IMGˆ83

IMGˆ83



7im 19

7im 19

różdżki czarodziejskiej — możno ubezwÅ‚asnowolnić. by tÄ… drogÄ… nazajutrz osiÄ…gnąć powszechnÄ… szczęśliwość. W efekcie tych zÅ‚udzeÅ„ zacietrzewienie po obu stronach narastaÅ‚o I byÅ‚o bliskie krwawych rozwiÄ…zać Nie czas dziÅ› podejmować nazbyt wnikliwÄ… analizÄ™ ówczesnych win. ale czas wyciÄ…gnąć z tego wnioski. Wiemy dziÅ›, że przeobrażona partia I wszystkie nawet najbardziej odlegÅ‚e od niej siÅ‚y. którym zależy na rzeczywistym wychodzeniu z kryzysu, sÄ… skazane na siebie. Tylko z Ich współpracy może siÄ™ zrodzić narodowa pomyÅ›lność Nie Jutro, nie natychmiast, ale w dÅ‚ugotrwaÅ‚ym wysiÅ‚ku, w toku ostrych dyskusji â–  w Ä™ojuszu ludzi mÄ…drych, wyksztaÅ‚conych. innowacyjnych, pracowitych, uczulonych na niebezpieczeÅ„stwo trwania w stalinowskim zastoju i neokapitaiÅ‚-stycznych iluzjach. Sojuszu, u którego podstaw powinien znajdować siÄ™ rzetelny stosunek do faktycznej InnowacyjnoÅ›ci, niezależnie od tego, kto Jest Jej autorem, czy posiada czerwonÄ…, czy InnÄ… legitymacjÄ™, czy Jest zgoÅ‚a nie stowarzyszony. Na X plenum PZPR wykonaÅ‚a krok w tym kierunku. Rodzi on nadzieje, ale czy zamiast niej nie przyniesie kolejnego rozczarowania — zależy zarówno od PZPR. jej progresywnych siÅ‚. jak i jej starych i nowych partnerów.

Na naszych oczach zmienia siÄ™ w naszym kraju ustrój. DokonujÄ… siÄ™ głębokie | doktrynalne, organizacyjne i obyczajowe zmiany w samej PZPR. Przestaje to być partia kostycznego monolitu, hierar- * chicznej podlegÅ‚oÅ›ci, a staje siÄ™ organizmem żywym, gdzie w sporach. Intensywnych dyskusjach wypracowuje siÄ™ kolektywnie stanowisko, gdzie umierajÄ… faÅ‚szywe, oparte jedynie no biurokratycznej hÅ‚ararchÅ‚cznoÅ›cÅ‚ autorytety i powalajÄ… nowe autorytety Intelektu, zdolnoÅ›ci twórczego myÅ›lenia, rzeczywistej InnowacyjnoÅ›ci. Nie jest to proces Å‚atwy.

Stare daje o sobie znać na każdym kroku w sprzeciwach, w niezrozumieniu sensu czasów, które nadchodzÄ…, w ludzkiej caÅ‚oÅ›ci, w dysproporcjach miÄ™dzy możliwoÅ›ciami wynoszonych elektem Innego mechanizmu kadr a spoÅ‚ecznymi potrzebami, |akie dziÅ› okreÅ›lajÄ… Ich przydatność Wydaje siÄ™, że wchodrimy leź w okres coraz ostrzejszego publicznego starcia


Fot Bogdan Mazur


CIÄ„G 0ALSZV ZE STO. 2 cowcrre niż obecne, wysoko opÅ‚acajÄ…ce kwalifikacje, zdolnoÅ›ci, innowacyjność, ale bynajmniej me w łąki sposób, jak to siÄ™ dzieje w kapitalistycznym pierwowzorze TakÄ… strukturÄ… jest jedynie partia. która Å›wiadomie chce wyrażać interesy

—    I to najbardziej podstawowe Interesy

—    klasy robotniczej i wszystkich progresywnie zorientowanych siÅ‚. Nie wystarczy jednakże, że chce. Musi sama sobie stworzyć szansÄ… rzeczywistego wyrażania tych interesów. To znaczy, musi sama podlegać głębokiej rekonstrukcji, reedukacji Najważniejszym elementem tej reedukacji jest to. aby ideologia. którÄ… posÅ‚uguje siÄ™ ta partia oraz metodologia wyrosÅ‚a z tej ideologii, sÅ‚użąca ocenie przeobrażać spoÅ‚ecznych i projektowaniu przeksztaÅ‚cać spoÅ‚eczećstwa. wyzwolona zostaÅ‚a z deformujÄ…cych wpÅ‚ywów. jakie wywarÅ‚ na nieJ stalinowski biurokratyczny ukÅ‚ad wÅ‚adzy. Aby mechanizmy wewnÄ…trzpartyjne oraz. partyjna obyczajowość* która siÄ™ dopiero ksztaÅ‚tuje zapewniÅ‚y, iż w partii w twórczej dyskusji i sporze rodzić siÄ™ bÄ™dzie wizja ustrojowych rozwiÄ…zać, które trzeba dopiero wypracować, konsekwentnie-wcielić w życie, dokonujÄ…cych niezbÄ™dnych korekt i modyfikacji w loku tego wcielania. Trzeba też dopiero doprowadzić do tego. aby 'dochodzili w niej do gÅ‚osu ludzie stanowiÄ…cy rzeczywiste osobowoÅ›ci. niepokorni wobec wszelakich dotychczasowych autorytetów, o autentycznie innowacyjnym myÅ›leniu i zdolnoÅ›ciach do innowacyjnego dziaÅ‚ania. Wydaje siÄ™, że dopiero X plenum KC PZPR zaczyna stwarzać peÅ‚nÄ… szansÄ™ takiej rekonstrukcji i reedukacji caÅ‚ej partii, choć — jak zwykle to bywa — szansÄ™ tÄ™ można wykorzystać Å‚ub też zmarnować.

