- Jakie piękne jest życie! - kwiliła jaskółka. -Teraz nareszcie mogę dłużej pomieszkać w mym ślicznym gniazdku, znieść jajka, wysiedzieć je i odchować pisklęta. No bo jeśli ma się tak przytulny dom, komuż by się chciało latać po świecie!