0005001

27

— „Łaskawość i miłość przeciw poddanym potrzebna; za tą bowiem poddani się kupią, i z pokojem w królestwie siedząc, prac swych zażywają. Tego obojga u ciebie królu nie masz.

„Jak wilk dobrym pasterzem nie może być zwany, Tak król, co krzywdę cierpi od niego poddany,

I ten ściany królestwa swego sam rozwala,

Kto poddane swe niszczyć postronnym pozwala.”

Ta mowa wezerowa królowi nie poszła w smak; owszem, rozgniewany kazał wezera wsadzić. Po małym czasie, brat stryjeczny królewski działu ojca swego u króla upominać się począł. Zaczćm oni wszyscy, którzy byli króla odstąpili, przy owym przestawszy, z dusze mu pomagali. Przyszło do tego, że mu królestwo odjąwszy, królem został.

Królu, ufając swoim pochlebcom niewiernym, Krzywdę czynić pozwalasz poddanym mizernym;

A nie wiesz, gdyby rzeczy przyszły na odmianę, Od samychbyś wprzód cierpiał we wszytkiem naganę. Jeśli chcesz w państwach swoich zawsze żyć bezpiecznie,

Łaskawie z poddanymi obchodź się koniecznie.

POWIEŚĆ VII.

Król jeden mając przy sobie pacholę, które nigdy okrętu nie widziało, wsiadł w okręt. A gdy i odepchniony od brzegu, od wałów morskich okręt

i

$

-------^---O-o--

%