0459

0459



434 Wojna: triumfujący geniusz, 1942-1945

że jeśli jeszcze raz pozwolicie sobie zapomnieć o obowiązku [...] zostaniecie pozbawieni funkcji szefa Sztabu Generalnego i odwołani z frontu.

Malenkow zawsze pamiętał o złożeniu raportu, ale nawet drobiazgowy Żdanow czasem o tym zapominał, narażając się na ostre reprymendy: „To bardzo osobliwe, że towarzysz Żdanow nie czuje potrzeby podejścia do telefonu lub zwrócenia się do nas o radę w tym niebezpiecznym dla Leningradu czasie”. Niezależność była w oczach Stalina niebezpieczną cechą.

O 16.00 generał Aleksiej Antonow, „młody, bardzo przystojny, ciemnowłosy i zwinny”, który został szefem Oddziału Operacyjnego po awansie Wasilewskiego i po tym, jak kilku innych oficerów nie sprawdziło się i zostało szybko zwolnionych, zjawiał się z kolejnym meldunkiem. Antonow był niezwykle zdolnym generałem, a także bardzo kulturalnym i czarującym człowiekiem, napisał Żuków. Stalin przywiązywał ogromną wagę do zwięzłości raportów i, jak wspominał Sztiemienko, „nie znosił wszelkich [...] ozdobników”. Antonow od razu przypadł mu do gustu: zawsze spokojny, „mistrz w ocenie sytuacji”, papiery, w zależności od stopnia ważności, trzymał w kolorowych teczkach i „wiedział, kiedy powiedzieć: «Podajcie mi zieloną teczkę». Wtedy Stalin odpowiadał z uśmiechem:

- No to zajrzyjmy do waszej „zielonej teczki”.

Późnym popołudniem Stalin wyjeżdżał na Kreml w kolumnie packar-dów albo schodził po schodach ze swego mieszkania i udawał się do gabinetu, gdzie „przytulny” przedpokój z wygodnymi krzesłami był już pełen ludzi. Goście wkraczali do świata porządku i czystości. Nie było tam nic niepotrzebnego. Wszyscy okazywali dokumenty i byli poddawani rewizji. Nawet Żuków musiał oddawać pistolet. „Kontrole powtarzały się bez przerwy”. Poskriebyszow, ubrany w mundur generała NKWD, witał ich przy biurku. Czekali w milczeniu, chociaż stali bywalcy pozdrawiali się nawzajem. Panowało napięcie. Ci, którzy nigdy wcześniej nie spotkali Stalina, byli podekscytowani, ale, jak wspominał pewien pułkownik: „Zauważyłem, że ci [...] którzy byli tu nie po raz pierwszy, okazywali znacznie większy niepokój niż ci [...] którzy przyszli pierwszy raz”.

Około 20.00, kiedy zjawiał się Stalin, przez pokój przechodził szmer. Stalin nic nie mówił, ale kiwał niektórym głową. Pułkownik zauważył, że „sąsiad otarł krople potu z czoła i wysuszył ręce chusteczką”. Przy biurku przed gabinetem siedział w małej klitce oficer dyżurny. Stalin wchodził do „jasno oświetlonego, przestronnego pokoju” z długim zielonym stołem. W drugim końcu pokoju znajdowało się biurko, na którym zawsze piętrzył się stos dokumentów w teczkach, stały różnokolorowe telefony, leżały za-temperowane ołówki. Za biurkiem były drzwi prowadzące do osobnej toalety Stalina i małego pokoju, gdzie stało kilka krzeseł, telegraf Baudota do


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
476 Wojna: triumfujący geniusz, 1942-1945 że podobnie jak Roosevelt podkopywał pozycję Churchilla w
440 Wojna: triumfujący geniusz, 1942-1945 Beria odparł, że Woronowwróci za dwa dni. Generałowie ukul
454 Wojna: triumfujący geniusz, 1942-1945 Było to tak mgliste stwierdzenie, że nikt nie wiedział, co
CZĘŚĆ ÓSMA WOJNA: TRIUMFUJĄCY GENIUSZ, 1942-1945
436 Wojna: triumfujący geniusz, 1942-1945 członków GKO wraz z Mikojanem, a później Żdanowem, Kaganow
438 Wojna: triumfujący geniusz, 1942-1945 Trzy psy wartownicze w „Kąciku”, Mołotow, Malenkow i Beria
442 Wojna: triumfujący geniusz, 1942-1945 na tyły Mansteina, zamierzając odciąć Grupę Armii „Don” i
446 Wojna: triumfujący geniusz, 1942-1945 -    Ile egzemplarzy drukujecie? - spytał
448 Wojna: triumfujący geniusz, 1942-1945 w każdym innym czasie Kapler dobrze by się zastanowił, czy
450 Wojna: triumfujący geniusz, 1942-1945 broń przy najmniejszej prowokacji. „Jako Gruzin powinien b
452 Wojna: triumfujący geniusz, 1942-1945 komisarz frontu, drugi jako geniusz zaopatrzenia, ale jedn
456 Wojna: triumfujący geniusz, 1942-1945 Stalin popatrzył gniewnie na wioskę, w której, jak natychm
458 Wojna: triumfujący geniusz, 1942-1945 wyrażenie zgody na wybór patriarchy, postanowił stworzyć n
460 Wojna: triumfujący geniusz, 1942-1945 gościom rękę, gest, który rezerwował dla zwycięskich
464 Wojna: triumfujący geniusz, 1942-1945 obawami dotyczącymi bezpieczeństwa, a później rozkazał
466 Wojna: triumfujący geniusz, 1942-1945 z Nowej Anglii a gruzińskim bolszewikiem. Obaj potrafili b
468 Wojna: triumfujący geniusz, 1942-1945 Podszedł do Roosevelta, aby pokazać mu miecz. Amerykanin
470 Wojna: triumfujący geniusz, 1942-1945 miał bardzo ujmujący sposób bycia, kiedy chciał”. Uległość
472 Wojna: triumfujący geniusz, 1942-1945 alkoholowych biesiadach, ale w masie informacji, które otr

więcej podobnych podstron