IMGˆ96

IMGˆ96



ciała w kategorii ..odtwórców" wiedzy. Zaznaczymy w tym miejscu, te mówimy Jednak o „nauczycielu t w 6 r c z y m", a nie

0    nauczycÅ‚elu-twórcy. Idzie wiÄ™c opostawÄ™ nauczyciela. Jaka mu powinna być wÅ‚aÅ›ciwa. Nauczyciel bowiem —- korzystajÄ…c t wiedzy innych, „odtwarzajÄ…c" jÄ… F przekazujÄ…c, organizujÄ…c uczniom dostÄ™p do niej — może to czynić w sposób mistrzowski

1    wÅ‚aÅ›nie twórczy, ale też nieudolnie, sztampowo lub byle jak. Jak okreÅ›lić zatem „postawÄ™ twórczÄ…"? Jest to postawa otwarta I poszukujÄ…ca wobec; wÅ‚asnej posiadanej i nauczanej wiedzy (permanentne samoksztaÅ‚cenie i doskonalenie, krytycyzm intelektualny, wysoka refleksyjność), Å›wiata (interdyscyplinarność). siebie i wychowanków (wiedza psychologiczna i pedagogiczne. wysoki poziom moralno-etyczny. empatia).

Przejawienie takiej postawy na co dzieÅ„ w procesie dydaktyczno-wychowawczym kreuje nauczyciela na twórcÄ™ bardzo szczególnego rodzaju. Ma on bowiem do czynienia z plastycznÄ…, indywidualnÄ… jakoÅ›ciÄ… ludzkÄ… poszczególnych uczniów. Plastyczno — bo bÄ™dÄ…cÄ… w fazie Intensywnego rozwoju psychlczno-emo-cjonalnego. intelektualnego i fizycznego. Faza ta wymaga udziaÅ‚u nauczyciela-;wychowawcy jako bardzo ważnego pomocnika w wielu aspektach rozwoju osobowoÅ›ci wychowanka. Zwróćmy uwagÄ™ na jeden tylko aspekt.

JednÄ… z cech rozwojowych czÅ‚owieka Jest nieustanna werbalizacja otaczajÄ…cej rzeczywistoÅ›ci i postrzeganych stanów wewnÄ™trznych. KtoÅ› powÅ‚edzaÅ‚: „Wiedzieć — znaczy umieć nazwać", i Jest to niewÄ…tpliwa dewiza poznawcza. Szczególnie w fazie intensywnego rozwoju dzieci i mÅ‚odzieży tak rozumiana werbalizacja (nie należy jej mylić z tzw. nauczaniem werbalnym) jest warunkiem niezbÄ™dnym. W tej fazie zdobywania umiejÄ™tnoÅ›ci nazywania Å›wiata (w trakcie poznawania go w różnoraki sposób) osoba nauczyciela jest ogniwem niesÅ‚ychanie ważnym. Poprzez nazywanie bowiem wiedzie jedyna wÅ‚aÅ›ciwie droga także do skali wartoÅ›ci, czyli do tego, aby wiedza stawaÅ‚a siÄ™ nie tyle skÅ‚adnikiem p a m i Ä™ c i (to przecież cecha komputerów), co skÅ‚adnikiem osobowoÅ›ci czÅ‚owieka wedle jej klasycznej definicji. Wiedza uÅ›wiadomiona, przeżyta i „przerastajÄ…ca" w system wartoÅ›ci staje siÄ™ t r w a Å‚ y m skÅ‚adnikiem caÅ‚e) osobowoÅ›ci, elementem jej pożądanej harmonii (homeostazy).

Każde nazywanie Å›wiata posiada w sobie cechÄ™ twórczoÅ›ci, a w każdym razie wymaga postawy twórczej? PrzejawiajÄ… jÄ… w sposób naturalny nawet maÅ‚e dzieci (bo wynika ona z ciekawoÅ›ci poznawczej), a przecież i poeta w istocie rzeczy nieustannie próbuje — w sobie artystycznie wÅ‚aÅ›ciwy sposób — nazywać Å›wiat. Zadaniem nauczyciela jest pomagać uczniom w nazwaniu Å›wiata, inspirować ich do tego. czynić to razem z nimi. Nie Idzie rzecz oczywista o to. aby „wyważać otwarte drzwi*’ I zmuszać uczniów do samodzielnego odkrywania tego, co Już dawno odkryte; wyprowadzania wzorów dawno i banalnie wyprowadzonych; nikomu zresztÄ… nie starczyÅ‚oby na to czasu, choć niektórzy nauczyciele pozostajÄ… w przeÅ›wiadczeniu o potrzebie takiego wÅ‚aÅ›nie dziaÅ‚ania jako rzekomo twórczego. Idzie nie o „odkrywanie starego", ale o „odkrywanie n p w e g o".

