474
nów. Jedni i drudzy mówią jednak z uwielbieniem a nawet zazdrością o Eskimosach, którzy za pomocą swego podwójnego steru z zręcznością linoskoka swój kajak po wzburzonych falach bezpiecznie prowadzą.
Podobieństwo ich języka do języka Namollów, ich zręczność żeglarska, ułaskawienie psa. użycie sani, mongoiski rys twarzy, zdolności wrodzone do wyższej kultury, to wszystko razem pozwala pytanie, czy w tym razie mamy do czynienia z wędrówką z Azyi do Ameryki lub na odwrót, rozstrzygnąć z wielkiem prawdopodobieństwem na korzyść pierwszego przypuszczenia; lecz podobna wędrówka z Azvi do Ameryki przez cieśninę Berynga musiała później nastąpić, aniżeli pierwsze zaludnienie nowego świata przez przybyszów ze starego.
Powinowatymi z krwi i języka z Eskimosami i ludem En moll o są mieszkańcy północnych i zachodnich stron dawniejszej rosyjskiej Ameryki, zwani Eskimosami z Aliaszki. Zamieszkują oni brzegi morza Berynga, pólwysep Aliaszka i przylegające wybrzeża na wschód aż do góry Eliasza prawie. Oni rozpadają się na 13 hord, do których Konjaki czyli Konoki z wyspy Kadżak, Czugaczy z nad sundu księcia Williama oraz z półwyspu Kenai, i jeszcze 11 innych hord się zalicza1), których nazwy kończą się wszystkie na mjuten albo miden. Do ostatnich należą Malemuty Whympera, którzy podobnie jak i wszystkie inne tylko swem narzeczem od Eskimosów i Nomolło się różnią. Pomiędzy nimi spotyka się mężczyzn, mających do 6 st. ang. wzrostu, zkąd wynika, że on wzrost śród tego plemienia nadzwyczaj jest zmienny. Pomiędzy ludami mieszkającemi na wybrzeżach amerykańskich morza Berynga, istniały zawsze kupieckie związki. Czukcze przeprawiają się na wyspę Diomeda, a Malemuty przybywają tam z ostatnich krańców północno zachodniej Ameryki dla wymiany skór reniferowych na futra. Kupiectwo jest tak kwitnące, że ubiór mieszkańców' nad brzegami rzeki Yukon na kilka set mil angiel. w górę składa się z azyjatyckicli skór, pochodzących od Czukczów/ 2). O. Kotzebue, który oba brzegi morza Berynga zwiedził, nadmienia, że mieszkańcy wyspy św. Wawrzyńca tym samym mówią językiem, co i pokolenia z nad brzegów amerykańskich ? braćmi ich mianują. ,,W ogóle, mó-w on w inueni miejscu, — widzę pomiędzy nimi tak nieznaczne różnice, że ich uważam za należących do jednego szczepu“ 3). Podobnież
1) W a i t z Anthrop. T. III, str. 201. pomieszcza wszystkie ieli nazwy
2) Whymper Alaska, str. 149.
3) Entdeckungsreise in die Siidsee. T, II. str. 105, T. I, str. 5