118 MAREK STANISZ
i poznania, spekulacji filozoficznych i artystycznych prezentacji. Nie dziwi zatem, żc ówczesna literatura na różne sposoby odzwierciedlała te fascynacje. Jej horyzonty poznawcze i artystyczne określała właśnie, zbudowana na gruncie filozofii idealizmu transcendentalnego, romantyczna wizja człowieka. Toteż ówczesne pojmowanie literatury wyraziście akcentowało jej „podmiotowe” aspekty: jako historii jednostki, wykładnika osobowości, wyrazu uczuć i stanów umysłu artysty, próby pojednania porządku życia i sztuki, a także - jako metody odzwierciedlenia refleksyjnej natury człowieka1.
Romantyczna antropologia wyraziście akcentuje dysonansową wizją człowieka2, jednostkowy dramat tożsamości3, świadomość duchowych komplikacji i wewnętrznego rozdwojenia4. Fakt, że w dziełach literackich tego czasu aż roi się od niepogo-dzonych ze sobą bohaterów-indywidualistów, nie jest na to jedynym dowodem. Literacki obraz człowieka w dobie romantyzmu nie ogranicza się do ciasnych granic poetyckiej fikcji - wychodzi poza dzieło, zwracając się w kierunku osoby autora. W ten sposób sam poeta - autor i podmiot kreacji literackiej - stał się głównym przedmiotem zainteresowania ówczesnych twórców, Romantycznym Arcy-bohaterem5 6.
Naturalną konsekwencją ówczesnej fascynacji osobą autora była literacka kariera takich form wypowiedzi, które stwarzałyby przestrzeń dla ekspresji artystycznej ,ja” pisarza. Katalog romantycznych form i konwencji, w których dochodziła do głosu samoświadomość twórcy, jest bardzo długi: począwszy od — naznaczonej rozmaitymi strategiami autobiograficznymi - poetyki popularnych wówczas gatunków literackich, poprzez ekspansję Iiryczności na całą niemal literaturę, aż po „podmiotową” motywację takich kategorii, jak wzniosłość czy romantyczna ironia. Dzięki wymienionym strategiom pisarskiej autoprezentacji romantyczny poeta stawał się jednocześnie podmiotem i przedmiotem własnej wypowiedzi, jej „sceną i widownią”7 8 9, był zarazem „tym, kto mówi, i tym, o kim się mówi”9.
Pośród wymienionych wyżej romantycznych form i konwencji istotną rolę (choć, jak dotąd, raczej niedocenianą) odegrała romantyczna przedmowa. Zwłaszcza przedmowa autorska10 oferowała atrakcyjne metody autoprezentacji pisarza romantycznego. Będąc miejscem bezpośredniej obecności autora w dziele, stwarzała rozległą przestrzeń dla najrozmaitszych metod ujawniania się jego osobowości: refleksji autobiograficznej, prezentacji stosunku do własnego dzieła, publiczności czytelniczej oraz krytyków, ukazania dynamiki i paradoksów romantycznego procesu twórczego9. W ten sposób romantyczni autorzy (oraz ich dzieła) stawali się w pisanych przez siebie przedmowach obiektami wyrafinowanych zabiegów komentatorskich. Z punktu widzenia ówczesnego światopoglądu były to z pewnością niebagatelne walory, z których ówcześni pisarze musieli doskonale zdawać sobie sprawę.
Nie należy jednak zapominać, iż przedmowa stanowiła popularną od wieków formę wypowiedzi. Możliwości ekspresji artystycznej, które romantycy mogli w niej zobaczyć, z pewnością tkwiły w niej od dawna, być może nawet ich realizacja nie była niczym nowym. W każdym razie bez szczegółowych badań trudno z góry przesądzać, co w ówczesnych przedmowach jest oryginalnym wkładem romantyków, a co - dziedzictwem wieków. Jest jednak i drugi aspekt sprawy: otóż tkwiące w przedmowie możliwości pisarskiej autoprezentacji brały się stąd, że ta forma wypowiedzi - z natury rzeczy — wykazuje rysy i pęknięcia, które ułatwiają takie właśnie, autokreacyjne zabiegi. Spróbujmy je pokrótce wyszczególnić.
