310
511
się niejeden, który suchym był jak deska, a potem roztył się więcej, aniżeli sobie tego życzył.
Zupełnie mylną jest zasada, którą często słyszeć można, że każdy człowiek powinien lać w siebie trzy litry płynów. Rozumną natomiast i prawdziwą jest zasada następująca: jeżeli masz pragnienie, to napij się czegokolwiek, ale w małej ilości, gdyż większa ilość napojów powiększa tylko pragnienie. Jeżeli zaś nie masz pragnienia, wówczas wystarczą ci płyny, które spożywasz z pokarmami, a wtedy masz pewność, że krew twoja nie będzie zanadto wodnista, ale silna i dobrze odżywiona. Że tutaj przyzwyczajenie gra wielką rolę, o tern wątpić nie można. Znałem ludzi, którzy nigdy nie pili niczego, chyba że jedząc potrawy za wiele solone, lub zaprawione korzeniami, nabawili się pragnienia. Jeżeli jestem w domu i mam mój zwykły* wikt, który najlepiej lubię, wówczas zdarza się, że nieraz przez miesiąc lub dwa miesiące nie mam pragnienia. Jeżeli zaś gdzieindziej pójdę na obiad, to jeszcze go nie skończyłem, a już ooczyna mię trapić pragnienie.
Choroby śledziony.
Śledziona leży po lewej stronie kadłubka, poniżej klatki piersiowej. Nie jest ona właściwie gruczołem, podobnie jak wątroba i nerki, lecz tylko rodzajem gruczołowego utworu. Naturalnie, że śledziona, jak każdy inny narząd, ma bardzo ważne znaczenie dla ludzkiego ustroju, ale nie jest to miejsce i pora do opisywania jej czynności i przeznaczenia. Ciekawych odsyłamy do części czwartej tejże książki str. 130.
Bardzo wielu chorych -na śledzionę szukało u mnie rady i pomocy, i takową znalazło. Zazwyczaj była u nich śledziona mocno obrzmiałą w następstwie przebytych poprzednio ciężkich chorób, które wywołały zaburzenia w krążeniu krwi. Skoro zaś zaburzenia te zostały usunięte, a krążenie uregulowane, wówczas śledziona wróciła do naturalnego stanu, z czego wnioskować musimy, że śledziona wysokie ma znaczenie przy tworzeniu się krwi.
Obrzmienia śledziony usuwałem zazwyczaj prędko
przez okłady na brzuch, a robiłem je na przemiany raz z odwaru siana, drugi raz z wody i octu. Takie okłady z odwaru słomy owsianej działają bardzo skutecznie.
Ze zabiegów wodoleczniczych polecam dla słabowitych osób trzy do pięć omywań całkowitych w tygodniu, dla silniejszych osób, dwa lub trzy półkąpiołki, i dwa omywania całkowite. Zamiast półkąpiołków można brać polewacie ud i polewania pleców na przemiany. Używane zabiegi wodolecznicze w tej chorobie muszą mieć na oku rozpuszczenie złych soków i ich wydalenie.
Ponieważ śledziona ma ważne zadanie przy tworzeniu się krwi, a z doświadczenia wiem, jak korzystnie działają proszki ze ziół na poprawę krwi, więc zalecam je szczególniej w tej słabości. W tym celu bierze się pokrzywę, babkę i szałwię, które bardzo czyszcząco na krew działają, suszy się je dobrze, ugniata na proszek, mięsza razem, i daje do zupy lub rosołu dwa lub trzy razy na koniec noża. Zupa ma wtenczas smak zupy ziołowej, przyzwyczaić się do niej łatwo, a po kilku dniach dostrzedz będzie można zbawienną jej skuteczność.
Z chorobami śledziony ma się rzecz tak, jak i z innymi chorobami; im rozumniej człowiek żyje, a im więcej ciało swe zahartował, tem mniej będzie powstawało chorób wewnątrz, i tem lepiej organizm będzie wzmocniony i odporny do tyła, aby nie dopuścił do zaszczepienia choroby, gdy wtargną z zewnątrz chorobliwe bakterje do ciała.
Świerzbowiec (świerzb skórny).
(Sarcoptes hominis seu scabia).
Świerzbowiec jest małem zwierzątkiem. Pod szkłem mikroskopu wygląda jak molik szeroki, podługowato okrągły, wielki na pół milimetra, porośnięty na ciele włosami i szczeciną. Wpija się w skórę i zagłębia w kierunku ukośnym na 3 do 4 milimetrów, i tam gnieżdżąc się tworzy wstrętną chorobę, którą świerzbem nazywamy (Scabies). Świerzb znaną jest powszechnie chorobą, a znajdziemy ją tam, gdzie w domu niechlujstwo