441
zą stryjeczni: Stefan i Michał, synowie Fedora czy Wasila. Wszyscy ci kniaziowie byli biedni i dla tego chleba szukali w służbie u bogatszych panów wołyńskich. Tak Grzegorz był namiestnikiem w starostwie Rzeczyckiem u sławnego kniazia Romana Sanguszki, Eustachy zaś był takimże samym namiestnikiem u kasztelana kijowskiego kniazia Michała Wiśniowieckiego, starosty na Kaniowie i Czerkasach. Kiedy nadszedł rok 1569. rok un.i lubelskiej, Eustachy jeździł z kasztelanem do króla jegomości na sejm, i dla tego nie mógł w swoim powiecie przysięgać na uniję. Innych także los rozrzucił po świecie. Przed komissarzem królewskim Janem Falibowskim stanęli więc nie wszyscy Rożyńscy, chociaż rejestr obywateli powiatu Włodzim.rskiego wymienił wszystkich, jacy żyli, fco obecni składali przysięgę, nieobecnych zaś trzeba było tłó-maczyć. Rejestr ów wymienia tedy czterech rodzonych braci synów Iwana, dwóch stryjecznych i księżnę Wasilisę czy Wasilowę z potomstwem; stryjeczni wiec owi będą to najpewniej synowie Fedora. Do przysięgi stawili się dwaj Iwanowicze Michał i Dymitr, Wasuisa, a ze stryjecznych Stefan, który dał św.adectwo za swoim rodzonym bratem Michałem, że posiadłości nie miał i że oddawszy w zastaw całe mienie swoje pojechał do przyjaciół w Koronie i tam osiadł. W Orzelskim czytamy (II, 176, u Wolffa), że w czasie jesiennej wyprawy Tatarów na Ruś w r. 1575 przed samym sejmem elekcyjnym, wyprawy niezmiernemi klęskami oznaczonej, „wiele szlachty poszło w niewolę i najznakomitsza z nich żona księcia Rozyńskiego.” Będzie to pewno żona onego do Korony wychodźcy Michała, bo historyk wowein miejseu opisuje klęski Czerwonej Rusi, mianowicie okolic Buska, Złoczowa, Podhajec. Nie może więc tutaj być mowa o Rożynskiej, która pozostała w Kijowskiem iub na Wołyniu. Nie inamj’ wiadomości, bo się stało z innemi Róży nskiemi, jeden Eustachy ciągle występuje. 16 Marca 1573 roku był na sejmiku w Beresteczku, gdzie panowie wołyńscy obierali posłów na elekcyję. Wybrano aż 66 i trzech zastępców, _ razem 69, w liczbie posłów był l Roźyński. (Te szczegóły są w dziele: Zycie kniazia Kurbshieąo I, 20, 21—23, 24—49). Widać był wtedy Eustachy bez urzędu, kiedy go szlachta nie tytułuje; na czele posłów stoi Michał Wiśniouiecki, u którego dawniej służył. Wkrótce potem książę Konstanty Wasil Ostrogski zrobił go namiestnikiem kijowskim. Było to za czasów Stefana Batorego; jedyny dokument przekazał nam ten szczegół z roku 1581 ( ihty Zap. R. III, 269). Zona jego Anna z Wołczkiewiczów Oliza-rów. Synami podobno byli: Tomasz, Merkury i Jan Roman hetm ui samozwańca w Moskwie. Ale prawdopodobniejsze to, że Jan Roman był wrnukiem Eustachego. Tyle związku w historyi rodziny. Oprócz tych podań same ułamki. Kniaziów Rożyńskich więcej wspominają źródła, ale niewiadomo jak ich 1 gdzie umieścić w tablicy genealogicznej. Syn jakiegoś Michała wsławionego na wojnie moskiewskiej i tatarskiej Cyryl, otrzymał za prace wojenne Ko-telnię, córka jego za którymś Czartoryskim. Bracia Bohdan i Mikołaj. Wspomina się jeszcze Dymitr i w pomianniku lwowskim i u innych wspominany Adam towarzysz Romana w wojnach na Moskwie. Tych jodynie wymienia Niesiecki. W pomianmkach ławry kijowskiej wspominani: Eustachy, Anna, Tomasz, Merkury i Roman. Pospolite jest mniemanie, że książę Jan Roman był ostatnim potomkiem swego rodu, bo tak napisał Niesiecki. Jednakże Kazimierz Stadnicki autor „Synów Gedymina” czytał przytał przywilej Augusta II, w którym Kazimierz Stecki chorąży kijowski dostał po śmierci książecia Ru~ źyńskiego dobra Sywer, Horodyszcze, Buki^ Bakoszyn, Zrokow, Stawiszcze, Romanow, Zydowcy, Czarnowcy i Koszlaki. Zyt więc zamozny Roźyński jeszcze