124
większych powag w tej sprawie, Dr. Esquiroll) oświadcza, że:
1° w wielkiej liczbie wypadków mózg cierpiących pomieszanie nie przedstawiał żadnych ważniejszych zmian, mimo, że choroba ich trwała nieraz kilka lat,
2° że wszelkie uszkodzenia, jakie zauważano u cierpiących pomieszanie, znajdowano także w mózgach najzdrowszych umysłowo ludzi.
3° że owe uszkodzenia stoją zazwyczaj w związku z chorobą nerwów, np. paraliż, konwulsye, epilepsya, które albo bardziej komplikują chorobę umysłową lub też ją osłaniają. pokrywają, ale nigdy lub też bardzo rzadko stoją w związku z właściwem pomieszaniem umysłu.
Podobnego zdania jest bardzo wielu współczesnych i słynniejszych lekarzy jak Palagge, Groos, Jacobi, Piergnin, Esąui-rol, Georget, Pinel, Lelut, Leuret, Maudsley2) i to nie dlatego tylko, że niektórzy z nich należą do szkoły psychików 3), gdyż np. materyalista Maudsley należy do somatyków, a dla udowodnienia wpływu ciała na choroby umysłowe, zmuszony jest uciekać się „do uszkodzeń askopicznych (niewidzialnych) albo wewnętrzno-molekularnych“, co jest wprost niemożliwem do-skonstatowania.
Jeżeli zaś nie udowodniono koniecznej zależności między chorobą umysłową a uszkodzeniami mózgu, to tern mniej jeszcze da się oznaczyć, czy dany rodzaj obłędu umysłowego od takiego a nie innego stopnia uszkodzenia zależy *).
*) Dr. Esąuirol: „Maladies mentales“ ck. I str. 110.
2) Dr. Maudsley: „Pathologie de l:esprit“ chap. X.
3) Wiadomo, że lekarze zajmujący się chorobami umysłowemi (psychiatrzy) rozpadają się na trzy szkoły: na somatyków od ou»p.a = ciało i ci szukają przyczyny chorób umysłowych w dezorganizacyi ciała, na psychików (tj/óyy] = dusza), którzy szukają jej w dezorganizacyi władz duszy, a wykluczają wpływ ciała na choroby umysłowe i wreszcie na szkołę pośrednią, która się stara obydwa zapatrywania pogodzić.
4) Longet: „Traitć de physiologie" tom III, str. 630: „Cette depen-dance si naturelle n'est pas tellement absolue qu’on ne trouve assez