W każdym razie zapoczÄ…tkowane zostaÅ‚y przeobrażenia, które rodzÄ… nowe wielkie nadzieje. A ponieważ partia jest też wzorem dla innych, nadzieje te zwiÄ™kszajÄ… nasze narodowe szanse.

Sceptycy mogÄ… zauważyć, li nie pierwszy raz rodzÄ… siÄ™ takie nadzieje Aby nie siÄ™gać czasów zbyt odlegÅ‚ych należy przypomnieć, iż nadzieje takie wystÄ…piÅ‚y na wielkÄ… skalÄ™ gorÄ…cym latem 1960 roku.

W praktyce nie byliÅ›my jako spoÅ‚eczeÅ„stwo przygotowani, aby je spożytkować do konstruktywnych celów. W partii uważano. że drobny retusz dotychczasowych rowiÄ…zać i koncepcji, dotyczÄ…cych samej partii i jej funkcjonowania, funkcjonowania caÅ‚ego życia spoÅ‚eczno-politycznego i spoÅ‚eczno-ekonomicznego, wystarczy, aby przezwyciężyć kryzys, który byÅ‚ dość niezrozumiaÅ‚ym, ale — jak siÄ™ wydawaÅ‚o â€” przejÅ›ciowym epizodem w naszej nle-kryzysowej w swej istocie drodze rozwoju, Spoleczećstwo uważaÅ‚o z kolei, że można jakimÅ› cudem, to znaczy bez wzmożonej wydajnej pracy i głębokich przeobrażać w sferze jej .wydajnoÅ›ci organizacji, jednym gwaÅ‚townym skokiem osiÄ…gnąć Intensywny wzrost upragnionego standardu życia, a nawet wymarzony dobrobyt W oczach wiÄ™kszoÅ›ci narodu wÅ‚adza jawiÅ‚a siÄ™ jako instytucja którÄ… — za pomocÄ… nowych struktur polityczno-/wiÄ…zkowych, jak za dotkniÄ™ciom

nic tylko ze stalinizmem, z charakterystycznÄ… dfa niego hierarchiÄ… wartoÅ›ci, w której sÅ‚użebność wobec wiedzy byÅ‚a wartoÅ›ciÄ… szczególnie kultywowanÄ…, ale I z hierarchiÄ… wartoÅ›ci, w której pieniÄ…dz staje siÄ™ wartoÅ›ciÄ… wszechogarniajÄ…cÄ… 1 dominujÄ…cÄ… W takiej to nowej sytuacji rodzÄ… siÄ™ też nowe szanse oddziaÅ‚ywania wychowawczego na mÅ‚ode pokolenie o | niespotykanej dotÄ…d skali i możliwoÅ›ciach. Przede wszystkim w coraz wiÄ™kszym stopniu kryterium skutecznoÅ›ci wychowawczego oddziaÅ‚ywania przestanie być doprowadzania do pogodzenia siÄ™ mÅ‚odych z zastanÄ… rzeczywistoÅ›ciÄ…. Przez dÅ‚ugie Jata byÅ‚o to kryterium faktycznie dominujÄ…ce. DziÅ› przeobrażenia w PZPR, wyÅ‚aniajÄ…ca siÄ™ nowa struktura Å¼ycia spoÅ‚eczno-politycznego, w której legalnie dziaÅ‚ać bÄ™dÄ… różne dalekie nawet od PZPR stowarzyszenia, partie, organizacje zwiÄ…zkowe, które razem z PZPR — choć czÄ™sto w sporze z niÄ… â€” przeobrażać bÄ™dÄ… rzeczywistość, krytycznie jÄ… oceniajÄ…c, czyniÄ… to kryterium caÅ‚kowicie anachronicznym DziÅ› kryterium skutecznoÅ›ci efektu wychowawczego bÄ™dzie nie tytko odrzucenie alarmujÄ…cego stosunku do zastanej rzeczywistoÅ›ci, ale racjonalny ksztaÅ‚t tego odrzucenia stanowiÄ…cy efekt przyswojenia minimum wiedzy o alternatywach współczesnego Å›wiata I naszego kraju. BÄ™dzie to też prawidÅ‚owość takich wyborów, które oznaczać bÄ™dÄ… zarówno krytycznÄ… ocenÄ™ stanu zastanego, jak i hierarchii wartoÅ›ci i koncepcji struktury spoÅ‚ecznej, w której elita pieniÄ…dza miaÅ‚aby zastÄ…pić elitÄ™ biurokratycznej wÅ‚adzy. Różnorodność i bogactwo propozycji, które ofiarować bÄ™dÄ… przedstawiciele partii, stowarzyszać. stronnictw mÅ‚odemu pokoleniu, stawia przed nauczycielem, lako przed przewodnikiem po Å›wiecie wartoÅ›ci mÅ‚odego pokolenia, nowe zadania. Wydaje siÄ™ też. że przeobrażenia zachodzÄ…ce w PZPR i z jej inspiracji w caÅ‚ym życiu prowadzÄ… perspektywicznie do nadania nowej rangi systemowi oÅ›wiatowo-wychowawczemu i naszemu nauczycielskiemu Å›rodowisku. Ranga wyksztaÅ‚cenia powinna to okreÅ›lać, choć tak trudno Jest dziÅ›. w epoce gwÅ›ftownej pauperyzacji także 1 naszego Å›rodowiska nawet to sobie wyobrazić, (u)


Wyszukiwarka