616 GKOGKAFIA FIZYCZNA ZIKM POLSKICH
A zatem na badanej przestrzeni istnieją dwa ogniska krótko-glowości bardziej posuniętej: jedno w górach, a drugie, bardziej napięte, pod względem wysokiej wartości wskaźnika głównego mogące iść o lepsze z Beskidami, na Polesiu. Na północy od Polesia, oraz na południo-zachód od Ukrainy ciągną się obszary mniej kró-tkogłowe i wrzynają się pomiędzy góry a Ukrainę, tj. powtarza się ta sama szachownica, którą oglądaliśmy, badając wzrost. I ta sama równoległość pomiędzy Polesiem a góralami powtarza się dla cech innych: zarówno górale jak Poleszucy mają bardziej szerokie potylice jedynie Podolacy obecnością swmją nieco mącą tę równoległość), przyczem na przestrzeni ziem dawnej Rzpltej Polesie ustępuje pod tym względem jedynie Podlasiakom; jednakowej szerokości czoła, i nawet budowa twarzy Poleszuków jest bliższą budowy twarzy górali niż Rusinów galicyjskich, Podolaków i Ukraińców. Gdyby nie różnice wzrostu (górale 1666 mm., Poleszucy 1640 mm.), a także różnice w barwie oczu (54-2c 0 u górali, 74'8°/0 na Polesiu jasnych oczu), a zwłaszcza włosów [jasne włosy odpowiednio 1P7*/# i 71‘3°/0), możnaby mniemać, że jedni i drudzy są odłamami tej samej 1‘orma-cyi rasowej, która dotrwała w górach i wśród bagien, gdzieindziej pochłonięta przez inne żywioły. Ale także należy o tern pamiętać, iż w^zrost i może poniekąd barwa, należą do rzędu mniej statecznych właściw ości fizycznych, aniżeli kształty czaszki. Natomiast niepodobna dostrzedz takiej równoległości pomiędzy góralkami a Poleszankami, acz Polesie i góry pozostają i w tym razie ogniskami krótkogłow ości. Może przyczynia się do tego ta okoliczność, że z pośród góralek istnieją pomiary jedynie dla Hucułek (Wowk), więc niewiadomo jak zachowują się cechy kobiet u innych rodów góralskich. Tablica poniżej podana streszcza ogół pomiarów nad czaszką i twarzą kobiet (patrz str. 617).
Polesie i góry są wprawdzie i pomiędzy kobietami ogniskami krótkogłow ości, są i inne punkty styczne, ale niema owej równoległości, która dawała się spostrzedz pomiędzy mężczyznami. Natomiast występuje inna rzecz: względna jednostajność cech w obrębie kobiet na Białej Rusi i Polesiu, oraz Ukrainie, tak odskakująca od rozbieżności liczb, wyprowadzonych dla mężczyzn. Jednak wszystkie te liczby dla kobiet odskakują silnie od liczb, otrzymanych dla Hucułek, Rusinki galicyjskie zajmują zaś miejsce pośrednie pomiędzy Hucułkami a Ukrainą i Białorusinkami. Jak gdyby kobiety Ukrainy, Polesia i Białejrusi były podłożem pierw otnem, które dotrwało, w siąkanie zaś nowych typów odbywało się poprzez mężczyzn! Do tego obrazu, opartego na pomiarach dra J. Talko-Hryncewicza, inne spostrzeżenia, zbyt szczupłe, nie wiele dodać mogą. Diebold dla mężczyzn