Istnieje wiedza, którÄ… pozostaje tylko przyswoić sobie przez zapamiÄ™tanie Lecz I pamiÄ™tanie, zapamiÄ™tywanie może być prymitywne, mechaniczne, a może być twórcze — polegajÄ…ce na pobudzonej, ksztaÅ‚conej i utrwalonej umiejÄ™tnoÅ›ci kojarzeniowe-gonakazy wan Å‚a relacji różnych elementów f ich funkcji na tle caÅ‚oÅ›ci, na tle pewnego systemu, który jest czymÅ› innym niż zwykÅ‚a suma elementów.

Zagadnienie wyobraźni

PrzykÅ‚adowo — pewnych sprawdzonych już algorytmów postÄ™powania podczas operacji serca student medycyny musi siÄ™. oczywiÅ›cie, doskonaÅ‚o nauczyć I bezsensem byÅ‚oby, gdyby do nich musiaÅ‚ dochodzić sam Jednak pamięć twórcza — a wiÄ™c kojarzeniowo-selektywno — pobudzać go bÄ™dzie impulsami wiedzy „żywe!", a nie tylko mechanicznie wkodowanej, do polepszania tego. co Istnieje, do szukania rozwiÄ…zaÅ„ nowych, może lepszych albo odkrywajÄ…cych nawet zupeÅ‚nie Inne, a jednak skuteczne lub doniosÅ‚e metody operacji. Ale do tego musi on mleć moralne choćby „przyzwolenie wyobraźni" ze strony swego nauczyciela, mistrza czy ordynatora w klinice...

Wyobraźnię pobudza I ćwiczy stawianie problemów — i tych

maÅ‚ych, i tych dużych. Zatem powinny one być stawiane także przed uczniami — wprost albo dyskretnie. KtoÅ› bardzo mÄ…dry powiedziaÅ‚, że wÅ‚aÅ›ciwÄ… wiedzÄ™ daje nam dopiero okreÅ›lenie stopnia naszej niewiedzy", parafrazujÄ…c sÅ‚ynne powiedzenie Sokratesa: „Wiem, że nic nie wiem". Jakże atrakcyjne dla uczniów może być stawianie przez nauczyciela tych problemów czy zagadek, które przed danÄ… dziedzinÄ… wiedzy stojÄ…! Pokazanie, że nie jest ona „najmÄ…drzejsza", zamkniÄ™ta, raz na zawsze okreÅ›lona, że sporo w niej wÄ…tpliwoÅ›ci, że poszukiwania sÄ… rozliczne i wytężone. Stworzy to w psychice uczniów poczucie pewnej perspektywy! dystansu, które dziaÅ‚ajÄ… zapÅ‚adniajÄ…co na wyobraźniÄ™; pozwoli na Jej nieskrÄ™powany (choćby w „cichoÅ›ci ducha") szturm przeciw rejonom ciemnoÅ›ci. Tak zainspirowany uczeÅ„, JeÅ›M „poÅ‚knie bakcyla", bÄ™dzie dotÄ…d osobÄ… Å›miaÅ‚o wyzwalajÄ…cÄ… z pÄ™t swojÄ… wyobraźniÄ™.

A co tÄ™ wyobraźniÄ™ krÄ™puje? Czynniki sÄ… różne: poczucie niższoÅ›ci, nieÅ›miaÅ‚ość, kompleks maÅ‚ej wiedzy, obawa przed autorytetem innych lub nauczyciela. I ludzie na ogół obawiajÄ… siÄ™ z tych lub Innych powodów popisów swej wyobraźni. A bywa też tak, źe źle organizowany dostÄ™p do wiedzy, zwÅ‚aszcza negatywna pod tym wzglÄ™dem osoba nauczyciela, hamuje, a nawet zabija wyobraźniÄ™. CzÅ‚owiek posÅ‚ugujÄ…cy siÄ™ wyobraźniÄ…, zwÅ‚aszcza mÅ‚ody, ma prawo do bÅ‚Ä™dów jak każdy, jak i uczony. Lecz wyobraźnia winna być przedmiotem szacunku. A jakże czÄ™sto uczeÅ„ koncentruje siÄ™ w swych wypowiedziach głównie na tym. aby nie popeÅ‚nić bÅ‚Ä™du tÅ‚umiÄ…c w zarodku możliwoÅ›ci twórczego myÅ›lenia. Współczesny nauczyciel powinien być przewodnikiem (także w sensie duchowym) po wiedzy, a nie Jej kostycznym, groźnym, katedralnym „namiestnikiem" czy „peÅ‚nomocnikiem", trzymajÄ…cym w garÅ›ciach szkolne „plagi" rozmaitych sankcji. OczywiÅ›cie — Jak w każdym procesie spoÅ‚ecznym — czynniki dyscyplinarne też sÄ… potrzebne, ale ich rola gwaÅ‚townie maleje wówczas, gdy proces zdobywania wiedzy pobudza i ksztaÅ‚tuje w wychowankach wystarczajÄ…cÄ… motywacjÄ™ do dobrej nauki.

