7im 19
7im 19
różdżki czarodziejskiej — możno ubezwłasnowolnić. by tą drogą nazajutrz osiągnąć powszechną szczęśliwość. W efekcie tych złudzeń zacietrzewienie po obu stronach narastało I było bliskie krwawych rozwiązać Nie czas dziś podejmować nazbyt wnikliwą analizę ówczesnych win. ale czas wyciągnąć z tego wnioski. Wiemy dziś, że przeobrażona partia I wszystkie nawet najbardziej odległe od niej siły. którym zależy na rzeczywistym wychodzeniu z kryzysu, są skazane na siebie. Tylko z Ich współpracy może się zrodzić narodowa pomyślność Nie Jutro, nie natychmiast, ale w długotrwałym wysiłku, w toku ostrych dyskusji ■w ęojuszu ludzi mądrych, wykształconych. innowacyjnych, pracowitych, uczulonych na niebezpieczeństwo trwania w stalinowskim zastoju i neokapitaił-stycznych iluzjach. Sojuszu, u którego podstaw powinien znajdować się rzetelny stosunek do faktycznej Innowacyjności, niezależnie od tego, kto Jest Jej autorem, czy posiada czerwoną, czy Inną legitymację, czy Jest zgoła nie stowarzyszony. Na X plenum PZPR wykonała krok w tym kierunku. Rodzi on nadzieje, ale czy zamiast niej nie przyniesie kolejnego rozczarowania — zależy zarówno od PZPR. jej progresywnych sił. jak i jej starych i nowych partnerów.
Na naszych oczach zmienia się w naszym kraju ustrój. Dokonują się głębokie | doktrynalne, organizacyjne i obyczajowe zmiany w samej PZPR. Przestaje to być partia kostycznego monolitu, hierar- * chicznej podległości, a staje się organizmem żywym, gdzie w sporach. Intensywnych dyskusjach wypracowuje się kolektywnie stanowisko, gdzie umierają fałszywe, oparte jedynie no biurokratycznej hłararchłcznoścł autorytety i powalają nowe autorytety Intelektu, zdolności twórczego myślenia, rzeczywistej Innowacyjności. Nie jest to proces łatwy.
Stare daje o sobie znać na każdym kroku w sprzeciwach, w niezrozumieniu sensu czasów, które nadchodzą, w ludzkiej całości, w dysproporcjach między możliwościami wynoszonych elektem Innego mechanizmu kadr a społecznymi potrzebami, |akie dziś określają Ich przydatność Wydaje się, że wchodrimy leź w okres coraz ostrzejszego publicznego starcia
Fot Bogdan Mazur
CIĄG 0ALSZV ZE STO. 2 cowcrre niż obecne, wysoko opłacające kwalifikacje, zdolności, innowacyjność, ale bynajmniej me w łąki sposób, jak to się dzieje w kapitalistycznym pierwowzorze Taką strukturą jest jedynie partia. która świadomie chce wyrażać interesy
— I to najbardziej podstawowe Interesy
— klasy robotniczej i wszystkich progresywnie zorientowanych sił. Nie wystarczy jednakże, że chce. Musi sama sobie stworzyć szansą rzeczywistego wyrażania tych interesów. To znaczy, musi sama podlegać głębokiej rekonstrukcji, reedukacji Najważniejszym elementem tej reedukacji jest to. aby ideologia. którą u posługuje się ta partia oraz metodologia wyrosła z tej ideologii, służąca ocenie przeobrażać społecznych i projektowaniu przekształcać społeczećstwa. wyzwolona została z deformujących wpływów. jakie wywarł na nieJ stalinowski biurokratyczny układ władzy. Aby mechanizmy wewnątrzpartyjne oraz. partyjna obyczajowość* która się dopiero kształtuje zapewniły, iż w partii w twórczej dyskusji i sporze rodzić się będzie wizja ustrojowych rozwiązać, które trzeba dopiero wypracować, konsekwentnie-wcielić w życie, dokonujących niezbędnych korekt i modyfikacji w loku tego wcielania. Trzeba też dopiero doprowadzić do tego. aby 'dochodzili w niej do głosu ludzie stanowiący rzeczywiste osobowości. niepokorni wobec wszelakich dotychczasowych autorytetów, o autentycznie innowacyjnym myśleniu i zdolnościach do innowacyjnego działania. Wydaje się, że dopiero X plenum KC PZPR zaczyna stwarzać pełną szansę takiej j rekonstrukcji i reedukacji całej partii, choć — jak zwykle to bywa — szansę tę można wykorzystać łub też zmarnować.
