scandjvutmpb701

368

Psalm 8.

mf

t Galicy).

. r [ ^ i

Wszech-mo-cny Pa - nic,

kn - i - sty Bo - że,

i

rrrf^

% :^::

v u \>

Kto aię Twym spra - wom    wy - dzi-wo-wać ino - ie?

Gdziekolwiek słońce rzuca strzały swoje.

Po całym świecie słynie Imię Twoje,

A sławy niebo ogarnąć nie może

Twej, wielki Bożel

Niech źli jako chcą Ciebie ważą sobie,

Z ust niemowlęcych wyjdzie chwała Tobie,

Ku wiecznej hańbie i ku potępieniu

Złemu plemieniu.

Twój czyn jest niebo; Twoich rąk robota Gwiazdy te w górze, jaśniejsze od złota;

Ty coraz nowem światłem zdobisz wdzięczne Koło miesięczne.

A człowiek cóż jest, że Ty, niestworzony Wszystkiego Twórca i Pan niezmierzony, Raczysz nań pomnieć? Czemże syn człowieczy Godzien Twej pieczy ? Takeś go uczcił i w dary pomnożył,

Ześ go z Anioły ledwie nie położył;

Postawiłeś go panem nad wszystkimi

Czyny tweimi.

23