90 wiatru czy lustro czystej wody. Pluskały się całymi dziesiątkami w stawie i grzebały w jego dnie w poszukiwaniu pożywienia. „Jeść i tyć" - oto było ich hasło. Pluskały się, brudziły, krzyczały.
Kraby, małe rybki i wszystkie żyjątka, które żyły w stawie w mgnieniu oka znikały w żarłocznych dziobach nienasyconych gęsi. Drobniutki pył, przedtem osiadły na dnie, poruszony zawładnął wodą. Gałązki, liście i algi, które filtrowały i zatrzymywały wodę, zostały zniszczone. Wszędzie leżały gęsie pióra.
Wieczorem, gdy znów spokój zapanował wśród wzgórz, pierwsza gwiazda na próżno szukała swego domu na ziemi a srebrny księżyc nie mógł przejrzeć się w jeziorku. Stało się ono teraz jedynie obszarem cuchnącego i pozbawionego jakiegokolwiek życia błota. Jeziorko umarło. Wiatr zaniósł tę wiadomość chmurom a chmury gwiazdom, księżycowi i słońcu. Wśród liści wierzbowych płakały rudziki i skowronki. W tym uroczym niegdyś zakątku niebo nie mogło się odbijać już nigdy.
WSKAZÓWKI KATECHETYCZNE Doświadczenie zawarte w opowiadaniach
Każde z tych krótkich opowiadań może być wyjściem do przedstawienia jakiejś szczególnej właściwości modlitwy.
□ Nie widzę ciebie, tatusiu mówi o ufności, z jaką należy się modlić. Czyż dziecko w oknie płonącego domu nie jest obrazem chrześcijanina przed Bogiem? W momencie niebezpieczeństwa Bóg woła do nas: - Zaufaj Mi, rzuć się w Moje ramiona!
Zbyt często jednak chrześcijanin odpowiada: - Ojcze, nie widzę Ciebie! -
Tutaj na ziemi wędrujemy w ciemnościach, ale Bóg nas widzi, i to jest ważne. Bóg nigdy nas nie opuszcza nawet na chwilę. Trzyma nas za rękę, choć tego nie dostrzegamy. Dlatego z ufnością powinniśmy się do Niego zwracać.
□ Odpowiedź Boga pokazuje, że musimy zawsze umieć uszano-