W każdym razie zapoczątkowane zostały przeobrażenia, które rodzą nowe wielkie nadzieje. A ponieważ partia jest też wzorem dla innych, nadzieje te zwiększają nasze narodowe szanse.
Sceptycy mogą zauważyć, li nie pierwszy raz rodzą się takie nadzieje Aby nie sięgać czasów zbyt odległych należy przypomnieć, iż nadzieje takie wystąpiły na wielką skalę gorącym latem 1960 roku.
W praktyce nie byliśmy jako społeczeństwo przygotowani, aby je spożytkować do konstruktywnych celów. W partii uważano. że drobny retusz dotychczasowych rowiązać i koncepcji, dotyczących samej partii i jej funkcjonowania, funkcjonowania całego życia społeczno-politycznego i społeczno-ekonomicznego, wystarczy, aby przezwyciężyć kryzys, który był dość niezrozumiałym, ale — jak się wydawało — przejściowym epizodem w naszej nle-kryzysowej w swej istocie drodze rozwoju, Spoleczećstwo uważało z kolei, że można jakimś cudem, to znaczy bez wzmożonej wydajnej pracy i głębokich przeobrażać w sferze jej .wydajności i organizacji, jednym gwałtownym skokiem osiągnąć Intensywny wzrost upragnionego standardu życia, a nawet wymarzony dobrobyt W oczach większości narodu władza jawiła się jako instytucja którą — za pomocą nowych struktur polityczno-/wiązkowych, jak za dotknięciom
nic tylko ze stalinizmem, z charakterystyczną dfa niego hierarchią wartości, w której służebność wobec wiedzy była wartością szczególnie kultywowaną, ale I z hierarchią wartości, w której pieniądz staje się wartością wszechogarniającą 1 dominującą W takiej to nowej sytuacji rodzą się też nowe szanse oddziaływania wychowawczego na młode pokolenie o | niespotykanej dotąd skali i możliwościach. Przede wszystkim w coraz większym stopniu kryterium skuteczności wychowawczego oddziaływania przestanie być doprowadzania do pogodzenia się młodych z zastaną rzeczywistością. Przez długie Jata było to kryterium faktycznie dominujące. Dziś przeobrażenia w PZPR, wyłaniająca się nowa struktura życia społeczno-politycznego, w której legalnie działać będą różne dalekie nawet od PZPR stowarzyszenia, partie, organizacje związkowe, które razem z PZPR — choć często w sporze z nią — przeobrażać będą rzeczywistość, krytycznie ją oceniając, czynią to kryterium całkowicie anachronicznym Dziś kryterium skuteczności efektu wychowawczego będzie nie tytko odrzucenie alarmującego stosunku do zastanej rzeczywistości, ale racjonalny kształt tego odrzucenia stanowiący efekt przyswojenia minimum wiedzy o alternatywach współczesnego świata I naszego kraju. Będzie to też prawidłowość takich wyborów, które oznaczać będą zarówno krytyczną ocenę stanu zastanego, jak i hierarchii wartości i koncepcji struktury społecznej, w której elita pieniądza miałaby zastąpić elitę biurokratycznej władzy. Różnorodność i bogactwo propozycji, które ofiarować będą przedstawiciele partii, stowarzyszać. stronnictw młodemu pokoleniu, stawia przed nauczycielem, lako przed przewodnikiem po świecie wartości młodego pokolenia, nowe zadania. Wydaje się też. że przeobrażenia zachodzące w PZPR i z jej inspiracji w całym życiu prowadzą perspektywicznie do nadania nowej rangi systemowi oświatowo-wychowawczemu i naszemu nauczycielskiemu środowisku. Ranga wykształcenia powinna to określać, choć tak trudno Jest dziś. w epoce gwśftownej pauperyzacji także 1 naszego środowiska nawet to sobie wyobrazić, (u)