page0319

page0319



315

wśród cierpień, rzucać bezsilnie jak zwierz zamknięty w klatce. Ody jeden przez nieszczęścia ziemskie uszlachetniony, pogodnie wzrok swój podnosić będzie w górę, drugiemu bluźnierstwo i rozpacz w samobójstwie ukażą jedyny ratunek. Gdy jeden pod najsroższymi ciosami nie upadnie i nie złamie się na duchu, drugiego lada fraszka, drobne niepowodzenie wytrąci z równowagi i spokoju ducha. Gdy jeden pełen uczynności dla drugich, serce i rękę będzie miał otwarte dla otarcia łez nędzy, drugi jak ślimak w skorupie dla siebie tylko czułość zachowa Gdy jeden bój z namiętnością za cel poczytywać będzie, drugi w dogadzaniu jej swego życia zadanie położy. Gdy wiara z jednego zrobi anioła, drugi będzie potworem, któremu niejeden złorzeczyć będzie. Krótko powiedzmy: niemasz prawdziwej moralności bez wiary w wieczne życie zagrobowe. Moralność tak zwana: niezależna, świecka tj. nie oparta na idei Boga, Prawodawcy i Sędziego pośmiertnego, jest utopią wylęgłą w głowach Kanta, Darwina, Benthama, Stuarta Milla i Herberta Spencera przy zielonym stoliku, ale niedająca się zastosować do człowieka, jakim on jest i będzie w rzeczywistości. Moglibyśmy czekać spokojnie do końca świata, nim się urzeczywistnią na ziemi te przecudne nieba, jakie nam oni we spółce z socyalistami obiecują. Jak się te nieba ziemskie będą przedstawiały, gdzie brzydki egoizm zostanie zastąpiony przez altruizm, możemy sobie poczęści wyobrazić po rzeziach w Aigues-Mortes i po bójkach francuskich robotników z belgijskimi. Nie jestżeż to bowiem największą niedorzecznością domagać się od człowieka uczuć altruistycznych, poświęcenia się dla drugich, pracowania dla nich bez żadnej za to nagrody prócz nadziei, że kiedyś po latach, a może wiekach, nastąpi na ziemi złoty wiek? Trafnie wyraża się Mallock o mrzonkach Spencera: „Już dawno przecie, mówi, przedłożono ludziom inny cel, niebo żywsze i realniejsze w ich oczach, niż to, co pozytywiści obiecują, a jednak wpływ tego celu na życie jest tak mały, że sami pozytywiści podnoszą to jako fakt wszystkim znany. Jakżeż więc spodziewać się mogą, żeby ich blady i doległy

http://rcin.org.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0303 StŁA MIŁOŚCI.30 t ności nic przejmuje czcią religijną, lecz szukają zadowolnić swe chuci i
page0333 329 Atoli już Stoicy wykoszlawili myśl Stagiryty, poczytując duszę tak roślin, jak zwierząt
page0310 304 ANAXAG0RAS. skończenie małe; tak jak kropla atramentu, wpuszczona do naczynia z wodą, z
page0311 PSYCHOLOGIA. 305 samych wrażeń i uczuć co zwierzęta, choć w niższym stopniu. Roślina jest p
page0315 315 kaeli stają się one korzystnemi dla obdarowanego. Zaznaczam zatem ponownie, iż tylko wó
page0315 315 dre de la barbare epouse d’Herode a laąuelle il repro-cliait ses desordres. A lagę de d
page0319 — 315 — tarne: cząstkami metastrukturalnemi(Metastrukturteilchen),Wies-ner: plasomami, W. H
page0399 NOWA EPOKA. 393 żeby Sofistów, jak zresztą większość robi dziejopisary, umieścić na końcu p
page0587 579Ryby że tak daleko sięgać jak u zwierząt w powietrzu żyjących, przyrząd słuchowy jest na
20306 IMG (69) Rozdział 9Łagodzenie cierpienia Przykład 13. Jak daleko pielęgniarka może posunąć si
notatki013 rośliny jak i zwierzęta wykorzystują związki organiczne w procesie oddychania, podczas kt
Wszystkie Krystyny-godme znoszą swoje cierpienia, Pomnazają,tak jak trwonią swoje mienie, Raduj
Wszystkie Krystyny-godme znoszą swoje cierpienia, Pomnazają,tak jak trwonią swoje mienie, Raduj
7 (1606) KĄCIK DLA POCZĄTKUJĄCYCH gniczki jak zwierzęta, o które trzeba zadbać w
ABC POZNAJEMY LITERKI 4 W zakamarkach starych zamków jak zwierzak zaszyć się lubi. Zdarza mu
56856 zrzut& 11 20075 Jak zwierzęta rozwiązują problem energetyczny? (1) ■    Ślimak
69087 notatki012 rośliny jak i zwierzęta wykorzystują związki organiczne w procesie oddychania, podc
Wśród powiatów ziemskich podobnie jak w latach ubiegłych co do liczby miejsc oferowanych dla osób be

więcej podobnych podstron