COACHING1 MENTORING W PRAKTYCE
CZĘSCII. OPROGRAMOWANIE KLIENTA Rodzaje pytań rozkruszających
Biorąc pod uwagę, że w każdym przekonaniu zawarta jest nieuprawomocniona teza oparta na gcncralizacji, usunięciu lub zniekształceniu rzeczywistości, zadanie pytania ma na celu wywołanie rysy w monolicie przekonań ograniczających. Klient ma poddać się refleksji, dzięki której sam dojdzie do wniosku, że przekonanie, na które się powołał, często wsparte ukrytą wartością [która działa, choć jest nieuświadamiana, a czasem nawet sprzeczna z innymi wartościami klienta], jest tylko jego subiektywnym poglądem, nieużytecznym z punktu widzenia jego celów i zamierzeń. Innym efektem może być zrelatywizowanie poglądów klienta, który wcześniej uznawał je za obiektywne, absolutne prawdy, a teraz dzięki pytaniom poszerza repertuar możliwych odpowiedzi, wariantów, a tym samym rozwiązań życiowych. To wystarczy, by ów betonowy blok przestał działać jako zapora przed innym, skuteczniejszym punktem widzenia.
Pytania pozwalające rozkruszać ograniczające przekonanie
Posłużmy się następującym przekonaniem: „Ludzie są z natury fałszywi i dlatego nikomu nic można ufać”.
1. Skąd wiesz?
Pytanie wprost. Pytanie o doświadczenie i jego źródło zachęca do precyzyjnego poszukania odpowiedzi, które ewentualnie uprawomocnią takie twierdzenie. Najczęściej klient podaje jeden, dwa przykłady, a tym samym ujawnia, że twierdzenie jest oparte na słabych przesłankach lub wyjątkowych szczegółach.
2. W jaki sposób fałsz wpływa na zaufanie?
Pytanie o zależność. Pytanie to ujawnia mechanizm fałszywej zależności, która powstała w głowie klienta. Oczywiście nie ma uniwersalnej zależności pomiędzy fałszywością a zaufa- ■ niem, tym bardziej że nie wiemy, co klient rozumie pod obu pojęciami, co ważniejsze on sam może tego nie rozumieć. Łatwo sobie wyobrazić kogoś, kto jest skłonny obmawiać jakąś osobę ■ za jej plecami [jedna z możliwych koncepcji fałszu], którą jednak obdarzamy zaufaniem przy j malowaniu mieszkania, doradzaniu przy zakupach odzieżowych albo bezpiecznym prowadzę-niu samochodu [jedna z możliwych definicji zaufania].
3. Ilu znasz ludzi?
Szerokie pytanie badacza. Cofa generalizację, czyli fałszywą regułę opartą na uogólnieniu:
Jeśli Marian jest człowiekiem i raz okazał się moim zdaniem fałszywy, gdyż skłamał w sprawie ulubionej potrawy i zmuszając się na przykład, zjadł grzyby, których nie lubi, to oznacza, że każdy człowiek jest fałszywy i nie można mu ufać. Ilu znasz ludzi, by wnioskować o fałszywości wszystkich ludzi? Ilu w ogóle znasz ludzi? Każda generalizacja na temat ludzkich cech i motywów zachowań jest nieprawdziwa, a ponadto niemożliwa do udowodnienia. Nazywam je szerokim pytaniem badacza, gdyż wprowadza zasadę, którą znają wrszyscy badacze i socjologowie: na podstawie ilu doświadczeń budujesz swroje wnioski?
167