18
pośrednikiem między bodźcem a mną, i wynika więc, że postrzegamy rzeczy tak jak są. By możli-wem było dowieść, że postrzegam nie przedmiot, lecz owo tertium quid to jest wrażenie, trzeba przyjąć, że układ nerwowy jest rzeczą obcą wrażeniu, i że przedmioty odgrywające względem tegoż układu rolę bodźców, i których istnienie postrzegamy, są istnościami zewnętrznemi względem wrażenia.
Oto co przedstawia rozumowanie czyste. Rozumowanie to jest nadto poparte argumentem zdrowego rozsądku.
Świat zewnętrzny nie może streszczać się w kilku układach nerwowych, zawieszonych jak pajęczyny w pustej przestrzeni. Istnienie układu nerwowego przypuszcza istnienie ciała, w którem przebywa; ciało to ma skomplikowane organy; członki jego przypuszczać każą grunt do oparcia się, płuca przypuszczają istnienie tlenu koniecznego do ożywienia krwi; narządy trawienia przypuszczają istnienie pożywienia, które przetrawiają dla przyswojenia go organizmowi, i t. d.
Zgadzamy się zatem, że świat zewnętrzny sam w sobie nie jest takim, jakim go postrzegamy, ale zmuszeni jesteśmy przyjąć, że istnieje z tej samej racyi, z jakiej istnieje układ nerwowy dla objęcia go.
Drugim spostrzeżeniem jest, że wrażenia, jakich doświadczamy nie dają nam wiernego obrazu materyi X, wywołującej te wrażenia. Zmiana poczęta w nas przez jakąś siłę X, z natury swej