256 GEOGRAFIA FIZYCZNA ZIEM POLSKICH
wych, szkodliwych drobnoustrojów. Wody gruntowe z głębszych warstw (80—120 m) atoli są bardzo dobre i zdrowe i służą do zaopatrzenia wielkich miast niżu, n. p. Poznania. Gdańska, Królewca, Kijowa itd. Woda z głębszych warstw wydostaje sie czasami na wierzch w studniach artezyjskich. Zwykle należy wodę gruntową po wypompowaniu przefiltrować, by ją oczyścić z domieszki części organicznych i tlenku żelaznego. Najwspanialszym przykładem podobnego zużytkowania wody gruntowej, przedstawia sieć wodociągów na górnym Śląsku, którą wydobywa się wodę z piaskowca pstrego, położonego pod przepuszczalnym wapieniem tryasowym z głębokości 200 m i rozprowadza ją na obszarze około 800 km2.
(Obacz mapkę dołączoną).
§ 13. Rozmiary i rozmieszczenie bagien polskich. Woda gruntowa sięga czasami tak blisko powierzchni, że kanalizacya i odpływ jej są utrudnione; powoduje ona wtenczas liczne i rozległe bagna, zna mienne dla ziem polskich. Błota zajmują rozległe obszary, np. błota pińskie dziś jeszcze 2,644.000 ha, błota obrzańskie 33.000 ha, nad Wartą 14.000 ha, błota naddniestrzańskie 10,800 ha, oleskie. 7.500 ha, rudnickie 7.850 ha i t. d. Rozmieszczenie ich geograficzne jest charakterystyczne; znajdują się w zagłębiach podkarpackich z jednej, a w dziedzinie wielkich dolin między wyżynami i pojezierzem z drugiej strony.
§ 14. Geneza błot. Błota polskie moźnaby podzielić -na dwie wielkie grupy: jedną spowodowaną występywTaniem wody gruntowej, a drugą utrudnionym odpływem wód nadziemnych; przyczyną jest zawsze zmiana nagła spadku lub słaby bardzo spadek wogóle z jednej strony, i forma morfologiczna nie dostosowana do dzisiejszego przepływu wód z drugiej strony. Odpływ wód zagłębia pmskiego powstrzymuje zwężenie w okolicy Mozyru, podobnie jary Dniestru hamują odpływ wód zagłębia naddniestrzańskiego, a błota tarnobrzeskie są spowodowane przełomem Wisły przez wyżynę małopolską Na północy błota znacznie mniejszych rozmiarów pokrywają dna dawnych dolin dyluwialnych, które jako łożyska wód topniejącego lodowca północnego są zbyt szerokie dla dzisiejszych wód. Do tej grupy należą błota w dolinie Noteci, Warty, Odry, "Wisły, Bugu i t. d. Gdy śniegi tają na wiosnę, poziom wody gruntowej znacznie się podnosi, zalewa dna dolin lub zagłębia i przemienia je w rozległe jeziora. Nadto powodzie wiosenne rzek, rozlewające się po płaskich dnach moczarów, wzmagają wodostan błot właśnie w tern miejscu,