page0228

page0228



224

szym stanie wiedzy absolutnie osiągnąć się nie da« (Ibid. str. 179) ^

3)    Faktem dalszym, a nader charakterystycznym w chemii, jest wartościowość pierwiastków. Każdy pierwiastek wymaga dla swego nasycenia, czyli w celu utworzenia związku o względnie trwałej równowadze, tylko ściśle określonej ilości atomów innego pierwiastku. Tlen np. wymaga do swego nasycenia w wodzie (H20) 2 atomów wodoru, azot trzech atomów (NH3); niektóre znów pierwiastki łączą się niekiedy z większą liczbą atomów innego pierwiastka, niekiedy z mniejszą, np. fosfor łączy się z 5 atomami chloru (PhCl5), czasem jednak tworzy związek PhCl3; węgiel ukazuje się albo w związku CO albo C02, a takich przykładów jest bardzo wiele w chemii3). Samo skonstatowanie faktu nie jest jeszcze jego wyjaśnieniem. Cóż więc jest przyczyną tej stałości w nasycaniu się pierwiastków poszczególnych? Czyż znów tylko masa jednorodna i jej ruchy? Jeżeli atom ma być tylko bierną cegiełką, jeżeli o jego wartościowości rozstrzyga nie jego natura właściwa, jakaś własność jakościowa, tylko masa sama i cechy ilościowe, to zgoła nie widać racyi, dlaczego dany atom nie miałby się łączyć z dowolną liczbą atomów innego pierwiastka. Powiadają niektórzy atomiści, że momentem rozstrzygającym w tej sprawie jest ilość elektronów, wymienianych pomiędzy atomami w cząsteczkach związków. Lecz choćby i tak było, jeszcze nie znika powód do zapytania się, czemu dane kompleksy elektronów wymagają swego uzupełnienia w celu zyskania równowagi tylko ściśle określonej ilości innych elektronów? Czemu nie łączą się one z dowolną ilością elektronów? Czemu też wartościowość nie zawsze jest wyczerpana?

4)    Przejdźmy do peryodyczności własności chemicznych w pierwiastkach zależnie od ich ciężaru atomowego. Przypominamy, że Newlands w r. 1864 zestawiając pierwiastki podług wysokości ich ciężaru atomowego, uzyskał szereg, w którym co dziewiąty pierwiastek wykazywał własności chemiczne po-

‘) Por. Dr. Walther Nernst: Theoretische Chemie. Stuttgart 1909, str. 439 nastp.

*) Por. P. Duhem: Le mixte et la combinaison chimiąue. Paris 1902, str. 151 nastp.

http://rcin.org.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0224 224 mieniem wszechmocnych pieniędzy, które staną się jego prawdziwem przekleństwem. Więc wy
page0238 _ 224 ___ / królewstwa moralnej wolności. Tak odbywa się duchowy proces fermentowania, od k
page0250 240 nich zajęte utrzymać się nie da i oni także stali się ofiarami mirażu koncepcyi; bo uwa
W tej chwili produkujemy więcej informacji niż jesteśmy w stanie składować. Ulewa nam się, nie tylko
robię ma sens, czy cel, który chcę osiągnąć się nie zmienił Np. konkurencja zrealizowała
Magazyn67101 357 POLITYCZNE DOKTRYNY nego, hipoteza Rousseau o stanie przedspo-łecznym utrzymać s
B Bunt handlowców# Bunt handlowców, czyli: Szefie, tego się nie da zrobić B 01/23 narzędzie, które p
30 2 108 toa« pkflMty Podstawy nauk o wychowaniu „Hipermarkety wiedzy pedagogicznej” stają się nie t
niestety tak się nie da. Większość dostępnych programów jest płatnych (co widać przeglądając listę
image46 nia go. Kiedy chcesz zrobić wrażenie, musisz być szybki - ale czasami się nie da i robisz le
DSC04 v-Z na i me (Wili Of zystac z Pr°g ze Pana w nrto „Naprawdę nic się nie da

więcej podobnych podstron