0672

672.

O KLEJNOCIE KIETLICZ.

Na dworze króla Zygmunta Augusta był Lenart Kietlicz czas niemały dworzaninem znacznym, potem w Inflanciech był rotmistrzem, w wielu potrzebach z nie-przyjacioły bywając, wielkim się mężem pokazował, jako pod Lenwartem, Jaszkaratem; i na inszych wielu miejscach, pisał się liber baro de Malneicz, był starostą w Inflanciech kremonen., używał bawoła czarnego w żół-tem polu, który się z sześciu pól do połowy ukazał, z czerwonych trzech, a z czarnych trzech, na hełmie korona, na której na rogach róża czerwona na jednym, na drugim biała, i to pierze kapłunie czarne. Pola w tyle u bawołu czarne i żółte, na przodku czerwone i białe. O tym Kietliczu pisano te wiersze.

Bawół w gorąca rad się chłodzi w wodzie,

Ale nasz Lenart gdy w jakiej przygodzie Swe nieśmiertelną sławą serce chłodzi,

Za tern. z dawnego czasu w Polsce chodzi.