superweniencja a wyjaśnienie
Fakty typu A i fakty typu B o świecie są faktami dotyczącymi egzem-plifikacji i dystrybucji własności typu A i własności typu B1. Tak więc fakty fizyczne o świecie obejmują wszystkie fakty dotyczące egzemplifikowania własności fizycznych w rozmaitości czasoprzestrzennej. Warto także założyć, że do faktów fizycznych o świecie należą jego podstawowe prawa fizyczne. W niektórych ujęciach prawa te są już zdeterminowane przez ogół konkretnych faktów fizycznych, ale nie możemy tego przesądzać z góry. Szablon definicji superweniencji jest następujący:
Własności typu B superweniują na własnościach typu A, jeśli nie istnieją dwie możliwe sytuacje identyczne pod względem własności typu A, a różniące się własnościami typu B.
Na przykład własności biologiczne superweniują na własnościach fizycznych, o ile dwie dowolne możliwe sytuacje, które są fizycznie identyczne, są również identyczne biologicznie. (Używam tutaj terminu „identyczny” w sensie nierozróżnialności, a nie tożsamości numerycznej. W tym sensie dwa osobne stoły mogą być fizycznie identyczne). Bardziej precyzyjne pojęcia superweniencji można uzyskać, wypełniając ten szablon. W zależności od tego, czy „sytuacje”, o których mowa, uznajemy za jednostki czy za całe światy, uzyskujemy odpowiednio pojęcia superweniencji lokalnej
1 globalnej.
W zależności zaś od sposobu rozumienia pojęcia możliwości, uzyskujemy pojęcia superweniencji logicznej i przyrodniczej, a być może także inne. Wszystkie te rozróżnienia omawiam dalej. Własności typu B superweniują lokalnie na własnościach typu A, jeżeli własności typu A danej jednostki determinują własności typu B tej jednostki - to znaczy, jeśli dwie dowolne jednostki, które egzemplifikują te same własności typu A, egzemplifikują te same własności typu B. Na przykład kształt superwe-niuje lokalnie na własnościach fizycznych: dowolne dwa obiekty o tych samych własnościach fizycznych będą z konieczności miały ten sam kształt. Wartość jednak nie superweniuje lokalnie na własnościach fizycznych: dokładna fizyczna replika Mony Lisy nie jest warta tyle, co Mona Lisa. Ogólnie rzecz biorąc, superweniencja lokalna własności na tym, co fizyczne, nie zachodzi, jeśli ta własność jest w jakiś sposób zależna od kontekstu - to znaczy, jeśli posiadanie własności przez dany obiekt zależy nie tylko od fizycznej konstytucji obiektu, ale także od jego środowiska i historii. Mona Lisa jest bardziej wartościowa niż jej replika ze względu na różnicę w kontekście historycznym: Mona Lisa została namalowana przez Leonarda, a replika - nie2.
Własności typu B superweniują natomiast globalnie na własnościach typu A, jeżeli fakty typu A na temat całego świata determinują fakty typu B; to znaczy, jeśli nie ma dwóch światów możliwych identycznych pod względem ich własności typu A, lecz różniących się własnościami typu B3. Świat
77
Używam terminu „fakt typu A" jako skrótu wyrażenia „egzemplifikacja własności typu A". Odwołanie do faktów nieco utatwi dyskusję, ale wszystkie [stosowane tu] pojęcia faktów i relacji między nimi można catkowicie zastąpić pojęciem wzorca wspótwystępowania własności; tam, gdzie będzie to konieczne, będę podawać szczegóły w przypisach. W szczególności należy zauważyć, że tożsamość jednostki egzemplifikującej wtasność typu A nie ma znaczenia dla faktu typu A w moim rozumieniu; istotne jest jedynie to, że jest on egzemplifi-kacją tej własności. Gdyby tożsamość jednostki byta częściowo konstytutywna dla faktu typu A, wówczas każdy fakt typu A pociągałby za sobą fakty o istotowych własnościach jednostki, a w takim przypadku definicja superweniencji prowadziłaby do kontrintuicyjnych wniosków.
Zakładam, być może sztucznie, że jednostki mają ścisłe granice czasoprzestrzenne, tak że ich własności fizyczne składają się z własności egzemplifikowanych w tym regionie czasoprzestrzeni. Jeśli dla potrzeb superweniencji lokalnej mamy uznawać odrębne przestrzennie obiekty za fizycznie identyczne, to w bazie superweniencji trzeba pominąć wszelkie własności związane z bezwzględnym położeniem czasoprzestrzennym (chociaż można byłoby uniknąć konieczności odwoływania się do odrębnych przestrzennie obiektów, uwzględniając jedynie możliwe obiekty o tym samym położeniu). Ponadto zawsze mówię tak, jakby tego samego rodzaju jednostki egzemplifikowały własności niskiego i wysokiego poziomu; zatem np. stół egzemplifikuje własności mikrofizyczne na mocy tego, że charakteryzuje go dystrybucja takich własności. Być może poprawniejsze byłoby mówienie o własnościach mi-krofizycznych jako egzemplifikowanych jedynie przez jednostki mikrofizyczne, ale mój sposób mówienia upraszcza sprawę. W każdym razie naprawdę zasadnicze kwestie dotyczą superweniencji globalnej, a nie lokalnej.
Dokładnego określenia, co to znaczy, że dwa światy są identyczne pod względem zbioru własności, można dokonać na różne sposoby - nie będzie to miało dużego znaczenia w dyskusji. Być może najlepiej jest powiedzieć, że dwa światy są identyczne pod względem własności typu A, jeśli istnieje jedno-jednoznaczne odwzorowanie między klasami jednostek egzemplifikujących własności typu A w obu światach, tak że dowolne dwie odpowiednie