'
ANDRZEJ WYCZAŃSKI
mmmm»v -1
należałoby przypomnieć dyskusyjny problem oddziaływania karmienia piersią na płodność matki.
Obok tych niejako naturalnych sposobów wpływania na rozrodczość ówczesnej rodziny, istniały również sposoby sztuczne, znane, choć nie wiemy jak szeroko, a tym bardziej w jakich środowiskach stosowane. Mamy tu na myśli korzystanie z ziół przywracających przerwane miesiączkowanie —jak to wówczas określano — nieliczne zaś wzmianki wskazywałyby na istnienie także innych sposobów wywoływania poronienia. Wreszcie w XVIII wieku pojawiały się jeszcze inne sposoby zapobiegania zapłodnieniu w postaci prezerwatyw i upowszechniania się „coitus interruptus”.
Nie będziemy tutaj rozważać szczegółowiej ówczesnych metod świadomego macierzyństwa. Istotną zmianę stanowi fakt, że pożycie seksualne zaczęło się autonomizować, poczęło być celem samym w sobie, a nie sposobem uzyskania potomstwa. Ten pewnego rodzaju hedonizm wynikał ze stopniowego cofania się nacisku społecznego, a głównie kościelnego, na ówczesne życie małżeńskie oraz z traktowania związku między dwojgiem ludzi jako źródła przyjemności, nawet szczęścia, a nie obowiązku społecznego. Ta postawa była skutkiem uznania indywidualnej wartości jednostki ludzkiej, jej prawa do uczucia i do osobistego szczęścia, które w tym okresie miała już w jakimś stopniu zapewnić rodzina. I na tym fakcie być może polega największa zmiana społeczna i wewnętrzne przeobrażenia dawnej europejskiej rodziny.
Warszawa 1984
Bronisław Geremek
PRZESTĘPSTWO A ŚWIADOMOŚĆ SPOŁECZNA WE WCZESNONOWOŻYTNEJ EUROPIE
W świadomości zbiorowej społeczeństw preindustrial-nych przeważała skłonność do wyolbrzymiania zagrożeń i nieprawości własnej epoki oraz do pochwały czasów minionych. Nawet zakorzenienie idei postępu dziejowego w panujących, doktrynach filozoficznych nie zniweczyło tej skłonności tak w poziomie kultury intelektualnej, jak i w wyobraźni potocznej. Nadal utrzymywała się tendencja do idealizowania przeszłości i do postrzegania teraźniejszości w ciemnych barwach. Perspektywa czasu długiego pozwala wprowadzić pewne kryteria zobiektywizowane i traktować sądy współczesnych jako fałszywą świadomość. Niekiedy jednak pojawia się zgodność w ocenach historyków i w biadaniu współczesnych; tak jest w wypadku oceny sytuacji społecznej w początkach epoki nowożytnej. Brytyjski historyk, Henry Kamen, swojej książce o przemianach społecznych w Europie w latach 1550 — 1650 dał tytuł Żelazny wiek1, dając wyraz przekonaniu, że okres ten — któremu historycy nadawali nieraz nazwę „złotej epoki” (na przykład w dziejach Hiszpanii) — znamionował się trudnymi warunkami życia materialnego i ostrością konfliktów społecznych. Dotyczy to nie tylko samej koniunktury społecznej, w której między poszczególnymi strefami Europy istniały znaczne różnice w chronologii i dynamice, ale również przemian strukturalnych, w których rodził się nowożytny porządek społeczny i gospodarczy. Procesom rozkładu tradycyjnych struktur towarzyszyło zjawisko pauperyzacji szerokich kręgów drobnych producentów wiejskich i miejskich. Nie jest to
39