22
żyjącej istoty, nie było nigdzie ziemi. Wykopaliska skamieniałych zwierząt i bursztyn znaleziony w ziemi świadczy o tem. Zalodnienie to trwało tysiące lat, Z biegiem czasu lody, pokrywające dzisiejszą północną Europę, stopniały. Ustępując, pozostawiły po sobie kamienie (głazy) i utworzyły powierzchnię ziemi złotowskiej tak, jak ją dziś oglądamy, z licznemi jeziorami i rzekami, łąkami i bagnami.
Gdy po ustąpieniu lodów klimat się złagodził, a ziemia pokryła się roślinnością i zwierzyną, wtedy to docierać począł w okolice północne z południa człowiek, który ostatecznie też przybył aż w okolice Złotowa. Z jego dawniejszej ojczyzny przyniósł ze sobą w nasze strony rozmaite kunszty: z kości rogów umiał wyrzeźbić broń dla obrony i do polowania oraz narzędzie do pracy, z kamienia wykuwał siekierę, motyki, dzidy do lanc i t. p, rzeczy. Człowiek pierwotny znał się doskonale na garncarstwie. Z wielkim kunsztem umiał wyrabiać z gliny najrozmaitsze przedmioty (garnki). Później już wyrabiał broń i inne przedmioty, potrzebne mu do gospodarstwa domowego, z bronzu i żelaza. Odpowiednio do materjału, który człowiek pierwotny w głównej mierze używał do wyrabiania narzędzi i broni, rozróżniamy trzy wielkie czasokresy: epokę kamienia, epokę bronzu i epokę żelaza.
W owych przedhistorycznych czasach żyli tu ludzie w osadach, zakładanych przeważnie na wydmach piaszczystych w pobliżu wód i moczar. Świadczą o tem liczne groby popielnicowe, tworzące cmentarzyska, z zawartością swoistej ceramiki, odkrytej w ziemi w pobliżu wydm (wałów). Takich wydra stosunkowo dobrze utrzymanych mamy w ziemi złotowskiej 11. Wydmy te istnieją przeważnie nad jeziorami i rzekami albo też w pośrodku bagien (w Buntowie, Górznie, Kujaniu, Klukowie, Tarnówku, Buczku — Stołuński Młyn, — Stawnicy, Szkicu, Sławianowie, Kapie). Przy Kiełpinie natomiast są dwie takie wydmy ukryte głęboko w lesie.
Przedmiotów, pochodzących z owych trzech czasokresów (kamienia, bronzu i żelaza), znaleziono w czasach późniejszych w poszczególnych miejscowościach ziemi złotowskiej stosunkowo dużo. Są one przechowywane w muzeach prowincjonalnych w Gdańsku i Królewcu, a częściowo w Berlinie. Świadczą one, że ziemia złotowska była zaludniona już w czasach przedhistorycznych.