Handel elektroniczny stworzył nie tylko szanse wchodzenia na nowe rynki, ale także nowe modele przedsiębiorstw. Dzięki temu może się on stać nowym źródłem wzrostu wydajności.
Pod koniec 1999 r. wiele przedsiębiorstw miało dobrze ugruntowaną pozycję w sieci. Można do nich np. zaliczyć
• Księgarnię Amazon.com, która-stawszy się liderem w sprzedaży książek przez Internet-zaangażowała się w dystrybucję szerokiej gamy innych produktów;
• firmy Nike, Dell, Schwab (transakcje giełdowe), eBay, Chemdex (produkty chemiczne), które w sieci mają silnąpozycję.
Wydaje sie, że przewagę strategiczną uzyskali ci, którzy weszli na ten rynek jako pierwsi lub którzy zainwestowali na tyle dużo, aby stworzyć dostatecznie zasobny portfel klientów uzasadniający koszty poniesione na nowe środki informatyczne i oprogramowanie umożliwiające oferowanie klientom usług najlepszych lub nowych.
Oni pierwsi nakręcili spiralę zapotrzebowania na ogromne środki finansowe. Giełda amerykańska bardzo chętnie dostarczała te środki tym, którzy, dzięki początkowej przewadze kapitałowej, rokowali nadzieje na wielkie zyski w przyszłości.