138 MAREK STAN1SZ
wewnątrztekstowych, to w ich przypadku granica dzieła przesunięta jest przed wypowiedź wstępną. Wtedy jednak sprawa komplikuje się jeszcze bardziej: prefacja zintegrowana z utworem przesuwa bowiem jego granice w nieokreślone miejsce! „Przed przedmową" sugerować może, że dzieło jest dziełem „razem z przedmową”, ale może też oznaczać coś bardziej radykalnego: „przed przedmową”, czyli „wraz z (całą) rzeczywistością”. Poezją jest wtedy dzieło literackie i rzeczywistość — odczytana według szyfru zawartego w dziele.
Przedmowy autorskie doby romantyzmu okazują się niejednokrotnie polem działania przeciwstawnych sił oraz sprzecznych tendencji. Jak wykazały przeprowadzone analizy, romantycy znakomicie wyzyskali „ułomność”, rysy i pęknięcia tej formy wypowiedzi, jej niejasny status oraz niejednolitość. Oznacza to, że ontologiczną chwiejność dyskursu prefacjalnego pisarze tego czasu postrzegali nie jako słabość, ale jako siłę. W ten sposób romantyczna przedmowa - rozpięta między dwiema rzeczywistościami. opalizująca znaczeniami, prezentująca proteuszowy (a nawet wewnętrznie sprzeczny!) obraz autora - nie tylko wyznaczała granice literatur)' i świata, ale pozwalała je swobodnie przekraczać. Umożliwiała bowiem wyrażenie czegoś, na czym tak bardzo zależało romantykom: skomplikowanych relacji między sztuką a światem, twórczością a „zwykłym” życiem. Relacji, których istotą jest nie tylko poetyka dzieła otwartego na rzeczywistość, doskonałego symbolu romantycznego uniwersum, ale w równym stopniu najgłębszy sens rzeczywistości otwartej na dzieło oraz w tymże dziele zyskującej swe dopełnienie i wyjaśnienie. Nic zatem dziwnego, że najwybitniejsi - i najbardziej romantyczni - spośród pisarzy polskich (głównie Mickiewicz i Słowacki) kreowali we własnych przedmowach obraz autora jako osoby zanurzonej w rzeczywistość literacką, persony tkwiącej „wewnątrz” tekstu.
Przeprowadzone w niniejszej rozprawie analizy potwierdzają że jedną z kluczowych przyczyn popularności przedmów w pierwszej połowie XIX wieku był specyficzny - zorientowany na romantyczne ,ja” — klimat tamtej epoki; ukazują jednocześnie, jakie możliwości otwierało posłużenie się przez ówczesnych twórców tą formą wypowiedzi. Romantyczna przedmowa okazywała się bowiem niezwykle skuteczną (a przy tym jakże mobilną możliwą do zastosowania w przypadku każdego utworu!) metodą autoekspresji oraz autorefleksji romantycznego pisarza. Była zatem przestrzenią w ramach której romantyczny autor mógł wyrazić prawdę o sobie, swoim dziele, procesie twórczym, wreszcie - całym świecie, w sposób równie przekonujący biograficznie, co sugestywny literacko.
JACEK LYSZCZYNA
Od starożytności do początków wieku XIX problem relacji pomiędzy podmiotem mówiącym utworu literackiego a rzeczywistym autorem nie budził w zasadzie wątpliwości. Autorzy poetyk jednoznacznie stwierdzali, że w liryce poeta mówi o sobie i swych uczuciach, w epice i poezji dydaktycznej o otaczającym go świecie, natomiast w dramacie głos zabierają wykreowane przez autora postacie. Tak widzą to w swych rozprawach jeszcze autorzy z kręgu dziewiętnastowiecznego klasycyzmu, niezależnie od różnic w przyjętych zasadach podziału na rodzaje i gatunki literackie. Przytoczmy kilka przykładów.
Józef Franciszek Królikowski w swym Rysie poetyki wedle przepisów teorii w szczegółach z najznakomitszych autorów czerpanym stwierdza:
Sposób postępowania poety co do formy jest dwojaki: albo sam poeta, w swoim imieniu uczucia swoje lub obce wyraża, opowiada, opisuje, maluje obyczaje i namiętności, albo wprowadza działające osoby, z których mowy i czynów to wszystko staje się widocznym1.
Inni jeszcze dzielą poezją jak następuje:
I. Świat wewnętrzny: tu należy poema liryczne, pieśń, elegia. (Poeta wyraża tu swoje obecne uczucia, które panują) (...j2.
Królikowski proponuje więc własne zasady podziału, nie kwestionując jednak owego utożsamiania podmiotu lirycznego i narratora w epice z rzeczywistym autorem:
I. Poeta albo wyraża bezpośrednio uczucia; stąd mamy poezjąuczucia (liryczną, gęślową).
II. Albo wpadając w uczucia opowiada, opisuje, aby nauczał; stąd poezja nauczania (dydaktyczna).
J. F. Królikowski, Rys poetyki wedle przepisów teorii w szczegółach z najznakomitszych autorów czerpany, w: Oświeceni o literaturze. Wypowiedzi pisarzy polskich 1801-1830, oprać. T. Kostkiewiczowa i Z. Goliński, Warszawa 1995, s. 200.
Ibidem, s. 201.