44 M. Bednarek
Dokończono eksplorację jamy 5 (2/86) od strony południowej. Po przebadaniu całości uzyskała ona kształt gruszkowaty. Maksymalna jej długość wynosiła 3,5 n, szerokość 1,7 m, a największa głębokość dochodziła do 97 cm. Dno jamy było nieckowate. W wypełnisku wystąpiły nieliczne fragmenty ceramiki i grudki polepy.
44 M. Bednarek
©
Ryc. 1. Plan ogólny osady (badania w 1981 r.iw latach 1986-1990). B — budynek, P — palenisko, PG — piec garncarski, G — magazyn gliny, PH — piec hutniczy, R — rów, J —jamy, SK — skupisko kamieni, polepy i ceramiki; jamy posłupowe oznaczono czarnymi punktami
Dwie nowo odkryte jamy (J 6 i 7) odsłonięto we fragmentach. Jama 6 miała najprawdopodobniej kształt okrągły. Średnica jej wynosiła 55 cm, zaś maksymalna głębokość 23 cm. Zarys dna był nieckowaty. Jama 7 miała w rzucie poziomym
nieregularny, wydłużony. Dłuższa odsłonięta we fragmencie oś miała 70 cm, krótsza 35 cm. Dno jamy było nieckowaie. Miąższość wypełniska wynosiła 15 cm.
Wypcłniska obydwu jam składały się z próchnicy, w której znaleziono jedynie bardzo małe grudki polepy. Brak jest przesłanek do określenia ich funkcji.
Wykop 1 i 11/90 założono w północno-zachodniej części osady. Poza niewielką liczbą ceramiki odkryto fragment dużej jamy (J1) o wydłużonym kształcie. Krótsza oś miała długość 1,5 m, a dłuższa w odkrytym fragmencie 1,4 m. (Przy założeniu, że nie odkryty fragment mógł mieć jeszcze maksimum 1 m, długość jej wynosić mogła ok. 2,4 m). Dno jamy było nieckowaie, największa głębokość dochodziła do 1,2 m. Wypełńisko obiektu w górnej partii stanowiła ciemna próchnica, w dolnej natomiast próchnica przemieszana z gliną i dużą liczbą bezładnie rozrzuconych fragmentów słabo przepalonej polepy. Z fragmentów tych nie można jednak odczytać konstrukcji, jaką mogła tworzyć po wylepieniu. Przynależność kulturowa jamy jest niejasna, być może stanowiła ona element zabudowy osady neolitycznej zlokalizowanej w pobliżu naszego stanowiska.
Wydaje się, że przebadane przez nas partie osady (wykop I i II/89,1 i 11/90) stanowią peryferie zabudowy. Dalsze poszerzanie wykopów w tych kierunkach może więc być bezcelowe.
Dotychczasowe wyniki zdają się wskazywać na to, że odsłonięto praktycznie całą osadę z jej najważniejszymi elementami zabudowy. Nie jest wykluczone, że na dalekich peryferiach, poza występowaniem wyraźnej warstwy kulturowej, mogły istnieć obiekty związane z funkcjonowaniem osady, a które nie zostały odkryte. Niemniej już teraz możemy wyciągnąć nasuwające się wnioski.
Osada w Roszowickim Lesie należy do osiedla otwartego. Jest to sytuacja typowa dla osadnictwa celtyckiego na Śląsku. Żyła w niej niewielka grupa ludzi, która wykonała wiele urządzeń (budynki mieszkalne i gospodarcze, piec garncarski, jamy rozmaitego przeznaczenia itd.) do zapewnienia sobie warunków niezbędnych przy prowadzeniu przyjętego przez nią trybu i poziomu żyda.
Siedlisko — tzn. przestrzeń zajęta pod zabudowę i system wewnętrznej drożności, zajmowało obszar nie większy niż 15 arów.
Analizując plan zabudowy osady wyróżnić możemy następujące grupy obiektów związanych funkcjonalnie:
1. Budynki mieszkalne — B 1 (?) i B 2.
2. Kompleks związany z produkcją garncarską. Składał się on z pieca garncarskiego, budynku 4, magazynu gliny (G), jam różnych kształtów (J 5 —13).
3. Obiekty związane z codzienną działalnością gospodarczą na osadzie (rozcieranie zboża, przędzenie itp.) zlokalizowane na północ od budynku 2.
Najbardziej liczną grupą zabytków pozyskanych z terenu osady w latach 1989-1990 były fragmenty naczyń:
— wykonanych na kole garncarskim bez domieszki grafitu. Jest to tzw. ceramika siwa. Wspomniane fragmenty pochodzą z cienkościennych naczyń wykonanych z gliny tłustej. Naczynia te były bardzo starannie wykonane i pozbawione ornamentu. Mają powierzchnię o barwie od ciemnoszarej do czarnej, a przełom w kolorze pomarańczowo-różowym;