186 Rozdział 6. Socjologia ciała - zdrowie, choroba i starzenie się
między liczbą małych dzieci i emerytów a ludźmi w wieku produkcyjnym. W miarę przyrostu populacji ludzi starszych będzie rosło zapotrzebowanie na pomoc społeczną i opiekę zdrowotną. Wzrost przeciętnej długości życia będzie oznaczał konieczność wypłacania emerytur przez czas dłuższy niż obecnie (zob. diagramy 6.6 i 6.7).
Z inicjatywy ludzi pracujących powstają jednak programy pomocy ludziom starszym. Wraz ze wzrostem współczynnika uzależnienia ludzi starszych maleje ilość środków. W świetle prognoz demograficznych rządy, grupy interesu i twórcy polityki społecznej muszą wybiegać myślą naprzód i projektować nowe rozwiązania. Na przykład niedawno towarzystwa emerytalne ostrzegły, że obecnego systemu wypłacania emerytur nie da się utrzymywać w nieskończoność. W ramach kompensacji wzrostu przeciętnej długości życia wezwały więc do zwiększenia minimalnego wieku emerytalnego zarówno dla kobiet (z sześćdziesięciu do sześćdziesięciu pięciu lat), jak i dla mężczyzn (z sześćdziesięciu pięciu do siedemdziesięciu).
Dragram 6.6. Wydatki publiczne na emerytury i świadezrnia zdrowotne w państwach grupy G-7 (1995-prognoza 2030)
Starszego wieku nie należy utożsamiać ze złym zdrowiem i niesprawnością, ale z wiekiem problemów zdrowotnych przybywa. Dopiero od około dwudziestu lat trwają systematyczne badania nad oddzieleniem fizycznych przejawów starzenia się od zmian chorobowych. Przedmiotem sporów jest to, w jakim właściwie stopniu ciało z upływem lat nieodwołalnie niedołężnieje. Skutki fizycznego wyniszczenia trudno też jednoznacznie oddzielić od skutków podupadania społecznego i ekonomicznego. Utrata krewnych i przyjaciół, brak kontaktu z mieszkającymi gdzie indziej dziećmi i utrata pracy mogą odbijać się na fizycznej kondycji człowieka.
Ogólnie jednak badania pokazują, żc kiepskie zdrowie i zaawansowany wiek w żadnym razie nie są synonimami. Wiele osób po sześćdziesiątym piątym roku życia cieszy się prawie doskonałym zdrowiem.
Na starzenie mają wpływ czynniki społeczne, ale oczywiście rządzą nim także czynniki genetyczne. Biolodzy są na ogól zgodni co do tego, że zapisana w genach maksymalna długość życia człowieka wynosi około stu dwudziestu lat. Podobnie jak zwierzęta, również człowiek nosi w sobie genetyczny program śmierci.
Ale czy będzie go nosił zawsze? Gdyby genetycy przejęli kontrolę nad starzeniem się i śmiercią, byłoby to jednym z najważniejszych osiągnięć socjalizacji natury, o której mówiliśmy wcześniej. Naukowcy udowodni-
Zdrowie a starość 187
ii już, że można zmusić starzejące się komórki zwierząt, aby zachowywały się jak komórki młode. Ronald KJatz, przewodniczący Amerykańskiej Akademii Medycyny Zapobiegania Starzeniu, powiedział: „Jestem przekonany, że życie wydłuży się, prawdopodobnie jeszcze za naszego życia. Nowe techniki już istnieją. Trzeba je nadal rozwijać. Musimy zacząć oswajać się z myślą o społeczeństwie bez starości. Starzenie się to choroba, którą można leczyć” (cyt. za: Kelsey 1996: 2).
Wprawdzie starość otwiera nowe możliwości, ale niesie też ze sobą całkiem nowe problemy, z którymi może być trudno się uporać. Starsi ludzie martwią się przede wszystkim
0 swoją niezależność, swobodę poruszania się i możliwość pełnego uczestnictwa w życiu społecznym. Ale jak łatwo się domyślić, nie wszyscy przeżywają starzenie się jednakowo. Starsi ludzie różnią się między sobą pod względem środków' materialnych, jakimi dysponują, otrzymywanego wsparcia emocjonalnego i pomocy medycznej. Różnice te mogą przekładać się na stopień ich autonomii oraz ogólny stan i samopoczucie.
Na przeżywanie starzenia się silnie wpływa przynależność klasowa, płeć i rasa. Starzenie się jest zjawiskiem zależnym od płci. Kobiety z reguły żyją dłużej niż mężczyźni, co czyni starość „zniewieścialą”. Doświadczenia z młodszych lat wywierają ogromny wpływ na późniejszy okres życia. Kobiety, które zajmują się domem i opieką nad dziećmi, są mniej niż mężczyźni związane z pracą zawodową.
Mniej też zarabiają. Czynniki te mają silny wpływ na warunłd finansowe kobiet w późniejszym okresie życia, szczególnie gdy są ekonomicznie uzależnione od pracowniczych lub prywatnych świadczeń emerytalnych. Badania wykazały że starsze kobiety mają niższe uposażenie niż mężczyźni, a pod innymi względami, jak warunki mieszkaniowe czy posiadanie samochodu, także są w gorszej sytuacji. Jeśli chodzi o posiadanie samochodu, ta różnica może wydawać się nieistotna, ale w rzeczywistości decyduje o ograniczeniu możliwości poruszania się kobiet, a więc także ograniczonym dostępie do pomocy zdrowotnej, możliwości robienia zakupów i utrzymywania kontaktów z innymi. W związku ze swoją długowiecznością kobiety bardziej cierpią z powodu niesprawności fizycznej. Oznacza to, że wymagają większej pomocy i wsparcia przy wykonywaniu codziennych czynności
1 zabiegów, jak kąpiel, kładzenie się i wstawanie z łóżka. Jednak około połowy starszych kobiet - a tylko jedna piąta mężczyzn -w Wielkiej Brytanii żyje samotnie. Zatem zapotrzebowanie starszych ludzi na pomoc zależy od płci.