IMG73

IMG73



Alfred Rfimer. autoportret w twierdzy dynebur-slaęj


Franciszek Kostrzewski, autoportret humorystyczny Jak nie dostanie pieniędzy (ok. 1853)


Pty sztalugach


Atanazy Raczyński, 1854


stawił Kraszewski. Ryzykownym zabiegiem jest rekonstruowanie wizerunków własnych z fragmentów literackich, rozrzuconych w utworach o tonacji autobiograficznej; powstający twór jest dziełem przede wszystkim naszej imaginacji. Jakby mozaika, z której autoportret wyłania się stopniowo, wzbogacając się o kolejne okruchy, dają się czytać na przykład Sonety krymskie. Rozsiane w wierszach momenty autoportretowe w wyobraźni odbiorcy łatwo składają się w spójny wizerunek wędrowca-Mickiewicza. Mimo że raz tylko - ale u początku cyklu, w Stepach akermańskich - pojawia się wyraźna wskazówka, lecz tak ważna, że starcza dla dalszego utożsamiania autora z przemierzającym Krym wędrowcem: „że słyszałbym głos z Litwy. Jedźmy

. Autoportretową lukę mogą w pewnej mierze uzupełnić wizerunki poetów, Mickiewicza, Krasińskiego, Słowackiego i innych, wykonywane za ich życia przez malarzy. Wydaje się bowiem, że można odnajdywać w nich i z nich rekonstruować, nader ostrożnie, także elementy autoportretu. Jeśli bowiem portret powstaje na zamówienie, a w każdym razie za zgodą modela, zapewne ukazuje go zgodnie z jego wolą (a w każdym razie — nią wbrew niej), bywa kompromisem. Strój, poza, wyraz twarzy są wynikiem decyzji modela w tym sąmym co najmniej stopniu, co i malarza (chociaż warsztatowa nieudolność portrecistów, polskich szczególnie, mogła fatalnie owe intencje wypaczać). Wyodrębnienie kreacyjnego wkładu poety w ów konterfekt jest jednak zawsze obarczone niepewnością; czy na pewno zechciał o czymkolwiek decydować? Czy wyrażane w poezji buntownicze emocje romantyków były przekładalne i czy chciano je przekładać na język malarstwa?

Romantyczna emocjonalność przejawiała się w narzucaniu tonacji intymnej. Eksponowano wyobcowanie, potrzebę samotności, mistyczną zadumę. Intymność zwraca uwagę szczególnie w autoportretach rodzinnych. Gdy porówna się je choćby ze słynną klasycy styczną Rodziną Prozorów (1789) Franciszka Smuglewicza, uderza głęboka zmiana kompozycji i nastroju. U Smuglewicza zgromadzoną rodzinę łączy cel wyższy: troska o upamiętnienie, o apoteozę zmarłego wojewody witebskiego Józefa Prozora; wszystkie elementy obrazu są temu celowi podporządkowane (portret był zamówiony i jego kompozycja ustalona przez widocznego na nim syna wojewody). To oczywiście portret o szczególnym charakterze, wyjaskrawiający cechy gatunku. Romantyczne autoportrety artystów z rodziną są odmienne, akcentują emocjonalne więzi, widoczne w zbliżaniu postaci do siebie, w spojrzeniach, czułości gestów. Jest tak na portrecie Antoniego Blanka z żoną i córkami (1825), na którym dodatkowym elementem spajającym rodzinę jest wspólne muzykowanie: „żona artysty bierze ton na fortepianie, dwie córeczki śpiewają, a ojciec poddaje takt ręką” 6. Aleksander Kokular ukazał siebie z żoną i czworgiem dzieci (1830). Cechuje ten autoportret „skromność, prostota i bezpretensjonalność. właściwa średniemu mieszczaństwu tego czasu”1 2 , które przejawiają się także w dynamicznym ujęciu postaci. Ojciec podaje jabłko najmłodszemu dziecku, trzymanemu na kola-

1

16 M. Wal lis. Autoportrety artystów polskich. Warszawa 1966, s. 119.

2

Ibidem.


Wyszukiwarka