Rozważając sposób istnienia przedmowy trudno będzie nie wspomnieć o zupełnie fundamentalnych, powszechnie dyskutowanych - a co gorsza, nierozstrzygalnych — zagadnieniach filozofii i teorii literatury: pytaniach o sposób istnienia dzieła literackiego, status autora, relacje między prawdą a fikcją itp. W przedstawionym referacie nie podejmę jednak kolejnej próby ich rozważenia; skupię się na celach historycznoliterackich, zaś wymienione problemy będę poruszał tylko wtedy, gdy okaże się to konieczne z punktu widzenia przejrzystości wywodu.
Aby zrozumieć specyfikę przedmowy, należy wziąć pod uwagę podstawowy fakt: autor realny ujawnia się inaczej w dziele literackim, a inaczej w napisanej do niego przedmowie, odgrywa w tych tekstach dwie zupełnie różne role. Rzecz jasna, owa odmienność ról ma charakter czysto funkcjonalny, w obydwu wypadkach
' Taki sposób pojmowania literatury w dobie romantyzmu szeroko omawia M.H. Abrams w książce Zwierciadło i lampa. Romantyczna teoria poezji a tradycja krytycznoliteracka, przeł. M.B. Fedewicz, Gdańsk 2003 (por. zwłaszcza rozdział Literatura jako objawianie się osobowości, s. 249-287) oraz A. Ziolowicz w książce Dramat i romantyczne „Ja". Studium podmiotowości w dramaturgii polskiej doby romantyzmu. Kraków 2002. Przemiany w rozumieniu roli podmiotu w dobie romantyzmu A. Ziołowicz nazywa (za Ch. Taylorem),.zwrotem ekspresywistycznym”.
A. Witkowska, O Mickiewiczowskim czytaniu „tekstu człowieka”, w zbiorze: Studia romantyczne. Prace pod redakiją Marii Żmigrodzkiej poświęcone VII Międzynarodowemu Kongresowi Slawistńw, Wrocław 1973. s. 161.
■ A. Ziołowicz podaje szereg dowodów, iż gra tożsamości była w dobie romantyzmu kluczowym przedmiotem refleksji filozoficznej, a obok tego - tematem licznych dzieł literackich (także utworów, które inspirowały romantyków; Pigmaliona Rousseau oraz Fausta Goethego). Por. A. Ziołowicz, op. cii., *.7-61.
4 Dramat wewnętrznego niczharmonizowania, rozdwojenia oraz wewnętrznych przemian duchowych ihistnije cała plejada romantycznych postaci literackich -- bohaterów Goethego, Byrona, Mickiewicza, Słowackiego itd. Por. na ten temat m.in.: J.M. Rymkiewicz, Ludzie dwoiści (barokowa struktura postaci Słowackiego),'* zbiorze. Problemy polskiego romantyzmu, Seria III, pod red. M. Żmigrodzkiej, Wrocław 1981, s 65-107; K. Górski. Bohater romantyczny, w: Słownik literatury polskiej XIX wieku, pod red. J. Bachorza i A. Kowalczykowej, Wrocław 1991, s. 110-116.
„W okresie romantyzmu właśnie artysta stał się wcieleniem nowożytnej podmiotowości, świadomej głębi swego wnętrza, a jednocześnie aktywnej, dynamicznej, kreatywnej, ekspansywnej, poszukującej odpowiednich form ekspresji dla dania wyrazu duchowej pełni i mocy «Ja»”. A. Ziołowicz, op. cit., s. 15.
Pór także W Weintrattb. Poeta, w; Słownik literatury polskiej XIX wieku, s. 711 -715.
A. Mickiewicz, Literatura słowiańska. Kurs drugi, cyt. za: A. Ziołowicz, op. cit., s. 51.
Por. A. Ziołowicz, op. cit., s. 87.
W niniejszym artykule skupię się wyłącznie na autorskich przedmowach do dzieł, nie będę natomiast zajmował się wypowiedziami wstępnymi wydawców, tłumaczy i osób trzecich.
Na temat łunkcji przedmów por. G. Genette, Paratexte. Dos Buch vom Beiwerk des Buches, mit einem Vorwort von H. Weinrich, aus dem Franzósischen von D. Horing, Frankfurt am Main 2001 (zwłaszcza rozdz. Die Funktionen des Originalyorworts, s. 190-227).