358
ta, zielona, błękitna, niebieska, fioletowa (v). Barwy te nie mają w widmie jednakowej rozciągłości i jasności; fioletowa jest najwięcej, a pomarańczowa najmniej szeroka. Jasność tam-tćj w samym środku oznacza się według fotometrycznych wymiarów Fraunhofera liczbą równą 5’6, skrajnćj czerwonój 32, pomarańćzowćj 640, a na przejściu jćj w żółtą 1000; podczas gdy barwie zielonćj liczba 480, a niebieskićj 170 odpowiada.
Jeżeli jednę z barw widma, np. niebieską, przepuścimy przez dziurkę w zasłonie AB, zatrzymując nią wszystkie inne, jak to widać na rysunku (Fig. 197), i jej promienie padną powtórnie
—5 * |
i | |
V | ||
Ą \ |
/ | |
* |
/ |
Fig. 197.
na pryzmę p, spostrzeżemy znowu nowe odchylenie na następnej zasłonie, lecz światło pozostaje jednorodnem, t. j. obraz dziurki otrzymany na tej drugiej zasłonie, jest niebieski-To doświadczenie, z każdą barwą zrobione, pokazuje, że barwy widma są proste, t. j. me rozkładają się już więcej w jprzechodzie przez graniastosłupy, lecz odchylają się od swego kierunku przy każdem nowem załamaniu stosownie do
swej łamliwości czyli do
wielkości współczynnika
załamania, zatem czerwone mniej, a fioletowe naj-więcćj. Jeżeli zaś odwrotnie całą wiązkę rozszczepionego światła, t. j. cale widmo słoneczne, puścimy na soczewkę / dwuwyp11' kłą (Fig. 198), zbierający te promienie w punkcie /, albo na źwierciadło wklg" p:tT jgg słe (Fig. 199 na nast. str.)