129
oznaczyć dokładnie czasu jego obrotu około własnej osi. Gęstość jego =1'3 w porównaniu z wodą, jest więc swą budową zbliżony do Jowisza.
Odkrycie ostatniego planety, Nep tun a, nie było dziełem przypadku, lecz dziełem pracy umysłowej Leverriera, który na prośbę astronoma Arago zajął się zbadaniem przyczyny zakłóceń w ruchach Uranusa. Leverrier doszedł do wniosku, iż zakłócenia owe nie pochodzą od Jowisza, ani od Saturna, tylko od jakiegoś ciała, położonego poza Uranusem, a ten domysł zaraz potem został potwierdzony przez astronoma Galle’a, który odkrył Neptuna. Objętość Neptuna obliczono jako równą 80 razy wziętej objętości ziemi; średnia jego odległość od słońca = 4490X 10® kim.; jego rok =165 lat naszych, a jego orbita jest prawie kolista. Średnica jego ma wynosić 56000 kim., gęstość = P 7 w porównaniu z wodą, a 1 5 z ziemią. Lasell odkrył w 1847 jeden księżyc, wstecznie obiegający swą orbitę w 5d 21h; nachylenie jego do ekliptyki wynosi 35°; trabant ten przedstawia się podług Pickeringa jako gwiazda 14-tej wielkości; jego średnica = 3600 kim., wskutek czego jest on większy od księżyców Saturna i Uranusa1).
Miejsce pośrednie między planetami a księżycami zajmują planetoidy, lub asteroidy, rozmieszczone w pasie, wynoszącym 450 X 106 kim. pomiędzy Marsem a Jowiszem. Do r. 1807 znano tych ciał zaledwo 4, a do połowy 1906 r. naliczono ich przeszło 590. Olbers poczytywał te ciałka za resztki jakiegoś planety rozbitego; natomiast podług Peiroc’a2) miały one powrstać z pierścienia, który wskutek zakłóceń, doznawanych ze strony Jowisza, nie mógł się uformować w planetę, ale rozwiązał się w mnóstwo ciał drobnych, których średnice wrynoszą od 8 do 475 kim.
Księżyc nasz stanowi memento mori namacalne dla ziemi, bo niegdyś i on błyszczał światłem własnem, a dzisiaj nie posiada ani atmosfery, ani wody, ani temperatury dość wysokiej, iżby na jego powierzchni mogło zagościć życie takie, jak na ziemi. Niewielkie jest oddalenie jego od ziemi, można więc łatwo obliczyć jego rozmiary. Paralaksa jego = 57/2*3//; od-
*) Por. Newcomb-Engelmann dz. w. prz., str. 414.
*) Por. Charles A. Young: General Astronomy. Boston 1889, str. 344. X. Gabryl: Filozofia przyrody. 9