88 LUIGJ 1‘IRANDI Lto
OJCIEC
zagląda pod jaj kapelusik, który niemal zasiania tai iwoil I spostrzegając, ia jest bardzo młodziutka, wola jakby do siebie z odrobiną zadowolenia, ale tai z odrobiną strachu, żeby nie wpaść w jakąś niebezpieczną przygodę
Ach... Ale panienka... Chyba nie pierwszy raz tu przy* chodzi, prawda?
PASIERBICA
Nie, panie.
jak wyżej OJCIEC
Była tu panienka już kiedyś?
Pasierbica potakuje głową
Więcej razy?
Czeka chwilę na odpowiedź, znowu zagląda pod kapelusik, uśmiecha się I mówi
No więc... jeżeli tak, to panienka nie powinna być taką... Pozwoli panienka, że jej zdejmę ten kapelusik?
PASIERBICA
ssybko, żeby go uprzedzić, z nieukrywanym wstrętem Nie, proszę pana: sama go zdejmę.
Drżąc na całym ciele, szybko zdejmuje kapelusz. Matka, która lesi świadkiem tej sceny wraz z Synem I dwojgiem młodszych dzieci, które ciągle <q przy niej, stojąc po stronie przeciwnej od Aktorów, siedzi jak na szpilkach, śledzi słowa i ruchy tamtej pory z wyrazem jut to bólu. Już to zaniepokojenia, oburzenia czy zgrozy, chwilami zakrywa sobie twarz, to znowu wyda ie
jęk
MATKA
O Boże! Boże mójt
OJCIEC
usłyszawszy lek, stoi Jak w ryty przez dłuższą chwile «
kontynuuje poprzednim tonem po czym
Niechże mi panienka da ten kapelusik, odłożę g0
Bicne kapelusz t /•/ rąk
Ale na tej ślicznej. lubej główce chciałbym widzieć Ja* Uś piękniejszy kapelusiki Pomote ml pani wybrać późnie) jeden spośród tych* które ag w sklepie Pani Pace. dobrze?
AKTORKA MŁODA 'przerywając mu O. przepraszam I To nasze kapelusze 1 DYREKTOR •rybko, wściekły
A do diabla, cicho tam! Proszą mi tu nie dowcipkowaćI To Jest scena 1
Zwracając »<ę do Pasierbicy Proszę mówić dalej!
PASIERBICA
nawiązując do poprzedniej kwestii Nie. dziękuję panu.
OJCIEC
O. proszę mi nie odmawiać! Zachce pani przyjęć go ode mnie. Byłoby mi bardzo przykro... Mamy tu takie ładne* proszę tylko spojrzeć! No i zrobimy przyjemność pani szefowej. Ona w tym celu wystawia je tutaj.
PASIERBICA
Ależ nie. proszę pana. ja nawet nie mogłabym nosić takiego kapelusza.
OJCIEC
Może boi się panienka o to, co by powiedzieli w domu widząc ją powracającą w nowym kapelusiku? E, cóż znowu! Wie pani. co się wtedy robi? Co się mówi w domu?