wypełniających wypowiedz reakcji odpowiadających są niezwykle różnorodne. Do tej pory jednak nie zostały one dobrze przebadane. Ich zróżnicowanie wynika, oczywiście, z wielości sfer ludzkiej działalności, w których rozgrywa się kontakt językowy i panujących w nim zwyczajów. Wypowiedź, nawet skrajnie zmonologizowana (np. wystąpienie naukowe czy filozoficzne), całkowicie skupiona na swym przedmiocie, nie może nie odpowiadać na to, co zostało już o tym przedmiocie czy w danej kwestii powiedziane. A gdy odpowiadający charakter wypowiedzi nie ujawnia się na zewnątrz dostatecznie wyraźnie, wtedy brzmi on w alikwotach sensu, ekspresji srylu, w subtelnych odcieniach kompozycyjnych. Wypowiedź jest zawsze nasycona odgłosami d i a I o g u . Nie biorąc ich pod uwagę, nic sposób do końca zrozumieć jej stylu. Wszak nawet nasze poglądy — filozoficzne, naukowe, artystyczne — rodzą się i kształtują w procesie wzajemnego oddziaływania, w walce z poglądami cudzymi. Formy słownego wyrażenia myśli muszą to odzwierciedlać.

Włączając do wypowiedzi inne cudze wypowiedzi i poszczególne cudze słowa, które rozpoznaliśmy i wydzieliliśmy jako cudze, wprowadzamy do niej coś, co z punktu widzenia języka jako systemu, zwłaszcza zaś z punktu widzenia składni, wydaje się — by tak rzec — irracjonalne Wzajemne oddziaływania między wprowadzoną mową cudzą i mową własną nie znajdują analogii do jakichkolwiek stosunków syntaktycznych w prostej lub złożonej całości składniowej, ani też do żadnych relacji przedmiotowo-znaczeniowych między nie powiązanymi ze sobą gramatycznie poszczególnymi całościami syntaktycznymi w obrębie jednej wypowiedzi. Są one natomiast zbliżone (ale, oczywiście, nie tożsame) do powiązań między replikami dialogu. Intonacja wydzielająca cudzą mowę jest zjawiskiem szczególnym (w piśmie zaznacza się ją cudzysłowem): to jakby przeniesiona do wnętrza wypowiedzi zmiana podmiotów mowy. Granice, utworzone w wyniku tej zmiany, są tu zatarte. Mają też specyficzny charakter: łatwo przenika przez nie ekspresja mówiącego, która dzięki temu rozprzestrzenia się na cudzą mowę. Pozwala to przekazać cudzą mowę tonem ironicznym, kwestionującym, współczującym, pełnym szacunku itp (ekspresję tę oddajemy za pomocą intonacji ekspresywnej — w mowie pisanej wyczuwamy ją i identyfikujemy dzięki kontekstowi, otaczającemu cudzą mowę, lub dzięki sytuacji pozaslowncj, która podpowiada nam odpowiednią ekspresję). Cudza mowa ma więc podwójną ekspresję — własną, to znaczy cudzą, oraz ekspresję wypowiedzi, w której mowa ta znalazła teraz schronienie. Wszystko to zachodzi przede wszystkim w takich przypadkach, gdy mowę cudzą (choćby pojedyńcze słowo, które dysponuje silą całej wypowiedzi) przytacza się jawnie, wyraźnie ją wydzielając (cudzysłowem): odgłosy zmiany podmiotów mowy i wzajemnych dialogowych stosunków między nimi są tu dobrze słyszalne. Ale w każdej wypowiedzi, jeśli tylko zanalizować ją dogłębnie, uwzględniając konkretne warunki obcowania językowego, odkryjemy mnóstwo ukrywających się w niej cudzych słów, mniej lub bardziej przysłoniętych i w różnym stopniu obcych. Obszar wypowiedzi przecinają jak gdyby dalekie, ledwie słyszalne refleksy zmiany podmiotów mowy i dialogowe pogłosy, skrajnie osłabione przez ekspresję autora, która swobodnie przenika przez granice wypowiedzi. Wypowiedź nie odizolowana, rozpatrywana nie tylko w relacji do autora/mówiącego, lecz jako ogniwo w łańcuchu obcowania językowego, ujmowana w związku z innymi łączącymi się z nią wypowiedziami (stosunki te badano zwykle w planie przedmiotowo-znaczcniowym, nie zaś słowno-kompozycyjnym i stylistycznym) — okazuje się zjawiskiem niezwykle złożonym i wielopłaszczyznowym.

Każda poszczególna wypowiedź jest ogniwem w łańcuchu językowego porozumiewania się. Ma swoje wyraźne granice, ustanowione w wyniku zmiany podmiotów mowy (mówiących). Wewnątrz tych granic wypowiedz jest jednak podobna do monady Leibniza: odbija proces mowy i cudze wypowiedzi, głównie te, kiore poprzedzają ją w łańcuchu (czasem bezpośrednio, niekiedy zaś — jak w przypadku obcowania kulturowego — także i bardzo odlegle)2

Ale ...


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
5B9107560F209AF5191105ED4E06961678189 m UwOf^w* 01V* .].cw*^    %•«r Sm ^I fTlĄĄ ^«#u
t l(C> jf U w — ■hMi J-:-as OU^U C bz£P cisto Łw& v«_fi« / r»& ^i:iiic łi bc^^n*.
t l(C> jf U w — ■hMi J-:-as OU^U C bz£P cisto Łw& v«_fi« / r»& ^i:iiic łi bc^^n*.
__i -r-*** •ynirmm;^ o# r Vy-f    .IM/TO Wv*/*r r«^.łw>n U-, / .w<. , ■^aT^JSł«
CCF20120529006 /wwo- /i>D ŁW iw ?)°o l 7 &-s 64"^ i )A, -"Z- /W -5Jp £ s ^r~ł ą
CCF20140120004 im ; ■■ !—■“ : ‘ T i T r i t t ~—r t—T 1 T 7 t r i.itiT i r t i ■ « j
IM000305 I«vt« Ojw ,v~v w r~jr~*~     «)    iiv*^^- T* ^
Kd Keys CTF4 Pv; 1 Aj J • * ▼IHl ■ w!im ■a »v ul i. ¥ 4 U •Kkjlferff 7/. / f ^ill ik
macica (3) I <łfv ♦rli.iff # f+ty f    V; r - . V-łw*-;^,: 3.: ^ **- i>.i. .V■
, k    m -    i o n;.v<i w>« »v .a- —r*  —
ryss J44# 4AAJI VC**ttr.»lSWn»*Ń*VRyi •*>* « . +*** IM.<ie.uifr>w «..,r•*>:«? **
"* “ta ■ ę ^ > IM /iwc%>;*,T? v~ -"•>, -• ,^y*_ Tw r vW«vv •» A jB‘ W " ^
44181 img013 (7) v~r> n-t£V//< (Aj-ję> oi » - ■ > i - - —r [—-—i f ^ ,— r - , , , m J
Kd Keys CTF4 Pv; 1 Aj J • * ▼IHl ■ w!im ■a »v ul i. ¥ 4 U •Kkjlferff 7/. / f ^ill ik
foto11 Petites fleurs facites a realiser U>« ItMMU Corwence* p*> <o*»c»Af** <ł« ;«v« !k
16062 PICT0009 (14) * O- ■ v~r • ^‘■^^fOpSnu>y b.cufem*^ hemćWifC<«>iO. . I c. OhełToCt cŁ

więcej podobnych podstron