44 2 bmp

44 2 bmp



le biegł służyć do Mszy św.Aby uczestniczyć w niej tyle zwyciężał trudności!

Kilku chłopców: Tak cenił Bezkrwawe Ofiarę!

Marian:Następnie Ksiądz Prefekt dał nam wzór innych chłopców,lecz może dalej niech opowie Piotruś. Piotruś:    Mnie się bardzo podobało hasło św.Aloj

zego,który powtarzał przed każdą czynnością: Co mi to pomoże na wieczność?"

Staszek: A mnie hasło św. Stanisława! - "Do wyższych rzeczy jestem stworzony".

Chłopcy: Dlatego,bo to twój Patron!

Krzysio: Gdy opowiadał Ksiądz Prefekt o świętym Stanisławie,to Staszek tak patrzył i słuchał, aż mina jego i oczy promieniały.

Staszek: Ja się bardzo ćieszę,że noszę to imię.Tylko nie wiem czy św. Stanisław jest zadowolony ze mnie?

Oleś:    Ksiądz mówił,że trzeba go naśladować,to

wszyscy sprawimy mu radość.

Janek: Przecież św. Stanisław jest patronem polskiej młodzieży; chłopców, takich jak my - w wieku szkolnym -

Wojtek:    I starszych też, bo umarł jako osiemnąs-

toletni młodzieniec.

Tomek: Naśladować świętego to nie jest łatwo! ( Leszek: A czy masz co za darmo?

Henio: Ile się trzeba natrudzić nad zwykłym zadaniem szkolnym...

Rysiek:    Wielu pot spływa po czole,nim kawałek

ziemi zaorzą!

Franio: Albo zanim chwasty powyrywasz mamie w ogródku!

Tomek:    Ą,jeślibyś chciał zostać dobrym profesorem

czy lotnikiem - ile to trudu kosztuje!

Staszek: A zostać świętym!

Kilku: To dopiero żołnierka!

Leszek: Słusznie,żołnierz nie ma łatwego życia: musi pełnić służbę w dzień i w nocy,na deszczu i pod rozpalonym niebem i zawsze być posłusznym szarży!

Oleś: Chłopiec święty też jest żołnierzem: on rów-

48


Wyszukiwarka