78
II. Problem leoru gatunków mowy
tego tworzywa sprawia, że w grę wchodzi tu także struktura języka i tej strukturze właściwe środki, środki językowe15. Czyli w wypadku kornuni-katu językowego mamy do czynienia z problemem dodatkowym, do czego jeszcze powrócimy.
J. Kod. Według rozpowszechnionej definicji kodem nazywamy słownik konwencjonalnych znaków służących do przekazu informacji w umówionym języku16 W ujęciu cybernetycznym nazywamy „kodami" pewne systemy sygnałów, ale wyłącznie tych sygnałów, które są wyrażeniami. W rezultacie „pewne, ale nie wszystkie kody są językami, natomiast nie każdy język jest kodem. Przez « język* rozumiemy każdy i tylko taki kod. który składa się wyłącznie z wyrażeń: l7. A zatem w różnych językach materiał sygnałów-. ich tworzywo może być różne; inne jest w języku znaków gestyeznycli. inne w języku znaków ikonograficznych. Jeśli idzie o język, w odniesieniu tego pojęcia do mowy ludzkiej, wskazuje je definicja języka jako systemu społecznie wytworzonych znaków dźwiękowych, powiązanych stosunkami wzajemnymi. Do definicji języka należy dodać ponadto, że f jest on środkiem wyrażania myśli i narzędziem porozumienia się między sobą13: a zatern to. że stanowi on pewien kod Język funkcjonuje konkretnie w mowie jako kod, gdy dany język zna nic udko nadawca komunikatu, ale także jego odbiorca. Fukt komunikacji nie zaistnieje, jeśli przekaz sformułowany będzie w języku francuskim, a odbiorca komunikatu tego języka nie zna. czyli nie dysponuje właściwym kodera do rozszyfrowania komunikatu.
To samo dotyczy wszelkich języków w znaczeniu szerszym, a więc nie tylko języków w zakresie mowy ludzkiej. Odbiorca musi i tutaj dysponować tym samym szyfrem co nadawca. Podobnie jak w sferze języka-mowy istnieje wiele systemów językowych, a tym samym i wiele językowych kodów, tak też w odniesieniu do nielingwistyczuych sygnałów istnieją poszczególne systemy odpowiedniego języka, na przykład języka gestycznego, czyli różne kody. Jeśli odbiorca dysponuje innym niż nadawca systemem języka gestyczncgo, a więc i innym kodem w odniesieniu do choćby takich samych znaków, może dojść pomiędzy nimi zarówno do wzajemnego niezrozumienia (wypowiedzenie okaże się niekomunikatywne), jak i do błędnego poro-
For. obszerne omówienie |w:| S SkWarczyńska, Wstęp do naiuri o literaturze C II, Warszawa 195-1.
„Codę [. . Dictionuajre de signes eotwentrannels servant aux transmissions ei. Ungage convetiu" Nowenn petit Laroussc dhutrt, CHctianuaire encyclopćdięuc. Par.? 1952._s 206.
17 H Creuiewski. Elementy cybernetyki sposobem niemali ma tycznym wyłożone Warszawa 1959. s 132-133.
Por. Mola Encyklopedia Powszechne PWN. Warszawa 1959. s. 376.
zumienia się. Kody gestyczne różnią się mniej lub więcej w różnych zbioro-wościach społecznych: i tak na przykład jeśli Polak me zna obowiązującego w Bułgarii i Macedonii kodu gestyczncgo i odczytuje przekaz według kodu. którym sam się posługuje, może dojść do poważnego nieporozumienia; bowiem nasz „potakujący” gest głową oznacza według tamtejszego kodu zaprzeczenie, a nasz gest „zaprzeczający" — potwierdzenie.
Kody. jak wiadomo, są sprawą pewnych konwencji. Geneza niektórych z tych konwencji, sytuacja, w jakiej się skonsolidowały niektóre kody. niekiedy nawet ich autorstwo są łatwo uchwytne (jeżyk ges tyczny dla głuchoniemych. system pisma dla niewidomych Braillo a, system znaków’ graficznych na mapach, tajne szyfry). Konwencje wchodzące w grę dla innych kodów, a w szczególności kodów językowych, dla rozpowszechnionych w określonych zbiorowościach kodów gestycznych, konsolidowały się w życiu społecznym raczej „samorzutnie”: kody takie żyły i żyją poprzez pokolenia drogą tradycji; geneza ich ginie w pomroce wieków'.
0 wszystkich tych sprawach trzeba pamiętać, gdy rozpatruje się zagadnienia komunikatu językowego, którym jest także utwór literacki. Bo tutaj w sposób szczególnie wyraźny sprawa kodu. warunkującego istotne porozumienie pomiędzy nadawcą a odbiorcą, dotyczy nie tylko znaków językowych i ich różnych relacji, czyli nie tylko kodu językowego, a więc kodu równic dawnego jak sam język i wraz z nim podległego prawom historycznej zmienności: sprawa kodu dotyczy także rozmaitych układów tych znaków językowych i stosunków zachodzących między tymi układami, wyobrażeń i pojęć znajdujących się w ich zapleczu, stanowiących ich wzorce i źródła, budowanych przy ich pomocy expressis łub nie exprcssis verbis sensów wypowiedzenia etc., a więc sfery podlegającej w wielkiej ilości wypadków zmianom wywołanym świadomie i celowo. Czyli w związku z komunikatem językowym obok podstawowego kodu językowego wchodzi w grę także dodatkowy kod. kod dotyczący skomplikowanych odniesień znaczeń i sensów zaangażowanych weń znaków- językowych w ich bogatych układach. Mamy na rnyśli taki kod dodatkowy, gdy mówimy, że znajomość zasad pewnej historycznej poetyki daje nam klucz do właściwego rozumienia utworów powstałych w jej zasięgu. Można by zatem popatrzeć r.a każdą nową poetykę normatywną jako na kod ustalający nowy system znaczeń, nowy — w stosunku do funkcjonującego dotychczas. Zatem rytm zmienności z aspektu tego dodatkowego kodu odpowiada rytmowi zmienności w zakresie tzw. konwencji w sztuce. Nieznajomość współczesnych konwencji przy percepcji w-spółczcsnego utworu, podobnie jak przy percepcji dawnego utworu nieznajomość konwencji wówczas obowiązujących, naraża odbiorcę na zasadnicze nieporozumienie z utworem. Dotyczy to tak-