co najmniej zaskakującymi. Na przykład, dając gościowi status boga w odwiedzanych domach (nic pukało się w drzwi, ale wołało przed progiem gospodarza), zakazywał mu jednej tylko rzeczy: podniesienia pokrywki na zawieszonym nad ogniem garnku. Jako że życic często niesie ze sobą niespodzianki, zdarzenia wykraczające poza utartą rutynę i potoczną normę, to i prawo zwyczajowe musiało je uwzględniać. mownym argumentem jest tutaj postać tirjjincsha i jej status społeczny. W niektórych rodzinach zdarzało się mianowicie, że młoda kobieta nic akceptowała - z bardzo różnych przyczyn - przypisanej jej żeńskiej tożsamości. Destabilizacja systemu dwóch płci to zwykle sytuacja wyjątkowa i wprowadzająca poczucie nieładu. Knnun spieszył z pomocą: jeśli decyzja kobiety spotykała się z akceptacją męskiej linii rodziny, a ona sama zobowiązywała się do tego, że nigdy nie poślubi żadnego mężczyzny i zachow a dziewictwo, zmiana gender stawała się możliwa*4. Dziewczyna stawała się nrgjmęska, to jest .zaprzysiężoną dziewicą'. Społeczna redefinicja jej statusu pozwalała na noszenie męskich strojów, wykonywanie męskich prac, uczestnictwo w męskich rozrywkach i mówienie o sobie za pomocą form męskoosołx»wych. Niegdysiejsza siostra była odtąd kolejnym bratem. Yiryinciha miała przywilej nic tylko reprezentowania swojej rodziny na zewnątrz, ale należała także do gni-py zaangażowanej w krwawą zemstę, z czego zwyczajowo kobiety były wykluczone.
Krwawa zemsta to z całą pewnością najbardziej .osławiona" reguła Kanunu. O krwawej zemście najczęściej rozpisywali się podróżni cy przemierzający ziemie Albańczyków, o niej dumali pisarze i |>occi, jej fenomen lama! głowy uczonych, a dramatyczne rezultaty przyciągały dziennikarzy z całego niemal świata. Morderstwa dokonywane w duchu średniowiecznego kodeksu istotnie pobudzają wyobraźnię. Warto zwrócić uwagę na fakt, że Kanun rozgranicza „odpłacenie się" od krwa-
M A. Yjung. Ul^tru Heesrre Men Albtnun Sutym Virpm. New Yxk 2000 Anionu Young ocenia, że pouać „zaprzysiężonej dziewicy" już niedługo może stać się wyłącznic figurą z prccwkńci. Jej zdaniem, obecnie żyje ich w Albanii około 100. Pośrednim być może dowodem na rzecz jej tezy jest lo, że U *am* wryinaha o imieniu Pasłtk, poznana przez Young w 1993 roku, zosiala A lala jłóżniej opisana prze/, polską dziennikarkę Miladę Jędtysik.
98 PrEFASRYKACIA TRADYCJI. PROMOCJA 0Z1£02<TWA
wcj zemsty Ta pierwsza okoliczność, hakmanja, dotyczy sytuacji, w której ktoś został okradziony; przysługuje mu wówczas prawo Jtradzie-ży za kradzież", odebrania sprawcy tego, co utracił, i to z nawiązką. Krwawa zemsta natomiast, fjabnarrja, jest konsekwencją zabicia krewnego albo obrazy męskiego honoru. W tej sytuacji na poszkodovane| rodzinie spoczywa obowiązek zemsty Są spod jej prawa wyjęte kobiety dzieci, osoby duchowne, starcy i chorzy. Najlepszą ofiarą jest z koki sam sprawca albo ktoś najbardziej poważany w jego rodzinie - aż do czwartego stopnia pokrewieństwa. Należy tu dodać, że podstawowa jednostka albańskiego pokrewieństwa, fis, jest w swej istocie związkiem rodowym, obejmującym zwykle kilkadziesiąt osób wywodzących się od jednego męskiego przodka.
Gdy w grę wchodzi gwałtowna śmierć kogoś bliskiego, a tradycja nakazuje pomszczenie go, emocje biorą górę. Kanun i postępujący w mysi jego reguł Albańczycy są jednak w tej materii szczególnym wyjątkiem Dokładne instrukcje postępowania dotyczą samego mściciela: powinien on trafić ofiarę w głowę i zabić ją na miejscu. W przeciwnym razie jego rodzina będzie musiała zapłacić wysoką grzywnę za ranę. l\>tem musi odwrócić zabitego na wznak i oprzeć jego strzelbę o głowę. Jeśli stan szoku zaburzy jego poczytalność takie przypadki Kanun również uwzględniał - mógł poprosić o wyręczenie najbliższych spotkanych łudzi. Po tym kierował się do rodzinnej bulli. dwupiętrowej budowli z kamienia, o małych oknach, gdzie wisiała jeszcze zakrwawiona koszula mężczyzny, za którego się mścił. Gdy wieść o śmierci dociera-ła do krewnych zabitego, a starano się o to specjalnie, mściciel prosił ich o besa. Besa to jeden z fundamentów całego kodeksu, jest słowem honoru, lojalnością, wiarą, zabezpieczeniem, bez którego nic mogą się obejść ważne wydarzenia. W tym konkretnym przypadku besa była gwarancją. obietnicą tego, że przez ustalony czas - zuykle przez jedną dobę - sprawca śmierci będzie bezkarny. 1\» co udzielano takiq gwarancji.>
Po to, by mściciel mógł wziąć udział w pogrzebie ofiary i uczcstnkzyc w jego stypie. Płaczkowie z podrapanymi do krwi twarzami musieli podać mu jadło, bo tak mówił Kanun. Rozwścieczeni krewni nic mogli czynić użytku z przyniesionej broni, bo tak mówił Kanun. Po tych koniecznych ceremoniach rada wioski mogła prosić rodzinę zamordo-
„Nie ma w Europie krazj ." 99
f