0099

0099



mił, że obejmuje dowództwo i że pójdziemy do akcji po uszczelnieniu dziur. Więcej nie pokazał się, gdyż prawdopodobnie zginął na patrolu w Wejherowie 1.

Następnie przyszedł kpt mar. Sulisz, poprosił mnie o pomoc, gdyż chciał wymontować działo z „Mewy”. Gdyśmy szli we dwóch wraz z jednym pracownikiem cywilnym, doszliśmy na początek mola i zobaczyliśmy nalot samolotów na port. Schroniliśmy się za kupą węgla leżącą na molo i zobaczyliśmy ostatnie minuty istnienia ORP „Wicher” i ORP „Mewa”. „Wicher” trafiony bombami przewrócił się na burtę i zaczął tonąć. W tej chwili również „Mewa” zerwała liny mocujące i pogrążyła się na dno. Pomogliśmy niektórym marynarzom z „Wichra” pływającym w basenie wyjść na ląd.

Następnego dnia, gdy stałem na molo z matem Piorunem, nadszedł komandor Steyer. Zameldowałem mu, że jest nas siedmiu z „Mewy”, mamy broń, a nie mamy zadania. Kazał nam zgłosić się do Juraty do kmdr. por. de Waldena [...]

1

Kpt. mar. Jerzy Błeszyński mianowany został dowódcą improwizowanego pociągu pancernego „Smok Kaszubski”. Ciężko ranny 9 września podczas akcji pociągu pod Wejherowem, zmarł tego samego dnia w szpitalu w Gdyni.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
2011 11 07 48 26 Hoax - przykład 2 Witam! Poinformowano mnie. że mógł do mnie trafić wirus przez gg
Do Rumbu raka Cy ty kiedyś nie dostałeś sie na psychologie ze tak pochopnie gadasz ? Ja akurat jeste
Granica Jeżeli x zmierza do xt) z prawej strony, to oznacza, że dąży do xa po wartościach większych
Do Rumbu raka Cy ty kiedyś nie dostałeś sie na psychologie ze tak pochopnie gadasz ? Ja akurat jeste
2011 11 07 48 26 Hoax - przykład 2 Witam! Poinformowano mnie, że mógł do mnie trafić wirus przez gg
P1010859 Artur i Quincey poszli ze mną do domu; po drodze próbowaliśmy, jak się dało, poprawić sobie
15536 P1030187 (2) Pomimo że dokumenty dotyczące polityki społecznej „nowej Partii Pracy nie odwołuj
25 (87) ■ • wyniku migracji ze wsi do miast po-trzy największe obszary koncentracji . ści w Polsce:
str2 JAN A co zrobił? STARY MARYNARZ A wsiadł ze mną do łódki. JAN I co? STARY MARYNARZ I uciekał, a
a5 Po prostu ciągłe zapominanie! Bywa, że przychodzę do komórki po wiadro węgla, po drzewo, ale zob
SPRAWA rOKUCKA ZA ALEKSANDRA. 371 on też nie pójdzie do Kolaczyna z kolegami swymi, dopóki Stefan ni

więcej podobnych podstron