0265

0265



PODZIEMNA ROSJA

Środkowoazjatyckie chanaty - Buchara, Chiwa i Kokand - były słabe i musiały w końcu paść. Anglicy uważali ten obszar za swój, bowiem osłaniał ich posiadłości w Indiach. Car się więc śpieszył. Oficjalny powód brzmiał: dzikie najazdy wojowniczych sąsiadów - mieszkańców chanatów bucharskiego, chiwańskiego i kokandzkiego - stwarzają nieustanne niebezpieczeństwo na peryferiach Rosji. Utrzymują się z rozboju, spacyfi-kować ich niepodobna, trzeba więc ich podbić.

Początkowo Aleksander rozkazał generałowi Czerniajewowi zdobyć kilka twierdz należących do emira bucharskiego. Michaił Czerniajew, przystojny osiłek o wąskich mongolskich oczach i tubalnym głosie, ulubieniec żołnierzy, weteran wojny krymskiej i kaukaskiej, był człowiekiem pomysłowym. Jego żołnierze oblegający twierdzę Czimkent, wykorzystując stary, zapuszczony wodociąg, przez owalny otwór w murze twierdzy głęboką nocą wdarli się do miasta. Pojawili się w księżycową noc niczym zjawy spod ziemi i z łatwością przełamali mizerny opór. Następnie Czerniajew z dwoma tysiącami bagnetów natychmiast ruszył w kierunku starożytnego Taszkientu. Brnął przez burzę piaskową. Piasek wdzierał się wszędzie - we włosy, odzież, jadło. Ale generał kroczył niezmordowanie, z dwunastoma tylko armatami, i nawet burza nie powstrzymała go przed śmiertelnym natarciem na Taszkient. Powitało go miasto ze stutysięczną ludnością, z trzydziestoma tysiącami wojska pod bronią.

Emir był wściekły. Anglicy grozili międzynarodowymi komplikacjami. Czerniajewowi rozkazano działać z całą stanowczością. Pierwszy szturm na Taszkient nie powiódł się. Wieczorem miastem wstrząsały bojowe okrzyki: wrzeszczał tłum, grano na trąbkach, grzmiały bębny, tańczyli bojownicy. Emir obiecał, że wystawi na placu głowy rosyjskich oficerów. Tymczasem już nazajutrz, po zaciekłym szturmie niewielki oddział generała zdobył Taszkient, sześćdziesiąt trzy armaty, mnóstwo prochu i broni.

Generał z mongolskimi oczami świetnie znał psychikę Azjatów. Nazajutrz po zdobyciu Taszkientu uroczyście objechał miasto w asyście zaledwie dwóch kozaków. Wieczorem z całym spokojem udał się do miejscowej łaźni, gdzie, jak gdyby nigdy nic, rozmawiał z mieszkańcami jak swój ze swymi. Wywnioskowano z tego, że Rosjanie przybyli na długo. Wkrótce emir został pokornym wasalem cara.

Potem upadnie także Samarkanda - starożytna stolica wielkiego Timu-ra, gdzie pod błękitną kopułą Mauzoleum, pod dwuchsetpudową płytą marmurowego sarkofagu stała czarna trumna z butwiejącym złotym wiekiem. W trumnie tej spoczywał największy z największych dowódców, bezwzględny Timur.

272


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
100 95 94 81 NORWEGIA 23 28 EGIPT 2020 2030 619 mld m3 695mld m3 ROSJA i Środkowa
W wierszu 19 należy podać wartość środków krajowych otrzymanych z budżetu, które były wydatkowane w
CZĘŚĆ III PODZIEMNA ROSJA
PODZIEMNA ROSJA Jak łatwo było poruszać się po Europie w drugiej połowie XIX wieku. Jak pomagały kol
PODZIEMNA ROSJA - obwieścił Marks. Światowy proletariat stworzy na ziemi szczęśliwe bezklasowe
PODZIEMNA ROSJA twierdzy Pietropawłowskiej. Wpływowi krewni ubłagali cara, by twierdzę zamienił na
PODZIEMNA ROSJA piwnicach drogie szampany, biorący corocznie udział w polowaniu w Che-shire, dostarc
PODZIEMNA ROSJA liberalnej Europy, Giuseppe Garibaldi. Wyglądał niezwykle malowniczo w czerwonej kos
PODZIEMNA ROSJA Później na pytanie: „Ilu należałoby unicestwić podczas rewolucji?" - odpowiadał
PODZIEMNA ROSJA Nasz krwawy Don Kichot był szczęśliwy: jego proroctwo wieszczące bliski pożar rewolu
PODZIEMNA ROSJA Rewolucjonista - to człowiek skazany na zgubę. Nie ma własnych zainteresowań, ani sp
PODZIEMNA ROSJA Teraz wszystkie te „bojowe piątki" zaczęły majaczyć się wyselekcjonowanym
PODZIEMNA ROSJA organizacja wsławiona zabójstwem bezbronnego studenta. Na ręce zaś Nieczajewa pozost
PODZIEMNA ROSJA Jeden z czołowych krytyków, Nikołaj Michajłowski, pisał: Sprawa Nieczajewa jest do t
PODZIEMNA ROSJA niewolę, odmówić życia w tej niewoli, i by sposobił się do uświadomionego powstania
PODZIEMNA ROSJA wszystko jak zwykle wrzało, car wiódł spokojny żywot w swym pałacowym zapomnieniu. T
PODZIEMNA ROSJA popaść w niełaskę Najjaśniejszego Pana, poczytuje bowiem za swój obowiązek rąbać
PODZIEMNA ROSJA się, że zwierzchnicy policji ich państw będą niezwłocznie uprzedzać się wzajemnie o
PODZIEMNA ROSJA oszczędnych Francuzów. Z łatwością przepuszczali i przegrywali całe majątki, a Fanny

więcej podobnych podstron