cyjne, aby nadmiernie nie zwracały na siebie uwagi. Powinno się też osłonić je gęsto ulistnionymi krzewami lub obsadzić wysoko rosnącymi bylinami, jak np. topinambur, który może też być wykorzystany na karmę dla królików.
Duże znaczenie' ma dbałość o dobry stan sanitarny prowadzonego chowu zwierząt. Króliki nie wydają woni, która byłaby uciążliwa dla otoczenia. Natomiast z całą pewnością będzie uciążliwy dla sąsiadów zapach moczu i kału tych zwierząt, jeśli klatki i ich otoczenie nie będą utrzymywane w czystości. Spływający z klatek mocz powinien być odprowadzany rynienką do podstawionego naczynia lub rowkiem do zrobionego zagłębienia w ziemi, w którym gromadzi się odchody zwierząt i wszelkie nieczystości. Wskazane jest przykrywanie świeżego nawozu króliczego warstwą ściółki, torfem, chwastami z pielenia upraw ogrodowych itp. Nawóz króliczy powinien być przekompostowany i dopiero w tej postaci używany do nawożenia upraw i użytków zielonych.
Praktycznym rozwiązaniem chowu królików w ogrodzie działkowym jest urządzenie zbiorowej królikarni na specjalnie wydzielonym terenie, najlepiej w jego północno-wschodnim narożniku (wówczas przeważające u nas wiatry zachodnie przenoszą zapachy z królikarni poza teren ogrodu). Miejsce takie powinno być ogrodzone siatką i jeszcze raz z zewnątrz - zwartym, wysokim żywopłotem. Przy większej liczebności trzymanych tam zwierząt konieczne jest postawienie niewielkiego budynku, w którym można by gromadzić pasze oraz prowadzić ubój królików i suszenie skór. W takiej królikarni powinny być stosowane klatki trzykondygnacyjne - zwykłe lub typu pawilonowego, zestawione szeregowo lub w podkowę. Ułatwia to obsługę zwierząt i pozwala na lepsze wykorzystanie wydzielonej powierzchni ogrodu. Ten jednak sposób urządzenia zbiorowej królikarni możliwy jest do zastosowania przeważnie tylko w nowo zakładanych ogrodach, gdzie z góry może być wydzielone odpowiednie miejsce.
Urządzenie zbiorowej królikarni ma również i tę przewagę nad indywidualnym chowem królików na działce, że stwarza możliwość kontynuowania chowu królików w ciągu całego roku, zapewniając przy tym lepszą opiekę nad zwierzętami i czyniąc ten chów mniej uciążliwym (przez wzajemne wyręczanie się hodowców w obsłudze zwierząt). Indywidualny chów królików na działce z reguły musi mieć charakter sezonowy, tj. od maja najdalej do grudnia. Wiąże się to z problemem paszowym, lecz również - w nie mniejszym stopniu - z licznymi niedogodnościami sprawowania stałej opieki nad zwierzętami w okresie zimy.
Działkowcy prowadzący chów królików powinni być zorganizowani w grupę lub koło hodowców, co może wydatnie ułatwić im pracę. Możliwa jest wówczas wzajemna pomoc, tak w opiece nad zwierzętami, jak i w zdobywaniu wszelkich potrzebnych środków produkcji. W takim przypadku - poprzez organizowanie
8