212 6. Ektpansja prywat noki
logicznej koncepcji Jerzego Bartmińskiego i Stanisławy Niebrze-gowskiej, w której kategoria ta wiąże się z określonym typem racjonalności, systemem wartości i podmiotową interpretacją świata (Bartmiński i Niebrzegowska 1998: 211-225). Omawiany tu proces jest zatem czymś w rodzaju profilowania wydarzeń: pewne elementy zostają podświetlone, a ich układ decyduje o sposobie postrzegania i opisywania danej sytuacji.
W moim przekonaniu pojęcia podmiotowości i punktu widzenia pozwalają wyjaśnić dyskurs wiadomości dziennikarskich oraz dostrzec ważną rolę, jaką odgrywa w nim nadawca. Dalej spróbuję pokazać, jak podmiotowy punkt widzenia konstruuje w dyskursie dwie zazębiające się domeny (publiczną i prywatną), które w różny sposób scalają i porządkują wiedzę o święcie. Warto przy tym pamiętać, że w polskich mediach informaqjnych pojawienie się domeny prywatnej było możliwe dopiero z chwilą odrzucenia nowomowy.
Analizę konkretnych tekstów należy poprzedzić sformułowaniem pewnej hipotezy. Trzeba mianowicie przyjąć, że podmiotowy punkt widzenia to nadrzędna kategoria organizująca cały dyskurs wiadomości. Oznacza to, że potencjalnie każde wydarzenie może zostać w mediach opisane z perspektywy publicznej lub prywatnej. Empirycznym potwierdzeniem tej hipotezy będą różne teksty dotyczące tego samego wydarzenia, ale reprezentujące różne punkty widzenia.
Modelowym przykładem takiej sytuacji są newsy dotyczące spotkania Leszka Millera z papieżem. Tekstom z Gazety Wyborczej i z Rzeczpospolitej tow-arzyszyło to samo zdjęcie agencyjne (w GW kolorowe, w Rzplitej - czarno-białe i znacznie większe); Zycie wiadomość tę opublikowało na pierwszej stronie w sekcji W skrócie jako wzmiankę pozbaw-ioną zdjęcia. Wszystkie newsy odsyłały do większych tekstów na ten sam temat ze środka gazety. Oto zestawienie tekstów:
Zapraszamy do Polski
- Bylibyśmy szczęśliwi, gdyby Ojciec Święty odwiedzi! w tym roku Polskę - powiedział Leszek Miller, żegnany przez Jana Pawła li w drzwiach Biblioteki Watykańskiej. Jednak żaden termin nie został jeszcze ustalony.
0 wizycie premiera u Papieża czytaj - s. 10
(GW, 04.01.2002)
Premier na prywatnej audiencji w Watykanie Miller zaprasza Jana Pawia II
Jan Paweł II przyjął na prywatnej audiencji premiera Leszka Millera i jego rodzinę. Premier w imieniu prezydenta i własnym zaprosił Ojca Świętego do złożenia wizyty w Polsce. - Władze Rzeczypospolitej miałyby ogromny zaszczyt, gdyby Ojciec Święty odwiedzi! Polskę jak najszybciej - powiedział. Audiencja rozpoczęła się dokładnie o godzinie 11. Gdy premier w ciemnym garniturze i krawacie w czarno-szare paski wszedł do biblioteki, Jan Paweł II, oparty o biurko, podniósł głowę z zaciekawieniem. Leszek Miller przywitał się, podając dłoń. - Cieszę się, że moją pierwszą zagraniczną wizytę w rym roku składam w Watykanie - rozpoczął premier. Rozmowa w cztery oczy trwała pó! godziny.
Szerzej w A3
(Rzeczpospolita. 04.01.2002)
Papież przyjął premiera
Podczas pierwszej oficjalnej wizyty w Watykanie premier zaprosił papieża do odwiedzenia ojczyzny. Oprócz oficjeli Leszkowi Millerowi towarzyszyła najbliższa rodzina i wnuczka Monika.
kraj - 9
(Życie, 04.01.2002)
Powyższe przykłady są doskonałym dowodem na to, jak autorski punkt widzenia wpływa na organizację tekstu i jak wyznacza jego ostateczne odczytanie. Warto zauważyć, że każda z tych wiadomości podświetla to samo wydarzenie z innej strony, kierując uwagę odbiorcy tylko na jeden jego aspekt.
❖ Rzeczpospolita spotkanie Leszka Millera z papieżem wpisała w ramę prywatną. Domena ta została przywołana bezpośrednio
r