I
Zygmunt III. 241
yoiewoda Wileński i hetman w. Lit. niebezpieczeństwem oyczyzny przerażeni, prosili króla, ażeby nie od\, łóczjł swoiego do Polski powiolu;, ale gdy widzieli, że oyciessi nie chce go od siebie puszczać, wszczęło się naprzód między nimi porozumienie, a potem pogłoska w Polsce, że Zygmunt do Szwecyi powrócić, a królestwa Polskiego Ernestowi arcj książęciu llakuzkiemu pod pe-wnenii obowiązkami ustąpić ma. I lubo król na początku grudnia do W arszawy powrócił, atoli wieść La nie ustała, owszem , gdy żaden z Polaków nie wiedział, oo za rady i rozmowy królow ie między sobą mieli, tak była potwierdzona, źe iuż obowiązki, pod klóreir i kroi miał tron dadź Polski Ernestowi, publicznie rozsiewano. Porozumienia i podejrzenia te gwaitowniey niezadługo wybuchnąć maiącę', przytłumiła na czas, większa woyny Tureekiey boiaźr , i Zygmunta powrot do Warszawy.
Mikolay albowiem Czyżewski, który po śmierci Pawła C/c/iansiiego woiewody Bełzkiego, od rzeczypospo)iiev do Stambułu posła, poselstwo to za mego dokończył, przyjechał eto Polsk z o-znay mieni*!m, że Portu do pokoiu przyj sdź żadnym sposobem nie chce; zaczem wielkie po / całey Polsce na danie Turczynowi odporu przygotowanie czyniono, . nadzwyczajne na sejmie W arszawskim uchwalono podatki. Z czego nie-kontenci niektórzy, a zwłaszcza zdawna Zjgmutl-towi przeciwni, przywiedli Klimkowskiego prymasa, że niesłj chanym i niew idziauj m nigdv dotąd fA-zy kładem , wuz\ł się zwołać W lelkopolsł ie seymiki w Kole, na skassowarie seymowey o poborze konstytucji. Zjecłi.Jo się lam kilku senatorów, i wielu szlachty, którzy za poduszcz.enieni Córki woiewmdy Poznańskiego, wiele niegodzi-wości na hetmana koronnego ucbwalili. Poboru wspomnionego nie wybierano, gdy potrzeba, dla której' bjl nakazany, miała : albowim za pośrednictwem królowej' Angielsku y Elżbiety, u