Historia nauki i nauk szczegółowych, której choć ..odpryski'* uczniowie winni poznać z wykÅ‚adu nauczyciela, nawet tylko „przy okazji" (niekiedy wystarczy przecież kilka zdaÅ„), obfituje w informacje o tym, jak dziÄ™ki wyobraźni i intuicji dokonywano ważnych odkryć, wynalazków, nowych formuÅ‚ poznawczych. Należy zatem uÅ›wiadamiać wychowankom wartość wyobraźni i ugruntowywać w nich przeÅ›wiadczenie o tym. CzÅ‚owiek wychowany w takim poczuciu nie bÄ™dzie siÄ™ wyobraźni wstydzić, ani nie bÄ™dzie jej hamować w sobie i Innych. Powinien wiedzieć, że wyobraźnia Jest nie tylko osobistÄ… wartoÅ›ciÄ… jednostki, lecz także siÅ‚Ä… poznawczÄ… I moralnÄ…, potrzebnÄ… nie tylko w nauce i sztuce, lecz także na co dzieÅ„.

Wyobraźniowa umiejÄ™tność antycypacji skutków swoich słów i dziaÅ‚aÅ„ potrzebna Jest w każdym zawodzie, a ponadto sÅ‚uży 1 temu, aby nie krzywdzić innych; bez tego niemożliwa jest wyobraźnia etyczna. Na przykÅ‚ad by przewidzieć, że moje — nawet bez zÅ‚ej intencji — niebaczne sÅ‚owo może kogoÅ› bardzo urazić, muszÄ™ mleć, dziÄ™ki peÅ‚nemu oglÄ…dowi drugiej osoby (do czego trzeba wyobraźni) antycypacyjno-korzeniowÄ… zdolność przewidzenia wczeÅ›niej (choćby na uÅ‚amek sekundy), że to m o ż e jÄ… urazić lub z pewnoÅ›ciÄ… urazi, jeÅ›li tak powiem. Bez wyobraźni nie może być przewidywania skutków tego, co czyniÄ™. W tym sensie wyobraźnia potrzebna jest kierowcy i pilotowi, tokarzowi l dyrektorowi, kadrowej I krawcowej, wszystkim. I chociaż można mówić o różnych typach wyobraźni, nie da siÄ™ zaprzeczyć, źe wyobraźnia jest niezbÄ™dnym skÅ‚adnikiem rzeczywistej, peÅ‚nej Inteligencji jednostki w kierunku mÄ…droÅ›ci, rozumianej jako â€žrozum ujÄ™ty w ramy serca". I nie Jest tak, źe z powodu wysokiej Inteligencji nabywamy też dużej wyobraźni. Proces jest odwrotny â€”â–  to rozwijana wyobraźnia ksztaÅ‚tuje inteligencjÄ™ aż do geniuszu (to znaczy — może, nie musi, zależy to Jeszcze od innych czynników). Bo z kolei bardzo nawet Inteligentnego czÅ‚owieka, acz bez wyobraźni (zwÅ‚aszcza etycznej), nazywamy po prostu... spryciarzem.

Dokonajmy zastrzeżenia, że oczywiÅ›cie nie Idzie o rozwijanie wyobraźni kosztem niezbÄ™dnej wiedzy* rzeczowej, ale o jej rozwijanie r a z e m z niÄ…. Sama wyobraźnia nie zastÄ…pi wiedzy konkretnej. Tejże wiedzy od uczniów także wymagać musimy, ale tak, by nie zniszczyć tej wielkiej siÅ‚y, JakÄ… Jest wyobraźnia twórcza.


Wyszukiwarka